Get Out

Gość potrafi przetrwać w dziczy jak jakiś Rambo , to po co obciążać państwo jego utrzymaniem zresztą.

A co tobie dali rentę , bo miałeś upośledzenie przed ukończeniem pełnoletności i chodziłeś do szkoły specjalnej , to nie znaczy że jemu dadzą, bo to jest zupełnie inna sytuacja.

Renta po zmarłym mężu

Ja w miód bo bakteriobójczy i teraz upodobałem sobie dodawać do wody , bo sama woda szybko przeleci przez jelita i można się odwodnić. Dobra kładę się bo głupoty zacznę gadać i północ już się patrzy na mnie . Dobranoc Magi

Musiałbym zobaczyć jak jeździsz w sytuacjach stresowych , bo jak dobrze to byłbym wożony i trzeba sposobów żeby mnie przekonać abym coś dał.

Dlatego jak w potrawie będzie to przejdzie niezauważony. Ty wierzysz w jego możliwości lecznicze

Kobiety i auta się nie pożycza dlatego są zasady aby zapobiegać takim incydentom.

W sosie mi nie przeszkadza, bo jest rozproszony i sam dodaje jak coś gotuje.

Kobieta ciekawsza jak ma trochę tajemnic, a i ja lubię mieć swoje to się fajnie niweluje wtedy .

To bym nie zgadł. Ja próbowałem różnych , Milki, Snickersa i najlepsze są kanapki w waflu od zielonej budki jak dla mnie.

Ja nie mogę czosnku bo gryzie w dziąsła bardzo, ale przemycony w potrawie po jakiejś obróbce już mogę.

Nie skończę bo z kim wtedy będę zabijał ten czas a zwłaszcza jak się zimno zrobi to kompanka wskazana pod pretekstem oglądania filmów i picia herbaty.

W drugim sezonie Zwerbowanego ten utwór jest , a ja tego nie znałem bo to jest łagodne zbyt.

Ty nie lubisz udziwnień więc zwykłe i ewentualnie czekoladowe. Nie mogę ciągle czytać Ci w myślach bo będziesz się czuła nagą

Wiem bo już trochę czasu z Tobą zabiłem i końca nie widać.

Bo ma bardzo mało cukru i soli jak Develey też dobry, ale ja w sezonie wolę pomidory malinowe.

Seven będzie więcej wiedzieć , bo ja tylko początek obyczaiłem, ale jak lubisz o szpiegach to wciągnie.

Od maggi taki sos pomidorowy chyba.

"Zwerbowany" z cyklu że kibicuje się głównemu bohaterowi. Ja tak za serialami nie bardzo , bo trzeba wracać jak do obowiązku.

A to już wiem to jest o tym prawniku zwerbowanym do specjalsów, ale tego jest kilka sezonów chyba.

Za późno się odpaliłeś bo idę na film. Ale siedź sobie lataj tutaj i wyj jak na puszczy niebieska karto

My się znamy i mamy swój świat więc dla kogoś postronnego może to różnie wyglądać nawet jak bajki. Nie idź w to, bo cię znowu wciągnie i będziesz majaczyć jak munek.

Da się ale trzeba umrzeć. Żarcik taki . Leć bez oglądania się .

Przecież orzechy włoskie i laskowe już dawno mają owoce tylko muszą dojrzeć. Zobacz tą na pieczonych warzywach pomidorową, bo wymiata. W sierpniu ja mogę mieć wolne i jeszcze się zobaczy jak to pójdzie wszystko...

Kiedyś jak spożywałem brałem krakowską albo Żywiecką do kanapek i pewnie nadal są dobre. Za mało do mojego wzrostu i parę kilo trzeba złapać tylko nie w tłuszczu , ale to zimą najłatwiej będzie , bo teraz dużo spalam że względu na obowiązki i porę roku. Później zobaczę właściwe materiały z tym Nikosiem.