Giacomo Lezakielini

1 godzinę temu, bełkot napisał:

nie kupilem poczytalem jak ludzie narzekaja ze kupili nowe i producent nawet na gwarancji nie chce tego naprawiac a jak chce to maja po 2 lata i 17 razy byli w serwisie.

to bylo dawno temu ponad dekade ale wlasnie to byly te modele 156 sportwagon bo tak sie chyba to combi nazywala ktor mi sie podobalo i dziwialem sie dlaczego to takei tanie od tej pory mam zakodowane alfa romeo uciekac

 

Kupiłbyś dla dziewczyny z Francji fiata 500. 500 razy wymieniany silnik i cofany licznik

1 minutę temu, bełkot napisał:

ten samochod to jezdzaca usterka zwlaszcza te diesle 1,9 jtd

alfa romeo max 80k km i mozna oddac na zlom

 

Ten samochód to 3,2 poza ty tym włoskie benzynowe silniki też są ok - jak ten 1,9 jtd, którego kupiłeś z przebiegiem 1200000, nieco skorygowanym na 157 000 km

21 minut temu, KittyD napisał:

A w odbiciu szyby to ty?

Nie. Pracownik salonu, którego w ogłoszeniu na mobile.de nie znajdziecie

Ludzie są jednak ...ani... Japoniam, całe auto rozłożone na części, żeby kierownicę po właściwej stronie umieścić. https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/alfa-romeo-156-import-japonia-ID6Glx5q.html - a i tak nic nie będzie działać. No ale 250 km BUSSO.. trochę rozumiem kolegę 

Kto to kupuje? 

https://files.catbox.moe/s83573.jpg

Z wami nie dałbym się namówić, żeby jechać po to i jeszcze ktoś za to zapłaci naprawdę duże pieniądze.

Zgadza się, to Alfa Romeo 156, ale podobno silnik brzmi jak ferarri i warto podjechać do Włoch, bo Busso czy coś  

W Polsce takie samochody są już na złomie, ... 19 000 euro do negocjacji?  

12 minut temu, szpieg z krainy baraboli napisał:

jak se wyobrażasz dbanie o orbiterów ?

Nudesy na priv i wymiana linków do pornoli na kafe komunikatorze.