-
Zawartość
184 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez parabataii
-
Jak nie ma nic do ukrycia to nie powinien robić z tego afery.
-
Po prostu powinni szczerze porozmawiać kto czego od kogo oczekuje
-
Wg mnie to jest poważna sprawa bo chodzi o wzajemne oczekiwania w związku i od związku. To musi być przegadane między nimi, a nasze dywagacje są psu na budę bo ilu ludzi tyle wizji związku i zachowań partnera.
-
Spoko, ale obie strony muszą tego chcieć. Jeśli gościu nie lubi takich pierdół to ja go rozumiem doskonale bo ja też tego nie lubię. A jeśli jej to bardzo przeszkadza to po pierwsze niech z nim to obgada, a po drugie jeśli to jest dla niej wyznacznikiem uczuć to niech zmieni partnera na takiego który ma takie samo podejście.
-
Czyli chce mu sprzedać uczucia? To tak nie działa i całe szczęście
-
Ok, skoro tak twierdzisz (a slyszałam że masz doświadczenie w tej dziedzinie) to spróbuję
-
Lepsze takie niż prawdziwe.
-
Jeżeli kochasz prawdziwie to z Twojej perspektywy warto. Najfajniejsze jest to że jeśli naprawdę warto to do poświęcenia nie dojdzie bo partner tego nie będzie chciał przyjąć
-
Nie no spoko, powiedziała co myśli ja też i jest cool. Bo Libed to mnie właśnie do psychiatry wysłał
-
Na jakim Ty świecie żyjesz, na NFZ bez kolejki? Dobry żart.
-
Każdy człowiek jest w jakimś stopniu egoistą to jest prawdopodobne że podświadomie czegoś oczekuje, ale świadomie byłby w stanie więcej poświęcić niż podświadomie oczekuje i o to chyba chodzi w miłości.
-
Skoro tam same nieistotne nudy to niech to upublicznią. I temat jak dla mnie byłby wyczerpany.
-
No co?
-
Przysługi i podarunki gryzą mi się z bezinteresownością. To i z miłością mi się nie kojarzą.
-
Każdy ma prawo do uczciwej obrony więc będę go bronić
-
Szkoda Twojego wysiłku na kopiuj wklej
-
Prawda historyczna która mnie interesuje.
-
Ja nie wciągałam a się z nim zgadzam
-
Albo na trzeciej randce zapytasz: Myślałaś kiedyś o zmianie koloru włosów np. na rude - myślę że bardzo by Ci pasowały powinnaś je też skrócić... No i grzywka, tak.... myślę że będzie bardzo twarzowa
-
A moze po prostu oni do siebie nie pasują, nie dobrali się pod tym kątem. On nie lubi takich pierdół jak prezenty a ona lubi.
-
Prawda jest w archiwach Watykanu. Mam nadzieję że kiedyś to wszystko j.eb.nie i ludzie wreszcie dowiedzą się prawdy. choć ja pewnie tego nie dożyje niestety
-
No... z tym to różnie może być.
-
No no, a najbardziej to tych prezentów żal... partnerka może być albo nie... ale te prezenty... To dopiero strata
-
Szanowny apostoł sobie odpuści, ja w tej sekcie urodzona i te wszystkie brednie znam, niestety byłam indoktrynowana jako dziecko. Udało mi się wyrwać i żadna religia już mnie nie zniewoli. Ale spoko, rozumiem że sporo osób wciąż wierzy choć zdecydowana większość udaje
-
Też mam mocne postanowienie poprawy, wyrzucić z diety śmieciowe przekąski i zdecydowanie więcej się ruszać.