Hej,mam na imię Lila i mam 28 lat mój partner ma 40 l.Na codzien zajmuje się praca jako pracownik produkcji on jako kierowca zawodowy .Od 6 miesięcy mieszkamy razem .(w ciągu miesiąca widzę go 4 razy tylko weekendy ) Moi mili na czym polega problem ...jego brata zamknęli w ZK (od brata dziecko zostało z dziadkami )na dość długo .I teraz tak ....Pan X przyjeżdża do domu do nas co przyjazd z tym młodym ,nie mamy ani chwili dla siebie .Co najgorsze że Młody jest bardzo rozpieszczony ,kiedy delikatnie zwracam mu uwagę on mnie bije ,kopie potrafi nawet ugryźć oczywiście Pan X za każdym razem gdy zwracam uwagę bardzo złowrogo na mnie patrzy obraza się i jest ciężka atmosfera .Ale pomiń my to .Jutro walentynki ,Młody oczywiście nakręcony od poniedziałku już że on chce w piątek przyjechać na noc i my mamy walentynki zrobić z nim....Słuchajcie a Pan X do mnie że on nie wie co ma zrobić bo młody chce do mieszkania do nas przyjechać .Pomimo rozmów i tak zawsze robi po swojemu ,rozmawiałam z nim na ten temat przyznawał mi rację że powinien postawić pewne granice ale on nadal nie wie jak to rozwiązać. Przypominam że razem od 14 miesięcy i co jego przyjazd tak jest powiedzcie mi co o tym sądzicie .?