no i ma usposobienie którym jest w stanie nawiązywać dialog z konserwatywnym centrum - coś z czym pis zawsze miał problem, on jest taki właśnie stonowany inteligent, to jest najrozsądniejsza opcja i nie jest umazany szlamem jak morawiecki czy trzaskowski... o tusku nie wspominając - znikomy elektorat niegatywny, to też kluczowe.