Pył na wietrze

Urojenia Twoje.

Jeśli przed, no to nie widziałam bo tu nie przesiaduję godzinami wbrew opinii tych co sami tak robią. Ale to nie zmienia schematów w męskich łbach, łącznie z jego łbem, kwestia przypadku tylko.

Nie uznaję tego typu zasad: coś za coś. Albo czegoś nie zrobię, bo ktoś czegoś takiego wobec mnie nie robił. Reaguję adekwatnie do odczuć względem danej chwili, a nie zaglądam w umowy niepisane. A ponoć mnie znasz..

Czyli słabo się klei tamten post do sedna mojego.

A jaki mi to związek z sednem mojego postu który komentujesz?

Uhm to teraz wolno tylko słodkopierdzieć udając dobrą minę do złej gry? No sory ale wolę być sobą, grania przed ludźmi to mam już dość.

Możecie sobie wysyłać co chcecie, nie moja sprawa, tylko zabawny ten nagły zwrot w traktowaniu się dzięki fotce, ale nic zaskakującego, za długo żyję by ludzi nie znać, zwłaszcza facetów.

Gorzej robiłeś, więc wrażenia to na mnie nie zrobi.

Nawet na tym świecie, no nie?

Facet się obraził że jest facetem

Na kafeterii to nic niezwykłego. I gorsze rzeczy znosiłam, palcem pokazywać nie będę od kogo.

I vice versa, to co Tobie się wydaje z moim postem, nie oznacza że tak jest w rzeczywistości. Żyję dość długo by wiedzieć jak jest. I Ciebie też dość znam. Nic nie sugeruję- już pisałam, tylko komentuję rzeczywistość. Wchodzę bo to publiczne forum. No jak o 1 post za dużo, to już Ci napisałam, że ja tu nie muszę być na tym forum, jak masz jakiś z tym problem.

Niecodzienna? W Polsce mieszkasz i niecodzienna że takie słowo słyszysz/czytasz? Nie wiem od kiedy tak się odzywamy, nie zapisuję w kalendarzu. Od 25 minut nie widać byś był spokojny.

Spływał, precz, jazda, śmigał, wynosił się, marsz stąd, hajda, zjeżdżał, fora ze dwora..

Człowiek nie może wejść i napisać 1 post komentujący rzeczywistość, ani nie wulgarny ani nic, bo zaraz kij w doopie ludzie majo.