Hypedotella
Zarejestrowani-
Zawartość
100 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Hypedotella
-
Mam na myśli, że w necie jest poruszany ten temat i opisywany, iż już od wieku 45 lat może nastąpić i wiąże się z uczuciem zmniejszonej energii, labilnością nastroju, drażliwością, stanami napięcia, niepokojem, zaburzeniami snu, płaczliwością, zaburzeniami koncentracji i również o szybszym procesie starzenia...czy w związku z tym takie kobiety patrząc na młode dziewczyny z napietą skórą, jedrnym ciałem mogą odczuwać zazdrość, zawiść czy nawet atakować werbalnie młode, ambitne kobiety? I jak mogą się układać relacje z partnerami, skoro wyczytałam, że osiagniecie satysfakcji jest niemal niemożliwe z powodu braku pewności siebie, tych zmian, które zaszły. Temat nie jest złośliwy. Pytam z ciekawiści jak to może wyglądać?
-
Czy przez klimakterium kobiety stają się drażliwe
Hypedotella odpisał Hypedotella na temat w Życie uczuciowe
A gdyby do domu zawitała młoda, zgrabna opiekunka do dziecka ? -
Czy przez klimakterium kobiety stają się drażliwe
Hypedotella odpisał Hypedotella na temat w Życie uczuciowe
Chodzi też o to, że zastanawiam się...zawsze poznawałam przesadnie zazdrosnych facetów...i czy karma mnie nie dopadnie, jeśli kiedyś się zestarzeje i nie przemienie w jednego z nich ? Założmy, że bede miec kiedys meza, zestarzejemy sie, a tacy 45 latkowie sie podobaja mlodym kobietom i przyjdzie taka opiekunka. To ciekawe co wtedy bedzie...myslicie czasem o tym? -
Tak. To często mi zaprząta głowe: co by zjesc jutro
-
Czy przez klimakterium kobiety stają się drażliwe
Hypedotella odpisał Hypedotella na temat w Życie uczuciowe
Stanowczo zaprzeczam. Mam na myśli niektóre sasiadki z okolicy...a jeśli przy okazji ktoś coś...to proszę bardzo Poza tym to temat na czasie ostatnio...kiedys sie o tym nie mówiło... -
Czy przez klimakterium kobiety stają się drażliwe
Hypedotella odpisał Hypedotella na temat w Życie uczuciowe
Tak ogólnie rzecz biorąc troche mnie dziwi, że niektorzy ludzie swietnie sie bawią docinkami podczas kiedy zegar tyka..i za bardzo nie jest do śmiechu kiedy młodość umyka...a nadchodzi starość. -
Czy przez klimakterium kobiety stają się drażliwe
Hypedotella odpisał Hypedotella na temat w Życie uczuciowe
A w trakcie, jeśli można spytać ? Tak pytam ogólnie, to akurat nie jest skierowane do nikogo z kafe. -
Czy przez klimakterium kobiety stają się drażliwe
Hypedotella odpisał Hypedotella na temat w Życie uczuciowe
Powiem wprost: jako przewroloną i gustowne avatary -
Brzmi bardzo optymistycznie
-
Sądzę, że można mieć pewność siebie, ale w korelacji z życiem to przecież wiadomo, że nie ma w życiu nic pewnego...
-
Byłem w hipermarket kupiłem jedzenia na tydzień za 33zl
Hypedotella odpisał Pochwa w pochwie 15 na temat w Życie uczuciowe
Ty tak serio? -
Byłem w hipermarket kupiłem jedzenia na tydzień za 33zl
Hypedotella odpisał Pochwa w pochwie 15 na temat w Życie uczuciowe
Bardzo higienicznie -
Może nie garną się do przywództwa ponieważ to sie nie oplaca finansowo? Masz na mysli osoby z Twej pracy? Albo bardziej sobie cenia życie prywatne i dom niż kariere i nie maja parcia na wieksza odpowiedzialnosc i wiecej pracy?
-
Może kiedyś nad czymś myślałam, ale od jakiegoś czasu już nie. Po prostu kładę się i zasypiam.
-
A kogo masz na myśli Kitku, czyżby jakaś dziewczyna wpadła Ci w oczko?
-
Pewnie tak. Może przy okazji mają jakieś porażki, którymi się nie chwalą?
-
Wzruszyłam się to brzmi tak szczerze jak komplement, że ktoś ma ładny krawat
-
Byłem w hipermarket kupiłem jedzenia na tydzień za 33zl
Hypedotella odpisał Pochwa w pochwie 15 na temat w Życie uczuciowe
I to wszystko siedzac na kafe zrobisz ? -
Pewnie z tego, że są skromni albo spotykają zawistnych ludzi, którzy za wszelką cenę chcą ich zniszczyć, zgaduje
-
Poznaliśmy się 14 lat temu, lecz nasze drogi życiowe potoczyły się w różnych kierunkach. 10 lat temu spotkaliśmy się na imprezie u znajomych i od tamtej pory zaczęliśmy ze sobą utrzymywać kontakt. Początkowo relacja wyglądała i rozwijała się wspaniale, lecz w trakcie wyszło na jaw, że jest osobą, która chce podporządkować kobietę oraz zazdrosną czy nawet zaborczą. Potem relacja układała się różnie aż nadszedł moment, gdy po miłosnych deklaracjach cały czas zapewniał o zaangażowaniu i niespodziewanie obrócił kota ogonem tzn. okazało się, że ma romans, a właściwie zakochał się w innej kobiecie...Relacja dla mnie się zakończyła. Mimo to nadal mnie odwiedza w sensie zapewnia o pomocy...tak jak gdybym była żoną lub przyjaciółka, którą przecież nie jestem...Drodzy Państwo, nie byłam w takiej sytuacji jeszcze, może ktoś był w podobnej?
-
Też tak myslałam, ale obudziłam się dziś i wszystko wyparowało, a dobry rosołek mogłby przyniesc
-
Jak to mowi powiedzenie - jaki Pan, taki kram
-
Mam podobne odczucie.
-
A tak serio nic mu nie bede mowic. Niech nosi jak najwiecej, daje co ma Mi to w sumie nie przeszkadza, bo i tak dla mnie nie istnieje. Ale jak chce pomagać w sumie nie wiem za bardzo w czym, dzisiaj może kopsnąć rosołek, ale w sumie nie musi bo zamowie sobie jedzonko.
-
Do czego już doszło, żeby człowiek sam musiał robić sobie obiad. Powinien dziś przyjść z obiadem z kurakiem polanym sosem szpinakowym z koperkiem, oliwkami, duża ilością kurkumy. A po co mi pączki. musiałam sama wstać i zrobić obiad. Nie do pomyślenia Mila Pani pojechala na weekend w góry.