Mam dokładnie tak samo – wizja siedzenia kilku godzin u fryzjera mnie przeraża, dlatego też większość eksperymentów robię sama w domu. Też jestem typem zimy i znalezienie brązu bez rudych refleksów to droga przez mękę. Ten 7.1 z Loreala to klasyk, daje bardzo naturalny efekt. Pamiętaj tylko, żeby przy kolejnym farbowaniu nakładać farbę najpierw na odrost, a na resztę tylko na ostatnie 10-15 minut (tzw. malaksowanie), żeby dół nie wyszedł z czasem zbyt ciemny od nadmiaru pigmentu. https://h7.cl/1lnme