Nie wiem jakie ma relacje z matką i czy ona w ogóle tam mieszka, ale wygląda do dziwnie. Ostatnio mówił, że jeździ fajnym samochodem, a on mieszka w namiocie. Przydałby się ktoś, kto by mu pomógł i pokierował, żeby jakiegoś nieszczęścia z tego nie było.