Cześć. Chciałam się poradzić. Jakiś czas temu zmieniłam pracę, właściwie to ściągnęła mnie do tej pracy moja przełożona z którą pracowałam wcześniej. Siedzę w pokoju przek który trzeba przejść do mojej dyrektorki. Do niej co jakiś czas przychodzi taki facet z naszej firmy z którym nie mam nic wspólnego, jeśli chodzi o pracę. I prawie za każdym razem rzuca w soja stronę przy innych, że ja to tak sumiennie pracuję, że jestem takim wspaniałym nabytkiem dla firmy o innych osobach tak nie mówi. Jak sprawdziłam na linkediin on jest starszy ode mnie o 4 lata żeby nie było, że to jakiś stary. Ludzie z mojego zespołu mówią że to jest z jego strony podryw. W sumie to on mi się nawet podoba, ale ja to ogólnie nieśmiała jestem i jak mnie tak chwali to się w ogóle nie odzywam, tylko dalej pracuję. Serio myslicie, że takie teksty to podryw i jak pokazać zainteresowanie