Hobbi(s)tka

Kłodzko, Stronie Śląskie podobno odcięte od świata. Na fejsbuku grupa Kłodzko 998. Aż strach oglądać, współczuję tym ludziom.

Coś zrobionego przez siebie ręcznie albo coś nawiązującego do lokalnej kultury miejsca z którego pochodzisz. Dobrym pomysłem jest wszelkiego rodzaju ceramika - jakieś małe kubki, filiżanki, pięknie zapakowane. Do czytania przyda mu się taki zestaw do picia herbatki.

Ok.

Po co Ci moje zdanie i jakieś tam rozgrzeszenie? Ja nie jestem wrogiem. I czepiam się najmniej. To chyba wszystko.

Wytykają jej prawdę. Zaczynała tu podając się za nastolatkę. Jeśli tamte od początku pisały ile mają lat i jaki jest ich status społeczny, to nie ma im się co dziwić, że mają do niej żal. Reszta typu fotki, nudesy i jakieś inne rzeczy mnie nie obchodzą. Kto wie? Może myślą po prostu że moja historia z lekarzem jest również zmyślona, tak jak to, że Iskra coś tam zmyślała, ile ma lat czy coś w ten deseń.

Dobrze. Nazywaj to jak chcesz. Może wszystkie są tu o Ciebie zazdrosne. Kto ich tam wszystkich odgadnie

Ja też pisałam na priv, ale ja nie pouczam innych ludzi jak mają żyć. Jeśli już to staram się znaleźć jakieś rozwiązanie gdy jest źle... Nie widzisz tej różnicy? A zaufanie? Co z zaufaniem? Ja do niej nie mam żadnego. Bo napisała mi kiedyś coś, do czego sama się nie stosuje. Ludzie nie lubią gdy ktoś stawia się ponad prawem. Dziewczyny przestrzegają tu zasad, a ona tylko na tym korzysta. Ale ma w sumie do tego prawo, nikt jej nie zabroni.

Ale z nimi nie piszesz od dwóch lat na priv. Chodzi mi o obłude jej i Twoją.

Tak są. Twoja przyjaciółka.

Miłego popołudnia wszystkim. Muszę uciekać do garów, prania, Janusz niedługo wraca, kurka musi być na swoim miejscu .

Tutaj raczej wszystkie się biją, ja się raczej niczego nie wypierałam, ale nie twierdzę że jestem święta, po prostu nie ma ludzi bez wad

Taki mają sposób na kobiety, co zrobić. To ich wybór

Pisałam, że miałam chwilowe problemy. I musiałam z kimś pogadać

Ja nie jestem kobietą światową, jakie lubi lex i nie przywykłam się bić o facetów z innymi laskami

Raczej sprawa zamknięta, nic nie trzeba w tej kwestii dodawać, jedyne co teraz to prostujemy stare sprawy...

Mam rozumieć że wcale wszyscy faceci nie są tu ze sobą w zmowie... Z lexa kapała agresja tu na forum, co mnie strasznie drażni...prowokuje...nie wiem jak to nazwać. Chciałam go po prostu lepiej poznać, bo ktoś pisał tu, że on ma problemy a ja też miałam problemy. Nie szukam tu żadnego alvara do drugiej młodości, że tak to ujmę.

Przecież dostał bana podobno przeze mnie

Kiedy ja JĄ umoralniałam?

Zerwałam kontakt z nim. Nie było mnie tutaj ponad 3 miesiące...

Iskra. Ja Cię nawet na początku lubiłam. Przemyśl sobie to co Ci wszyscy piszą. Bardziej pretensje mam do lexa niż do Ciebie, ale luz. Jesteście podobni.

Ktoś musi wychowywać takich jak Ty, ku przestrodze...

Co to takiego "eksperta"? Znam słowo ekspertka i myślałam, że od naiwności to Ty nią jesteś...

Mniej naiwną...

Napisz lepiej o rzeczywistości o której nikt nie wie, tylko Ty wiesz bo jesteśmy bardzo ciekawi...

Co nierealnego lub niemożliwego jest w historii o lekarzu wg Ciebie?