Cześć . Piszę do was ponieważ potrzebuje dobrej rady , otóż mój brat jest od 2 lat żonaty z kobietą , której nigdy nie udało mi się bliżej poznać , ani ona mnie też nie poznała bliżej , a więc nie mieliśmy żadnych problemów , czy sporów , bo nigdy nie było o co . Widziałyśmy się tylko może 4 razy w życiu (podczas imprez rodzinnych) . Miala ona tylko bliższe relacje z moją mamą i braćmi , ponieważ mieszkają w tej samej miejscowości i częściej się widywali . Z moim bratem miałam zawsze bliższe relacje , dogadywaliśmy się bez problemów . Lecz od pewnego czasu coś się zmieniło , ponieważ nie raz zapraszałam go z żoną do nas , ale odmawiał niestety .. ostatnio były u nas chrzciny, oczywiście dałam bratu zaproszenie i nic nie wskazywało na to by miało go nie być z żoną .. tydzień przed imprezą napisałam z zapytaniem czy przyjadą , lecz odpowiedzi nie uzyskałam , uznałam to że może zapomniał odpisać (dużo pracuję , być może był zakręcony) , a więc skoro nie odmówił przybycia to uznałam że będą .. W dniu imprezy , niestety nie przyjechali , przez co dowiedziałam się od kogoś z rodziny , że żona mojego brata odcina go całkowicie od naszej rodziny i nie pozwoliła mu na przybycie na daną uroczystość.. serce mi pękło gdy sie o tym dowiedziałam . Na zakończenie dodam że dużo osób z mojej rodziny z tej miejscowości dobrze zna tą dziewczynę i jest dobrą manipulatorka .
Nie chciałabym aby moje relacje z bratem zostały zniszczone przez taką wredną kobietę , która niszczy życie mojemu bratu.
proszę doradźcie co mam zrobić w tej sytuacji.
