-
Zawartość
842 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Zero cukru
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Witam w labiryncie
-
Mam się czegoś obawiać?🥺
-
Zupełnie o nic. Dobranoc.
-
W przeciwieństwie do ciebie, kiedy każdemu próbujesz równo trzymać rękę w dupie. Ja nie dbam tutaj o dobre imię, poklaski, czy akceptację. Jak ktoś kiedyś napisał, życie toczy się gdzieś indziej.
-
A ja widzę, że milionerem dalej nikt oprócz prostytutki się nie zainteresował. Życie jest takie niesprawiedliwe.
-
Dostają 800+ z moich pieniędzy i jeszcze mam jakieś alimenty płacić, żeby księżniczka mogła sobie leżeć i pierdziec?
-
Najbardziej tę, w której wódkę nalewa się do kieliszka przez dziurkę od klucza. Na początek trzeba dobrać się w pary. Jak rozlewającemu uda się nie polać na klucz, to druga osoba wali kielona, jak poleje na klucz, to rozlewający polewa sobie i zamiana miejsce. Kto pierwszy padnie na pysk ten przygrywa.
-
Wszystko dobrze. Mama spłaca.
-
A teraz sobie wyobraźcie, że gina w Andrzejki pije z kolegą herbatę i wcinają sobie ciasteczka.
-
Musisz się więc zadowolić kafe andrzejkami w kameralnym gronie.
-
Wy miastowi nie wiecie co to remiza. Stoły latają, kości trzeszczą. Nawalanka na całego
-
A co ty festyn chciałaś, czy imprezę w remizie?
-
Dobra bo widzę, że ty się znasz. Godzina 4 to bardziej rano, czy noc?
-
Gołąbek mnie w błąd wprowadza. Przecież dzisiaj są imprezy, a jutro w kalendarzu.
-
A o której się noc zaczyna?
-
Dzisiaj na sucho. Zmieniłem pościel.
-
No to jest właśnie wróżba andrzejkowa, tylko nie wiem jak z niej się coś odczytuje, ale to akurat najmniej mnie obchodzi.
-
Serio? Myślałem, że dzisiaj. Najwyżej jutro drugi raz będę obchodził.
-
Kiedyś kiepski był w posiadaniu niekończącej się butelki wódki. Ty chyba też posiadasz taką flaszkę niedopitkę.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
