-
Zawartość
24 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
10 GoodOstatnio na profilu byli
212 wyświetleń profilu
-
A co to ecpu?
-
Nom tylko u niej brak tego doświadczenia konkretnego. Wiec jakby ja traktować jako nowa to średnio. Nie wiem musiałaby to jakos ograć to co robiła do teraz i sprzedać, no może być ciężko, chociaz ktos tam wyżej wyśmiewał ze ona zajmuje sie dobieraniem dobrych miniatur na yt żeby sie klikalo, ale tym tez przecież zajmuje sie marketing. Na jej plus przemawia ze już była w branży od środka, może kontakty o ile jeszcze jakies ma. W sensie znajomosci żeby ja ktos gdzieś upchnął moglaby tez jako freelance działać dla jakichś grazyn biznesu (pewnie wśród widzek sie znajda) ale tu znowu nie ma tego bata nad głowa na swoim i znów sie rozpelznie , na swoim trzeba samodyscypliny. procz korpo i jakichś zawodów zw z marketingiem jest jeszcze cała masa zawodów zreszta ja nie wiem czy ona w ogole szuka pracy tylko miałam luźna uwagę ze to by pomogło w deprze i dole po rozstaniu . Ale to musiałaby chciec a szczerze jesli finansowo jej sie to spina to nie dziwie sie ze nie chce tyrać na etacie
-
Nie wiem, ja ja oglądałam w czasach jak nie była taka gupia, wydawała sie dosyć ogarnieta. Moim zdaniem to jakie teraz sprawia wrażenie to właśnie efekt ‚pracy na yt’ i braku wyzwań. Iq tez sie może obniżyć wtórnie jak sie nie ma bodźców
-
No wiek może ja blokowac. Ja sie skupiłam na dosw ze nie trzeba mieć wybitnego na pewne korpo posady i wszystkiego sie nauczyc na biezaco. Ale fakt ze pewnie rekruter wybrałby kogoś młodszego gdyby miał wybor. Ale i tak mysle ze nie jest to kompletnie nierealne tylko tu trzeba checi i wysiłku. tak czy siak robota o względnie stałych godzinach by jej sie przydała i pomogła.
-
Za wiele rzeczy ludzie biorą duża kasę, za paznokcie tez;) dla mnie to nie jest wyznacznik rocket science’u, ze ktos buli Za coś stosunkowo prostego. Influencerki tez biorą gruba kasę za wspolprace i to chyba clue tego działu wyśmiewanie tego i tutaj tez powiesz, ze pajacowanie na Insta to wielka wiedza tajemna? A tez biorą naprwde sowite wynagrodzenia (oczywiscie nie każda wiadomo). u niej problemem byłaby pewnie bardziej motywacja / luka w cv (chociaz to pewnie do ogrania swoim jutuberstwem - ale znowu, tu trzeba sprytu jak wykorzystać to co już ma) / być może niechęć do nauki i wysiłku (nie wiem, nie znam jej na tyle, strzelam) a nie brak jakiejś wiedzy tajemnej z dziedziny marketingu, którego kazdy sie może szybko nauczyc i nie potrzeba d tego studiów kierunkowych. jak wam sie nie podoba ze wysyłam ja do marketingu (ot tak rzuciłam) to może isc do hr
-
O dzieki nie wiedziałam o tych butach rozmiar większych!
-
No, to ma więcej wspolnego z marketingiem niz przeciętna osoba pracująca w tej dziedzinie
-
Marketing to również nie jest jakies rocket science ot tak rzuciłam. Ale co prawda to prawda. Ona ma jakies studia, dosw na srutub itd. Dałaby radę ale pewnie bardziej sie opłaca pierdzielic kocopoly niz etat w korposzczurzarni
-
No ja jestem właśnie umiarkowanie wysportowana nie jakaś totalna klucha ale jak zaczelam przygodę z bieganiem to to nie było na pewno 5km tylko pewnie 2,3 km nie pamietam. 5 tez było moim celem na poczatku (tez pewnie mogłabym pocisnąć więcej już od samego poczatku ale nie chciałam sie zrazić bo w szkole nie lubiłam biegania bo właśnie rzucałam sie z motyka na słońce a tu zrobiłam po swojemu i nawet polubiłam dzieki zaczęciu na spokojnie) i jak pisałam wyżej po już jakims czasie przygody z bieganiem wcale nie chce dochodzić do 30. Co kto lubi tez uwazam ze ważne są checi i realny cel niz rzucanie sie z motyka na słońce a potem nieosiągnięcie niczego. W czasach w ktorych społeczeństwo tyje i kijowo sie odżywia to dobre te 5 km
-
A no to ty to jesteś maratończyk 5km na 1 raz uwazam ze spoko wynik no chyba ze ona chce docelowo 5 biegac to mało. No ale ważne ze coś chce pewnie z czasem przyjdzie ochota na więcej. Ja nie lubie takich dłuższych niz 10, przestaje mi to sprawiać przyjemnośc, buty zaczynaja obcierać, bola jakies części ciala:p wiec ja nie przekroczę docelowo (bo przekroczyć to przekroczyłam ale właśnie tak do 10km to jeszcze dla mnie jest Ok a nie katorga ) raczej tej dyszki mimo ze byłabym w stanie
-
pipistrella zmienił swoje zdjęcie
-
Haha kerad. Brzmi jak imie dla Marokańczyka
-
Ona kiedys była taka ładna świeża subtelna. Odpalilam sobie jakis stary vlog z tęsknoty za sołkjutowa w którym ona sie pojawia i aż byłam w szoku. Jej chyba brak pracy tzn ups - ‚praca na YouTube’ najbardziej w tym wszystkim zaszkodziła i odjela rozum. Powinna isc do jakiegos korpo do markietingu, musieć wstać na określona pore to by sie zaraz priorytety i godziny bytowania poustawiały a i brak gacha przy boku nie był tak dojmujący. Brak zajecia jest bardzo depresjogenny
-
To całkiem niezle a ile docelowo biegasz ?
-
Sigma
-
Czyli sąsiada udało sie skutecznie upupic skoro jest nowy bejbik? tak, miałam naprawdę długa przerwę