Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Haki rzeczywistości

Zarejestrowani
  • Zawartość

    154
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Haki rzeczywistości


  1. 4 minuty temu, __Rym&Cym napisał:

    u mnie w rodzinie to się mawiało że facet bez prawa jazdy to ciapa nie chłop, więc siłą rzeczy 18 lat i ojciec dał mi gotówkę i mówi: idź i zrób prawko, tylko za pierwszym masz zdać. xD

    To ojciec szwagra na wsi też taki typ tylko on żyje w innej rzeczywistości gdzie autobus podjeżdża na jego okolice 2x dziennie a wypad do hipermarket się planuje jak lot na marsa. Mi braknie 1 pomidora to w kwadrans z buta obroce. A jak pójdę do zabki to 5minut. 


  2. 6 minut temu, awaria napisał:

    A jakbys chcial zwiedzac np. jakies dzikie przestworza to bez samochodu nie da rady. Znam z autopsji, a uwierz mi, jezdzic samochodem nie lubie. Ale zwiedzanie dzikich przestworzy jest dla mnie wazniejsze niz karmienia niecheci do automotoryzacji.

    Roochniesz się ze mną 10x w lesie 10x w samochodzie a potem ci się znudzi i łóżko lepsze a 20tys na auto wydane. To się nie opłaca. 


  3. 2 minuty temu, awaria napisał:

    Nie koniecznie. Przeciez zwiazek jest po to, zeby ludzie  sie uzupelniali. Np. facet bedzie szoferem, a babka kucharka. Facet ogrodnikiem, a babka sprzataczka. Nie musi kazdy robic wszystkiego.

    Ja mam duże mieszkanie na własność w centrum miasta bez kredytu hipotecznego to ona nich wniesie samochód z prawem jazdy. U mnie będzie spać a mi wozić dope.


  4. 2 minuty temu, awaria napisał:

    Prawda jest taka, ze nie ma raczej kobiety, ktora olala by interesujacego, zadbanego faceta, takiego co jest zaradny w zyciu i posiada jakas wiedze oraz zawod, z tego tylko powodu, ze nie ma prawa jazdy.

    Ale taki facet z reguly prawko bedzie mial, bo nie chce rezygnowac z  przyjemnosci i praktycznosci swobodnego dojechania gdzieskolwiek i kiedykolwiek.

    Nigdy nie miałem problemów używając taxi gdziekolwiek i kiedykolwiek z drugiej strony nie włóczę się po wsiach a jeśli już ktoś mnie zaprosił to odwoził pod sam blok. Chociaż było to irytujące czekać do wieczora to takie wypady są u mnie rzadkością. 


  5. 1 minutę temu, Crеep napisał:

    W dużym mieście to może być bez sensu chyba że ktoś lubi stać w korkach. Ale tak jak w mojej sytuacji żeby dojechać choćby po zakupy i do pracy jeździć to prawko i auto jest niezbędne. Czy kobiety aż tak na to patrzą...no te które mają prawko i auto raczej niekoniecznie.

    Tu raczej chodzi o to że im wstyd przed ludźmi jak typ nie będzie miał pewnie zdania typu "co ty za faceta pozbałaś" ale silna babka która prała kota da sobie radę z presją środowiska. 


  6. 2 minuty temu, awaria napisał:

    Niestety (bo sama wole korzystac z busow, pociagow i samolotow, niz jechac samochodem) nie wszedzie czyms dojedziesz.

    Ale jjesli nie masz potrzeb poznawania swiata i poszerzania zainteresowan poza siedzienie w bloku z okiem przylepionym do ekranu, to samochod nie bedzie ci faktycznie potrzebny ani prawko. Tylko jak byc interesujacym dla kobiet nie interesujac sie niczym, a potem narzekac, ze zadna nie chce, bo wymaga prawka (jako rzekl autor).

    Interesuje się wielona rzeczami ale wozić dope musi se sama.


  7. 1 minutę temu, awaria napisał:

    Ale taxi nie zawiezie cie na zwiedzanie dalszych miejsc, gdzie nie ma  tez zwyklych srodkow transportu.

    Posiadanie prawa jazdy nie jest rownoznaczne z koniecznoscia posiadania auta mieszkajac w srodmiesciu, ale z mozliwosci np. wypozyczniea auta na jakis dalszy wyjazd.

     

    Do dalszych są busy, autokaty, autobusy, pociągi i samoloty 

    Można poprosić znajomych lub rodzinę 

    Osobiście nie mam takich potrzeb rzeczywistości jestem domatorem lubię w domu siedzieć 


  8. 8 minut temu, awaria napisał:

    Wg. mnie facet nie MUSI miec prawka, ale w obecnych czasach wiekszosc ludzi obojga plci robi, bo umiejetnosc jazdy samochodem bywa praktyczna. Sama wole jezdzic transportem zbiorowym, ale bywa, ze chce dotrzec tam, gdzie nie chodzi zaden pociag ani autobus, i co wtedy? Jade z samochodem i zeby sie nie zmeczyc dziele jazde z towarzyszem podrozy.

    Bardziej by mnie zastanawialo dlaczego facet zapiera sie, by tego prawka nie robic. A powody moga byc rozne. Wymieniajcie jakie, ci co nie chca.

    Mieszkam w centrum miasta śródmieście, koszty roczne utrzymania samochódu (benzyna, ubezpieczenie, przeglądy, naprawy, myjnia, opony, parkingi itd) przewyższają koszty taxi nawet tesla. Poza tym mogą go ukraść i trzeba się martwić o parking. Taxi podjeżdża pod same drzwi. W rzeczywistości też jestem jakiś rozkojarzony jeszcze bym wyjechał w kogoś albo drzewo. Samochód też mi śmierdzi później piore ciuchy.


  9. 2 minuty temu, __Rym&Cym napisał:

    kiedyś kupiłem ps2 za 299 zł przerobioną z zestawem wypalonych gierek na dvd... jak już przypomniałem sobie dziecięce czasy, to sprzedałem ps2 za 299 zł dokłądnie tę samą i kupiłem nintendo wii za... 299 zł... xD zhakowałem ją, ograłem zeldy i mario galaxy, metroid prime itp... sprzedałem ją za... 299 zł XD

    miałem pół roku grania za free... dzięki allegro 😆

    No nie lubię gracic ale to na pewno lepiej sprzedać jako ekran baterie i obudowę niż wywalic chyba że naprawdę szkoda czasu na takie tranazkcje ale w mojej sytuacji lepiej zostawić jeść nie woła 


  10. 6 minut temu, __Rym&Cym napisał:

    ja już się gubię w lore... niby nie ma telefonu a pisze, że dwa umył... a zakładając że nie działąją, to po uuj je myć, zepsute się wywala na odpady elektroniczne... huh.

    Mylem ipada pro i 2x z2 i 1x z4 co używam 

    Plus ten co robi za router wifi 

    To już wszystko było rozlozone mikrofibry chusteczki mokre to Umylem i cegły 

×