Well... Niektórzy wolą poprawiać swoją sylwetkę jeżdżąc rowerem, więc ty próbując się flexować chodzeniem na basen, po czym mówiąc że jeżdżenie rowerem to żaden wyczyn, robisz z siebie zadufanego w sobie buca i głąba, no i zasługujesz ode mnie na komentarz że plywanie - to żaden wyczyn.
Co do wchodzenia po schodach to informuję cię że zwyczajnie nie zrozumiałeś w jakim kontekście użyłem tego porównania. Niestety jesteś osobą która widzi swój świat tak mocno, że ten rzeczywisty ją oślepia.
Dlatego wątpię że mam ochotę Ci to tłumaczyć xD
No i ten komentarz z tym żeby nie siedzieć przy komputerku, to jest mój może piąty post na czymś takim. Porównaj się do tego i przemyśl to z tym "siedzeniem przy komputerku".
Może ci się wydawać że znalazłeś rozwiązanie, ale szczerze to po stylu twoich wypowiedzi mam wrażenie że nie do końca. Po prostu tak to możesz sobie usprawiedliwiać.
Ćwiczenie jest dobrą opcją na to aby poprawić swoje samopoczucie, no i pomaga pochodzić do życia w lepszy sposób. Ale jeśli nie znajdziesz nic więcej co było by wartościowe, to wyobraź sobie czy jeżeli byłbyś na łożu śmierci, czy byłbyś zadowolony tylko z tego.
Boże, nie nadaję się do takich portali, za bardzo się rozpisuje xD