Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

17,2 nieba rzeczywistości

Zarejestrowani
  • Zawartość

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez 17,2 nieba rzeczywistości


  1. Dnia 2.09.2020 o 17:17, TwojaMuuza napisał:

    Brzydki -a  to pojęcie względne jednej sie podobasz drugiej nie. Takie życie i dzięki Ci panie. 

    Mądry lachon z ciebie był 

     

    2 godziny temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

    co to wgl znaczy że jesteś brzydki ? nie da się tego naprawić ?

    Nie da się jądro systemu postrzegania siebie jest budowane we wczesnych latach dzieciństwa gdy karmi matka papkami 


  2. 1 minutę temu, Klitek napisał:

    Zastanawiam się dlaczego mam takiego fioła na punkcie pięknych kobiet których nie mogę mieć?

    Kiedy idę ulicą to widzę przecież również wiele pięknych samochodów których też nie mogę mieć ale jakoś tego nie przeżywam że nie będę miał takiego samochodu

    No ja też nie jakoś w dopie mam nawet się nie obejrzę za porsche 


  3. 2 minuty temu, Klitek napisał:

    Znów muszę ci przyznać rację właśnie w sklepach albo na ulicy niestety jest tak dużo pięknych młodych kobiet które naprawdę są piękne i zgrabne i to nie jest Photoshop bo ja je widzę na żywo a nie w Internecie

    A na mnie jeszcze się gapia i nie wiem czy na zjèba czy się podobam więc mam huśtawke poznawcza zwłaszcza że gdy tydzień temu ostatnio wychodziłem z domu to się czuje jakbym był spíerdolony jakiś społecznie i że to widać 


  4. 3 minuty temu, Klitek napisał:

    Najlepiej tylko byłoby jeszcze przeprowadzić się gdzieś gdzie ani na ulicach ani w telewizji nie Widziałbym kobiet a zwłaszcza młodych i ładnych kobiet

    Bo zawsze kiedy zajmowałem się jakąś pasją i kiedy byłem szczęśliwy ale nagle zobaczyłem piękną młodą kobietę to popadałem w rozpacz

    Mnie tak doluja zakupy w hipermarket zawsze mine jakiegoś mega lachona 


  5. 17 minut temu, Klitek napisał:

    A kobiety ma w dupie i nie są mu potrzebne do szczęścia

    A największym przekleństwem dla mężczyzny jest kiedy jest na odwrót, czyli jeśli najważniejszym celem i źródłem szczęścia jest dla niego kobieta, związek, miłość

    Bo kiedy mężczyzna ma pasję, a kobiety w dupie, to ma wszystko, czyli zarówno pasję, często i sukcesy, pieniądze i kobietę, choć nie jest to dla niego najważniejsze

    A kiedy dla mężczyzny to kobieta, lub jej brak, przysłania mu wszystko, to wtedy nie ma nic - ani kobiety, ani pasji, ani sukcesów, ani pieniędzy

    U mnie to jakoś jest 50 na 50%. Jakoś mnie trzyma to życie na singla z pasją do rtv minimalizmu gier video konsol płyt i progresu do wolności finsnsowej. Z drugiej strony zawsze skrycie tak jak piszesz chciałem miłości bawienia się sexami. 


  6. 3 minuty temu, OUYA napisał:

    No jeśli chodzi o polerowanie pały to nie każdemu na tym zależy na pewno za to może interesować coś innego i tego nie będzie robić na pół gwizdka 🥴

    Polerowanie paly jest potrzebne samicy bo spaja z typem wyobrazić sobie największą awanture typ już wychodzi z walizki ona dopada i rozpina spodnie wiesz że istnieje 90% prawdopodobntwa że typ zostanie. Bo jesteśmy pojeěbani w tym temacie huh


  7. 1 minutę temu, Crеep napisał:

    To będzie marginalne i może mu zająć ze sto lat zanim znajdzie coś takiego i jeszcze musi załapać że nie zawsze tak będzie.

    Na koniec nie chodzi o cyferki ale o to jak mamy co mamy musisz mieć coś w życiu co ma dla ciebie znaczenie. Pieniążki trzeba jeszcze umieć dobrze wydać na swoje rzeczywistości wszechświata. A wtedy liczy się dbałość o szczegóły. Bo chyba nikt nie chce mieć stu milionów i gonić za 101 nie mając nic a w trakcie zdechnac w tv brudnym gabka po garnku ze spaghetti. 


  8. 1 minutę temu, Crеep napisał:

    No dobra ale ile z tego jest realnej kasy jeżeli perfekcyjnie coś zrobisz i kto to docenia ?

    W swojej rzeczywistości już nie chodzi o kasę a perfekcje rzeczywistości musisz zrozumieć że człowiek nawet miliarder w końcu gdzieś chce zagrzac miesce i tam już pieniędzy nie szczedzi na absyrdalna jakość rzeczywistości. Po to je gromadził żeby wreszcie użyć. I ja tak właśnie inwestuje w swoją rzeczywistości bo pieniądze są tylko formą transportowania czasu w nieprace. I czasem wydaje absudralne pieniądze na rzeczy błahe przykładowo potrafię dać za kabelek usb c 50zł zamiast 5 bo pisze sony. Spojrzę na niego 10x w życiu ale wiem że tam biegnie przez perfekcje a nie no name. Ta świadomość perfekcyji buduje później całość doświadczenia. Coś jak laska która mając go w buzi jeszcze ci liznie jakimś cudem jajka. Gdy dokonujemy niemożliwego. Pieniądze są tylko formą wymiany aby dobrze ładnie te rzeczywistości ogarnąć huh. 


  9. 25 minut temu, Klitek napisał:

    Jeśli wszystkim robota idzie dużo lepiej i dużo szybciej niż mi, to ja nie powinienem się martwić, że robię wszystko kilka razy wolniej i gorzej niż inni, tylko powinienem świętować sukcesy, że w ogóle udało mi się coś zrobić i na tej podstawie budować moją pewność siebie?

    Ludziom się pali robota w rekach a potem efekty ich pracy są byle jakie, jak moja siostra która umyla kiedyś telewizor gąbka po garach. Można coś zrobić albo perfekcyjnie albo byle jak i szybko. Ja wolę powoli ale do misji się przyłożyć. Dopiero wtedy efekt mnie zadowala. Ludzie niestety wolą byle jak a potem mają pendrive kingston słuchawki esoeranza a kieszeń na dysk twardy z logiem chiński słonik. Ja mam wszystko w sony lub dizajnie sony & apple. Na koniec to robi wrażenie przynajmniej dla mnie. I nie mam zsciekow na matrycy od brudnej gabki byle było że umylem. Także znaj swoją wartość dla ludzi entuzjastów dokładna powolna praca jest w cenie. Pełno firemek co przedmucha sprzęt za 150zł ale żadnej która przywróci sprzęt do stanu jak z dnia zakupu. A ja właśnie tak działam. 

×