Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nie, bo choru

Zarejestrowani
  • Zawartość

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral
  1. nie, bo choru

    muzykowanie

  2. nie, bo choru

    Moja nowa konsola do oceny xD

    fifi choru
  3. https://x.com/totylkoja_g/status/1868977100654624814?ref_src=twsrc^tfw|twcamp^tweetembed|twterm^1868977100654624814|twgr^032f3ccc07f6a77e4d4219a49d1c8c3ae68cb18b|twcon^s1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwykop.pl%2Flink%2F7610459%2Ffrancja-proba-gwaltu-w-centrum-handlowym-na-mezczyznie-z-zespolem-downa
  4. nie, bo choru

    Moja nowa konsola do oceny xD

    a to pedzio
  5. nie, bo choru

    Moja nowa konsola do oceny xD

    powodzi się widzę ja mam rtx 4070
  6. nie, bo choru

    Jestem atrakcyjną 50letnią kobietą

    WPIERRDALA WIAGRE BEZ RECEPTY OD KILKU LAT JEST
  7. nie, bo choru

    Ale bym taką Nimfe wytarmosił w pościeli.

    hahaha jaki biedak na utrzymaniu matki
  8. nie, bo choru

    Jestem atrakcyjną 50letnią kobietą

    dodatkowo jestem niezdolny do prokreacji, nie staje mi podczas sexu, na wielu forach traktuja mnie jako prowokatora/trolla. Niestety taki mój żywot jest, bezużyteczny i bezcelowy
  9. Wiec zaczne od tego, ze wszystko sie zaczelo odkad zniszczylem komputer. Wyladowalem w ośrodku psychiatrycznym w styczniu, wyszedlem po 6 tygodniach. Kiedy wyszedlem, zaczalem mieć dola. Komputer mialem dostać i go nie dostalem. Mialem isc do lekarza, bo podobno bylem nerwowy, a przed moim wejsciem wepchnela sie moja babcia, ktora powiedziala, ze niszczylem wszystko wokól siebie, a to bylo, bo mnie rodzina denerwowala. psychiatra zadecydowal, by wyslac mnie do osrodka, tam bylo fajnie. Poznalem ludzi, z ktorymi jednak teraz nie mam kontaktu, ale pasowalo mi towarzystwo z mojego pokoju. wiec w ośrodku mialem wszystko czego potrzebowalem, babcia codziennie mnie odwiedzala, przywozila obiady, wyprane ubrania. Potem przyjechala moja mama z uk i tez bylo fajnie, mialem nowe ubrania i w ogóle. potem byla decyzja, ze wyjadę do matki. Poltora miesiąca siedzialem, nic nie robilem, ciągle sie nudzilem. Teraz mam isc do roboty, rodzina mówi mi, ze to pomoże, ale ja czuje ze nic to nie da. Jestem uzależniony od matki, po tej wizycie u lekarza zupelnie nie wiem co mam robić, robie to co mi rodzina kaze, i to jest dla mnie przygnębiające. Jak mialem komputer, to robilem co chcialem. Wszystko co robie nie ma sensu, psychiatra mi tylko przypisuje rispolept i depakine, w ośrodku stwierdzili ze mam schizofrenie
  10. Mam czesto tak, ze pojawiaja mi sie w glowie natretne mysli, Na ktore odpowiada mi umysl ze to chory, nie Bo to chory. Wiem, ze one Sa chore, ale mimo wszystko wystepuja, np. Gadalem kiedys z roznymi dziewczynami, i ich imiona i nazwiska mi sie pojawiaja przez twarza, najczesciej niezgodne z rzeczywistoscia, np jedno imie dziewczyny, dwa nazwiska, ich twarze, albo chore mysli mi przychodza do glowy, w roznych sytuacjach. Przez to np nie moge isc do pracy, Bo Te mysli uniemozliwiaja mi normalne zycie.
  11. nie, bo choru

    nie wiem czy to nerwica

    czytam cos w internecie i za chwile nachodzi mnie jakies chore wspomnienia, najczesciej tr mysli to jakies urojone wspomnienia w mojej glowy. Mam zalatwiona peace, a nie moge do niej isc, gdyz przez Te chore mysli/wspomnienia zamykam sie w sobie i Nic nie mowie i zachowuje sie aspolecznie. nie wiem czy to nerwica,ale skutecznie odcinam sie od spoleczenstwa, nie kocham sie z kobietami, jestem przekonany, ze jestem uposledzony umyslowo i nigdy nie Bede mial dzieci. Babcia mowi, ze nie mam zadnych zainteresowan. Kobiety ktore Sa mna zainteresowane, skutecznie odpycham, a potem krazy opinia, ze jestem schizofrenikiem. w mojej glowie gdy wystepuja takie mysli, to z automata pojawiaja sie takie glosy: nie Bo to choru, chory, because nie Bo to chory, i Te glosy sie powtarzaja i przez Te mysli dostaje Na leb i czesto mam problemy, by wysiedziec w jednym miejscu. Spotykalem sie z opiniami, ze jestem ciezki przypadek, mam problemy z przelamywaniem sie i kontaktem z plcia przeciwna, w sensir, ze nie potrafie zrobic relacji tak, zeby weszla Na glebsze tory. W zycou jest mi wszystko jedno, duzo rzeczy podobno nie rozumiem. Moglbym isc do pracy, gdy y Te mysli nie wystepowaly, jak mowie one dzialaja pod wplywem wspomnien, czyli tego co sie kiedys dzialo i zaczynam przez to w glowie wygadywac jakies absurdy, po ktorych jest: nie Bo to chory, chory, no because its chory.
×