-
Zawartość
2262 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
6
Wszystko napisane przez RC +
-
Leżak też pisał o takich propozycjach, więc lepiej szybko się decyduj, bo konkurencja nie śpi... PS. Sama zainteresowana twierdzi, że było na odwrót BTW
-
to prócz Hipopotamów, Lwów, Krety agenci też byli. https://a.allegroimg.com/original/1e07fa/bfab93ba4f6fad26f3e69c450c10
-
Znam lepszą historyjkę. W "progresywnych" Niderlandach kilka lat temu (nie)sławą obrósł blok z bajkami dla dzieci w tamtejszej państwowej telewizji. W jednym z odcinków popularnej w tamtych stronach bajki z kukiełkami, zadebiutowały dwie nowe postacie: Peenis i Wagina, które zaśpiewały dzieciom piosenkę o dojrzewaniu.
-
Płaci za wniesienie komody więc nie bardzo
-
Jest, tylko pośrednia, z odniesieniem do mitomani leżackiej. Stary już chyba jestem, bo bardziej mnie interesują promocje na kurze jaja.
-
Nie, to na weekend będzie do zimnej Perły
-
Pisał też, że AI jest praviczkiem, a przecież ChatGPT tysiące przegrywów na świecie obsługuje za subskrypcję
-
Uwielbiam ten zapach topionego masła w kuchni po tym jak sobie zrobię popcorn mikrofalowy... Popcorn do czytania kafeterii to jest świetna rzecz.
-
Cóż, nie ukrywam, że doszły mnie słuchy o tym, że rzekomo Leżak sodomie proponuje na forum chłopom, ale byłem przekonany, że to jaja i nic więcej... no ale teraz, coraz więcej znaków zapytania
-
Kupiłem sobie ten popcorn jednak. Dobry pomysł Leżak.
-
https://i.ebayimg.com/images/g/lYMAAOxymspSEWfB/s-l1200.jpg
-
Też miałem kucharza, do tego tę lwicę z parasolem, siłacza w zieleni, tego w niebieskich spodniach na szelkach i tego grającego na czerwonym banjo.
-
A tej edycji kompletnie nie pamiętam, ale to już epoka mojego brata, który oczywiście jeszcze przede mną zbierał... xD Mieliśmy tych lwów tyle, że wieszaliśmy na choince jako ozdoby, a teraz się okazuje, że można sporo na nich zarobić za pełną kolekcję bo ludzie ich szukają... oczywiście dawno wyrzucone ze starymi bombkami https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2016/03/a89766bd88ee14f8af5d842bd9f9db16.jpg
-
A co najlepsze, pamiętacie jak reklamowano je zawsze, że te figurki są ręcznie malowane? W istocie były, to nie kłamstwo. Koleżanka mojej Mamy chałupniczo pracowała malując je. Raz w tygodniu przywożono jej kilkaset takich figurek, farby, pędzelki i je malowała za jakieś tam nieduże pieniądze.
-
Ci co mają wtyki i znajomości mają zawsze 50% łatwiej w życiu. A tutaj mowa tylko o telefonie do jakiegoś tam zwykłego listonosza... a teraz wyobraźcie sobie mieć telefon do prezesa Intel Corp. i dowiedzieć się dzień przed ogłoszeniem, że Nvidia wykupuje sporą część akcji... miliony na giełdzie robisz w chwilę. Wtyki to cheatcode w grze zwanej Life.
-
Tak. Zawiozłem trzy donice, na trzy groby (róż, biel i czerwień) chryzantem. Tak.
-
Farba dekoracyjna na żywicach akrylowych złoto/srebro/biel z allegro m.in. do nagrobków i pędzelek.
-
A to znam to... jest tego w marketach sporo. Wolę tradycyjnie farbę i pędzel, jak robią to pomnkarze, bo te flamastry dość szybko się zmywają.
-
O, a czym odświeżasz literki? Farba jakaś specjalna i pędzelek? Ja srebrną odświeżałem krzyż na nagrobku.
-
Kobieta po 30... umawiająca się z typem na seks... zawsze w piątek... zawsze w jej aucie... nic więcej ich nie łączy, żadna randka, żadna gadka, żadne urozmaicenie tego seksu... zawsze auto, zawsze piątek... To jest tak oczywiste, że aż śmieszne. Istnieć może istnieje, ale oczywiście nie chodzi z nim na seks i nigdy tego nie robiła
-
Stypiara nie istnieje... ale leć jak chce ci się w to nadal bawić. Miłego.
-
Trzeba było jechać z ciotką, może by ci coś kupiła w drodze powrotnej Jakiegoś batonika czy lizaka...
-
Pracuję w wyuczonym zawodzie, mogę wydać na trzy bukiety i znicze
-
Wątpię za tanio...
