no wlasnie nie wiem o co z tym chodzi, nie ja to wymyslilam
jednego kota ostatnio myłam bo miał kołtuny i troche tez je podciełam bo nie dalo sie wymyc, takie były sztywne po tym szlajaniu sie po dworze xd
mi jest dobrze i spokojnie i nie lubie zawracania doopy a i tak nie jestem w typie pornopiwniczakow xd