Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Hypedotella

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1092
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Hypedotella

  1. Hypedotella

    pogoda jak w horrorze dziś...

    W sam raz na spacer na randke
  2. Zgodzę się z Tobą, że zdrada to wina osoby zdradzającej, ale to bardzo duże uproszczenie sprawy. A wszystko rozpatruje się w danym kontekście, jak do tego doszło, co do tego doprowadziło, jakie były czynniki wpływające na rozpad relacji stąd można też upraszczając stwierdzić, że wina jest zawsze gdzieś pośrodku...
  3. Różne są sytuacje w zyciu i nikt nie może byc absolutnie pewny, że nie popełni błedu, nie myli się tylko ten, co nic nie robi. Przykładowo...kobieta wychodzi za mąż, a po czasie okazuje się, że mąż ma kochanki albo ma jakieś nałogi albo 1 i 2. Wowczas bardzo czesto kobieta nie rozwodzi sie, tylko szuka kogoś innego...a jak się uda to odchodzi. Czy te zdrade w swietle prawa, ponieważ odwolujac sie do kwestii etycznych to facet tu zawinił można usprawiedliwić? Pewnie ktos powie, ze tak, bo wlasciwie juz od dawna sie nie układało. Ale mogą być też głosy, że powinna najpierw zakonczyć małzenstwo, ale nie zawsze druga strona chce sie zgodzić. Jestem przeciwko zdradom, ale nie zarzekam się, ponieważ nigdy nie wiadomo co szykuje los, jak mówi porzekadło - nigdy nie mów nigdy. W prawidłowej relacji nie powinno dochodzić do zdrady zaufania i też raczej nikt sam z siebie tego nie robi, chyba, że jest wyrachowany, ale jak to w życiu mogą pojawić się komplikacje i wtedy trzeba improwizować. I nie wiem jak zachowałabym się w danej sytuacji, której jeszcze nie było.
  4. Hypedotella

    plakac mi sie chce

    Jak mi smutno i mi źle to oglądam filmik na yt: forma do babki ze stulejką Stare, ale jare
  5. Hypedotella

    Hypedotella

    Królikolumbo mnie dziś przestrzegała, że forum pamięta. W tej sytuacji możesz zaprezentować własne, jeśli chcesz być zapamietany na zawsze poza tym moja podobizna już krązy tu w avatarze, co prawda rysowana odręcznie, ale piękna
  6. Kiedyś dorosły facet przyszedł do sklepu, stałam obok manekina i zastanawiałam się czy kupić bluzke, poruszyłam się, a facet z karpiem na twarzy: to żyje....
×