Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Michał Wiśniewski

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Michał Wiśniewski

  1. Michał Wiśniewski

    Dobra, kot siedzi sam w Redzie

    Trochę mnie nie było, a widzę, że Magda wzięła rady do serca i opowiada teraz np. o książkach. Doceniam to Ogólnie życzę jej jak najlepiej, fajnie, że coś tam chce poprawić. Minus to to co wy tutaj opisujecie, nadal cisza czemu nie przebywa u siebie w domu, wszystko jest tajemnicą itd. Myślę, że mogłaby mieć pracę zdalną z domu A przy okazji poprawiłaby budżet i miała więcej pieniędzy na remont. Trafiam na dużo ogłoszeń, gdzie szukają tylko osób z niepełnosprawnością. Wydaje mi się, że te 8-10h sama by w domu dała radę?
  2. Michał Wiśniewski

    Dobra, kot siedzi sam w Redzie

    No właśnie to zakłamanie jest najgorsze. Jeśli Magda teraz usiadłaby przed kamerą i powiedziała prawdę, jak się czuje, że jest jej ciężko to naprawdę nabrałabym do niej szacunku i zrozumiała. Nie mówię, że ma mówić o prywacie i dokładnie wszystko opisywać, ale być odrobinę szczera. Zdaję sobie sprawę, że z jej chorobą jest trudno, ale nawet mi, zdrowej osobie(fizycznie), jest często ciężko(mam stwierdzoną depresję przez psychiatrę) i myślę, że dużo by zyskała idąc na terapie, mówiąc jak serio się czuje, co jej przeszkadza, co ją boli... trochę może inaczej by spojrzała na wszystko. Pamiętam, że wspominała, że była chyba na spotkaniu w takim stylu kiedyś i od razu stwierdziła, że tego nie potrzebuje. To brzmi jak osoba, która wypiera problemy zamiast się z nimi zmierzyć A tak schodząc z tematu - co się stało z Mertą? Magda nie wspomina o niej od długiego czasu.
  3. Michał Wiśniewski

    Dobra, kot siedzi sam w Redzie

    Hej! Od DŁUUUGIEGO czasu was podczytuję, ale pomyślałam, że w końcu ja może podzielę się swoimi spostrzeżeniami odnośnie Otry Magda zawsze jawiła mi się jako osoba, która ma strasznie duże mniemanie o sobie i nie może przyznać się do błędu. Jest sztuczna, stara się być bardziej cool niż jest i kreuje rzeczywistość gdzie jest zapracowana i zajęta. Podejrzewam, że jest to trochę takie wyparcie prawdy i realiów w jakich się znajduje. Obserwuję też Anioł na resorach i mimo, że nie jest dużo lepsza, to w niej jest jakaś taka.. prawdziwość? Mówi, że ma zły dzień, że siedzi i nic nie robi, że odpoczywa, że ma jakiś problem. U Magdy tego nie ma. Są tylko "sprawy do ogarniania", spotkania, wszystko bardzo kryptycznie opowiadane(więc pewnie zmyślone). Wydaję mi się jakby chciała robić na przekór wszystkim. Każdy coś lubi? Magda tego nie lubi. Coś jest popularne? Jest beznadziejne według Magdy. Dużo kłamie, ale jest w tym taka transparentna, że każdy mądrzejszy się kapnie. Kreuje się też na znawczynie różnych tematów(a jak wiadomo im mniej wiesz, tym więcej myślisz, że wiesz). Była fanką podróżowania(była chyba w 2 krajach i tyle, nie mówi po innym języku, nawet jej angielski kuleje i to bardzo, szczególnie wymowa), była fanką makijażu, ale nic nie potrafiła zrobić ładnego(rozumiem ograniczenia ruchowe) - ważna była droga paletka lub pomadka, która wygląda jak z Bell z Biedry za 15zł. Tu mi się kojarzy taka nowobogacka osoba, która odzieje się w Calvin Klein, żeby biedacy podziwiali ile ma kasy. O byciu fanką herbat już nie wspomnę. Fan herbat pijący herbaty z TOREBKI. Ja pierdziele. Rozumiem, że łatwiej jej tak pić, ale są zaparzacze, jednorazowe torebki, żeby wsypać listki sypkiej herbaty. Nawet słomka do yerby by się tu sprawdziła(możesz wsypać liście herbaty do kuba i zalać wodą, a słomka ma dziurki i nie przepuszcza listków, tylko sam płyn). Czy serio przez 40 lat nikt tam nie dostosował nawet jednego kawałka blatu, żeby mogła coś sobie postawić, przesypać, zrobić...? Vlogi są nudne. Nic nie pokazuje, zawsze statyczny kadr na Magde jak coś mówi. Nic nie zmienia się, tylko lokalizacja. Chętnie bym nawet zobaczyła miasto albo jak idzie, zobaczyłabym morze(ja mieszkam na południowym-wschodzie, więc fajnie by było), jak kupuje coś, jak robi haul czegokolwiek, jak pokazuje jaką książkę czyta i o niej opowiedziała.. no cokolwiek. Mogłaby nawet zrobić ranking zabawek dla kota albo karm, które poleca(chociaż tutaj się boję haha). Wiem, że ma duże ograniczenia ruchowe, ale po to chyba ma lekką kamerę, żeby coś pokazać? Nie robi nic innego oprócz wychodzenia i "spraw"? Nie wiem, ja na przykład z nudów układam puzzle albo robię na szydełku. Wiem, że to też nudne, ale pokazanie czegoś w tym stylu byłoby jakimś powiewem świeżości. Nawet jak wychodzi na obiad to może pokazać i opowiedzieć co akurat jadła albo piła. Nawet nie musi być na żywo, może być potem komentarz dograny. Wszystko to taka mamła, 0 energii, 0 zainteresowania czymkolwiek... Bardzo denerwujące jest przekręcanie słów, ich znaczeń(ja nawet nie skończyłam studiów jak Magda), niewyraźne mówienie... i tłumaczenie się, że to gwara, tak się tam mówi, haha oj zabawny błąd, pomyliłam się, jestem słodka jak przekręcam słowa, lubicie to. No ok, zdarza się, ale tutaj jest to CIAGLE. A Ty Magdo studiowałaś prawo!!! Ogólnie Magda nie wydaje się za bardzo lotna Nie chcę jej tutaj obrażać bo ja też nie wiem wielu rzeczy i nie zawsze jestem idealna i dokładna, ale ten fakt plus brak chęci przyznawiania się do błędów sprawia, że nie ma pola do poprawy, doskonalenia się, nauki... bo wszystko jest super. ona wszystko wie, a jak nie wie to Twoja wina, że się czepiasz i w ogóle to nie masz racji. Ton wypowiadania się do widzów jest straszny, bo Magda wie lepiej zawsze Na plus mogę powiedzieć, że doceniam, że nie pcha się do ludzi ze swoją religią i nie narzuca się i swoich opini i wydaje się w miare tolerancyjna. A wracając do najnowszych vlogów - vlog z wesela mega nudny, Magda jakaś smutna, jak wspominaliście. Nie wiem po co go nagrywała skoro nie pokazała nic oprócz makijażu i ...enki. Nie musi nagrywać ludzi, ale chociaż opowiedzieć jak przystrojona była sala, co było do jedzenia itd. Mnie by na przykład to ciekawiło.
×