

Doszedłem tak
Zarejestrowani-
Zawartość
199 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Doszedłem tak
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Odwrotnie z takimi jak liberdowsky, ja jestem inteligentny byłem w lo gdzie tluki się nie dostali a później it
-
Jest wymóg szkolny do 18, miałem kolegę który zrezygnował na 18 z nauki, miał lachon całkiem niezły szatynke, pracę na magazynie, auto prawko zaczął żyć Przegrywy dalej zamulaly na języku polskim
-
Faktycznie jest różnica jak ktoś nie ma nawet matury to zbyt lotny nie jest pacz liberdowsky
-
Do niej podobno przychodzi mężowie po wieloletnich związku którzy jak królik po 30s koniec i wspolczuje ich zonom
-
Jak mówiła ilonalalka długo potrafi tylko ktoś kto się tego uczył dla siebie lub partnerki. 99 koma 9 facetów jak zaczela w podstawówce się spuszac w 0,5-3 minuty tak to później robi całe życie
-
Mnie imponuje tylko ktoś zyskowny na rynku giełdzie
-
Nie da się nad tym zapanowac kot złapie mysz pies goni kota albo ptaki to natura. Oczywiście można od małego iść na tresure psa i taki będzie trzymal na nosie kawalek piersi z kurczaka aż mu pozwolisz zjeść. Tylko to chyba jeszcze bardziej znecanie się.
-
Ja zrobiłem maturę.
-
Mają nogi przerosniete w stosunku do tułowia. Często tylko je cwiczom.
-
Według mnie to nie jest ważne jaka pensja a co się z niom robi. Z 4500 możesz 3000 na giełdzie a możesz mieć takie koszty że nie starcza na masło czy sernik hipermarket. Wszystko zależy od sytuacji. Mi matka zostawiając mieszkanie sprawila że mógłbym 4h pracować zamiast 8 resztę życia bo pół nawet minimalnej mi wystarczy. Poza tym uważam że pogoń za dużą pensję to ślepy zaułek. Koszty rosnom w miarę jedzenia. Najpierw ci wystarcza minimalist lu a później chcesz beton stastyq. Jedynym sposobem przeskoczyć wyżej jest giełdzie. Nie widzę żadnej ogarnietosci w tym że ktoś ma wiekszom pensje. To cały czas kasa na przeżycie według mnie a nie rozwiązuje problemu.
-
Moja była suczkom to każdy jom obwahiwal punie niektóre lizaly chyba też nawet duże xD
-
Ja miałem parke chomików to ona nie chciała sex więc się gryzly ostro po uszsch to sito ale w końcu się bzykaly gdzieś zlapana w rogu akwarium pod trocinami
-
Jeszcze takie skrawki różnych wedlin jej kupowałem czasem i ja lepsze jadlem z nią
-
Gdzie tu znecanie widzisz? Moja suczka zawsze miała peknom miche karmy suchej a że była małym pieskiem to trochę zjadła i dalej była pełna zazwyczaj podjadala co ja jadłem czasem jej kupowałem piersi z kurczaka bo szalala a jak była w ciąży to znikaly później tym rzygala i znowu jadla wyrzygane glodna nigdy nie była ona zlapala papuszke żeby się pobawić ze mnom wypadek widocznie klatka się otworzyla
-
Może w palec gryzonie sunia druga nigdy pierwsza nie pamiętam pamiętam najbardziej że pierwsza psina wąchala swinke morskom w akwarium i ta jej tak przegryzla tetnice lapy że trzeba bylo weta a po drodze tryskala wszędzie krew
-
Mój ojciec miał bernardyna i matka ciągle miała ból dopy że na psa dużego ma a alimentów unika
-
Ja miałem świnki morskie, chomiki, szczurki białe, papugi trzy, dwa psy a u siostry koty były Chyba wszystko
-
Szczur lize po twarzy? Przecież to małe jest
-
Ja miałem parke
-
Do 17,2 da się załatwić
-
Elka mnie rozbawila bo kupiła dziecku interaktywny chomik
-
Chomiki lubię
-
Złapała i chciała żeby jej rzucac to truchlo
-
No chciały głaskać
-
Mi suczka papuge siostry nierozlaczke przyniosla zagryzionom wyplula i hal
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8