świrmo

jednak zmieniam zdanie i jestes pierwsza a widmoki dopiero an drugiej pozycji bo od ciebei wymagalem wiecej

jako kierowcy karetki moze uda ci sie jakies zastrzyki na wscieklizne pozyskac widmok odkrec wode jak nie bedziesz mogl zniesc szumu wody to znak ze wscieklizna juz sie w twoim mózgu zakorzeniła i twoje dni sa policzone

bo ja to ona rozumiemy sie bez slow

brawo ty, niestety wygralas nagrode pocieszenia bo pierwsze miejsce ex aequo promyczke i jego dama

ciekawe czy poprzednia wlasciciele szczepili psa na wscieklizne ciezko bedzie to info od nich pozyskac chlopaki ktore psa pozyskaly moze zrobia wlam do domu i poszukaja swiadectwa szczepienia bo inaczej du.pa bedzie bolal od zastrzykow widusia

jestem jezdze na wozku juz nie pamietasz ?

dokladnie zakochalam sie w tobie widuś od pierwszego rpzeczytania jak wygladasz, zwlaszcza te najeczki i spodenki w paski mnie urzekły i ogolnie cala twoja historia jest urzekajaca do tego ten piękny umysl ach i och taki amant to sie trafia raz an sto lat no chyba ze sie we wiezieniu siedzi to wielu takich

twoj piekny umysl bez piatej klepki naprawde mnie zaskakuje, postawic go przed faktem a ten swoje vivat schizofrenia

tak to ta tołdi durna babo tylko ona na calej kafweterii przecinek umie postawic bo reszta to ulomy jak ty i promyczek

jednak to szczerbata lamamaga sie pomylila pewnie spamowal wszystkich jak leci albo iskra sie pojawila temu sie tu znalaz.

Jak to kto to ja Promyczek, na tego drugiego nie zwracaj uwagi to moja schozofrenia Już się wam przedstawiłem bo mnie wnerwił szczerbol, a wy dalej macie swoje teorie jak widać głupich się nie przekona. Zaraz jeszcze sprawdzę czy się nie pomyliłem i czy widmok pod szczerbola sie nie podszywa spamujac byc moze maja [pdpnme nicki

Pozdrawiam tego uszatego Pana https://f.kafeteria.pl/profile/194119078-    / na ulicy Smutnej w Łodzi już czekają na ciebie

Ty miłym akcentem zakończę dzisiejsze przedstawienie

ty @     qrwiu łyszkowicki jeszcze raz mi wyślij ten spam to będziesz dyndającym pindolem na ogłoszeniach parafialnych witał parafian w niedziele Już Ci mówiłem, że Twoja zabawa będzie do pierwszej pomyłki

Pisz do mnie tam gdzie Ci mówiłem tylko hasła nie zapomnij bo już libedy mi skrzynkę zablokowały z zazdrości, że tak sobie tu piszemy, a oni co mają? Nic nie maja, tylko hejty i brud za uszami temu nam zazdroszczą.

Wiedziałem, że mądra dziewczyna z Ciebie i się domyślisz Wielkie mózgi myślą wielko, czy jak tam to przysłowie leciało

Ile razy Ci mam napisać, że ja dzisiaj no wiesz zioła pozyskałem i temu trochę inaczej piszę Jak mnie będziesz za Libeda brała to się pogniewam i zrobię zły. Bełkot nie potrafi dwóch zdań napisać, ani kropki, ani dużej litery

Jak w tych Mościcach siedziałem, znaczy na wczasach byłem to nawet udało mi się pozyskać autograf Szpilki To wiesz taki bokser, mistrz świata niedoszły, On zaczynał jak ja od włamu do kiosku ruchu, wybijaniu szyb głową i innych takich przygód Też trochę boksuje, kto wie, może pójdę w jego ślady i też będę niedoszłym mistrzem Na razie ćwiczę trenując ministrantów w lesie, oni mi w zamian za treningi zioła dostarczają, temu co niedzielę jestem taki sympatyczny, co już na pewno zauważyłaś

Wczasowałem się przez dwa lat miło wspominam Szkoda, że Cię Piękna wtedy nie znałem bo byś listy słała, ale by mi koledzy zazdrościli takiej damy A na widzenie to byś przyjechała?

Libed nie mówi, on bełkocze, chyba że, mu tołdi coś napisze to wkleja jak swoje

Ci którzy chcą cię oszukać to trzeba z nimi postąpić jak z największym skarbem Rozumiesz Skarbie?

Krzysztof na mnie wołają, ale to nie moje imię. Udawałem 10 lat, że tak mam na imię i wszystkich przechytrzyłem Jestem Widmo albo Świrmo, dzisiaj tu, jutro tam, gdzie nogi poniosą i polonez dojedzie Trochę w życiu już zwiedziłem i Sztum, i Wronki, parę dni w Tarnowie, a i na Grabiszynie się na ścianie w księdze gości wpisałem. Trochę tych miejsc było, nie powiem

Libed mnie widział na Podlasiu i w Olkuszu taki to dedektyw Gdzie rezyduje to tajemnica, a ty Piękna nawet oka jeszcze mi nie pokazałaś i już chcesz wiedzieć?

To klasyka ubioru jak smoking.

Libed to bełkocze od czapy, temu bełkot go nazwali