Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gomdeuki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Mam 24 lata i kocham K-pop. A w zasadzie to słucham K-popu już od dobrych paru lat. W sumie to można powiedzieć, że K-pop to taka moja mega zajawka, ale ostatnio coraz częściej miewam myśli na temat tego, że może powinnam skierować swoje zainteresowanie na coś zupełnie innego. Dodam, że słuchanie K-popu to nie wszystko. Uwielbiam też tańczyć (głównie właśnie do swoich ukochanych K-popowych piosenek), uczyć się różnych choreografii itd., z tym że... no właśnie... Uczę się wszystkiego sama. I generalnie to sprawia mi to dosyć dużą przyjemność, ale od jakiegoś czasu coraz częściej miewam myśli, że to wszystko jest bez sensu, że po co mam się uczyć czegoś, skoro i tak nie mogę tego nikomu pokazać. Mam wrażenie, że tylko marnuję czas na naukę czegoś, co prawdopodobnie nigdy w życiu i tak nie wyjdzie poza mój własny pokój... Dodam, że w moim mieście przez bardzo długi czas nie było tego gatunku tańca w dosłownie żadnej szkole. Były wszystkie inne, ale nie ten. I uwaga, uwaga, ale Bóg chyba wysłuchał w końcu moje modły i od jakiegoś czasu w pewnej szkole tańca (w moim mieście) utworzyli grupę taneczną z K-pop dance. Kiedy to zobaczyłam, nie ukrywam – serce zabiło mi mocniej. Ale mam pewne obawy... Boję się, że większość osób na grupie będzie w wieku 15-19 lat i że mając 24 lata, powinnam już myśleć poważniej o życiu, zamiast marzyć o karierze tancerki, albo że powinnam w końcu przestać spędzać zdecydowaną większość czasu na wzdychaniu do swoich K-popowych idoli. Bo w końcu nie stanę się drugą Jennie z BLACKPINK albo Soyeon z (G)I-dle. Dodam też, że moim marzeniem jest również podróż do Seulu i zobaczenie na żywo swojego ukochanego K-popowego bandu – Stray Kids Kocham ich bardzo, a zwłaszcza Lee Know oraz Changbina. Ale piszę teraz tutaj o tym, bo jestem bardzo zagubiona w tym wszystkim... Myślicie, że powinnam to wszystko odpuścić i znaleźć sobie jakieś inne marzenia (może trochę łatwiejsze do zrealizowania niż te, które mam obecnie) czy stać ostro przy swoim (choćby nawet na przekór wszystkiemu i wszystkim) i wciąż kochać K-pop? Boję się bardzo, że moje marzenia z tym związane nigdy przenigdy się nie spełnią... Jakby okej, mogę o tym marzyć, ale to wszystko... Zresztą... Już sama nie wiem... Bo okej, zajęcia z tańca to jedno ale druga sprawa jest też taka, że: Jeżdżenie na jakieś imprezy w klubach typu K-pop night, różne eventy itp też niestety w ogóle nie wchodzi obecnie w grę bo nie mam w ogóle znajomych, naprawdę totalnie nikogo. Wiem że trochę to smutne, ale już się do tego przyzwyczaiłam .. I wiem że może to zabrzmi głupio i dziecinnie ale K-pop trzyma mnie jeszcze dosłownie przy życiu. Gdyby nie on to... Ehh, no sama nie wiem po prostu co by to było... Znalazłam sobie w nim taką mega odskocznię od wszystkich problemów dlatego też tak bardzo uparcie się go po prostu trzymam. A więc tak wracając to tematu to... Co o tym myślicie? Boję się, że skoro przez tyle lat nie udało mi się tego jakoś tak wiecie, trochę bardziej rozwinąć to teraz już jest pozamiatane. I że tylko sama robię sobie totalnie niepotrzebną nadzieję.. I nie ukrywam, że chciałabym mieć też bardzo jakichś, dosłownie jakichkolwiek znajomych którzy kochaliby K-pop tak bardzo mocno jak ja ale nie w wieku 15, 16 lat tylko w swoim. I przede wszystkim nie być w tym wszystkim aż tak niesamowicie bardzo zagubiona. Boję się też czasami tego, że moje hobby może być odbierane jako bardzo dziecinne i infantylne. I czasami myślałam już nawet sama żeby rzucić już po prostu cały ten K-pop i zająć się w końcu zupełnie czymś innym, trochę poważniejszym ale serce mi się po prostu kraje na samą myśl. Jakoś nie potrafię.. I sama nie wiem, ale no.. To chyba tyle. Chciałam się chyba po prostu gdzieś chodź trochę (oczywiście anonimowo) wyglądać na ten temat :( I nie ukrywam też, że... Boję się trochę oceny innych ludzi. Ale pomimo swojego wieku chciałabym kiedyś chociaż na chwilę poczuć się jak taka wiecie - prawdziwa K-pop idolka...
×