Śliwka w Polonezie

Rzadko oglądam ale nie widzialam tam od rana plucia na kaczora, ...nych pasków grozy, ani 24 na dobę ordynarnego wychwalania partii. Nie wiem gdzie tu widzisz coś gorszego niż kur.wizja.

Czy ty wlasnie twierdzisz, że brak paskow grozy i plujacego kłeczka przebija paski grozy i plującego kleczka? :D

Ptzecież rachonia już dawno nie ma w publicznej.

Chociaż troche starałbyś sìę maskować prawicze toksyny.

Pewnie pojechałes na Bankowy z pielgrzymką pod Republikę.

Myśle, że jednak więcej imprez jest organizowanych na parafiach.

Szkoda tylko, że on nigdzie nie wychodzi. Bedzie sie żegnal do wieczora.

Pojechałabym nad jezioro Chańcza

W dzien dobre wychodzą

O, to to

Ewentualnie pokazuje się dno w skarbcu. Bo cos mi mignęło że z majątkiem też stosował kreatywną księgowośc na potrzeby kafeterii i chyba Elcia go wsypała. A ile można jechac na bezrobociu bez zasiłków. A, jeszcze jakies imię go odpala. Tadek, czy coś w tym stylu

Mit Warszawy to już dawno upadł. Chociazby gdy było szaro i ponuro a on nie sprawdził pogody na onecie i twierdził, że świeci piękne słońce :)