-
Zawartość
2169 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Pył na wietrze
-
Ty tak serio czy udajesz?
-
Ale ja o tym przecież wiem. Tu idzie o to, że jak tę rzeczywistości wczoraj skomentowałam 1 postem, to się typ obruszył, tak jakby miał być jakimś wyjątkiem i girami i nogami sie zapiera żeby nie być do jednego wora wrzucony, tylko zgrywa wyjątkowego pod tym względem, a jaki jest koń każdy widzi. Tzn, konkretnie to się pomyliłam że z Giną zaczął popierdywac nagle po focie, ale korzenie mojego postu że kieruje się gadzim jak każdy, pozostały nienaruszone, zważywszy na to jak latał za tym, aby w końcu foteczka dotarła.
-
No widzisz jak spudłowałeś. Tak samo wczoraj sobie dopowiedzialeś swoje do mojego 1 postu, po którym miałam się grzecznie zawinąć do spania, ale Twój kij w doopie i zarzut że szukam kłótni bo taka jestem mnie zapalił i finalnie drakę otrzymałeś.
-
Napisałam tak? Zacytuj gdzie napisałam. Pada hasło to nie odmawiasz, istotna różnica, acz niewiele wnosi do sedna sprawy że masz gadzi i nic tak się nie liczy jak ciało dla was. Niech se będzie kto koleżanka czy wróg, jeden uj, wsio brać, no może prócz emerytek.
-
A taka, że juz każdy widział na publiku, także nie wiem na co liczył, może na cud że tamto jednak było fake.
-
Bierzesz i dajesz jak leci
-
A nie jest tak? Skoro i Salowej
-
Słowem: na atencji każdemu i każdej (poza paroma wyjatkami typu Mara).
-
Myślcie sobie co chcecie. Tutaj na prawdzie nikomu nie zależy, tylko na lizaniu doopska i fotach, w zależności czy mowa o kobiecie, czy facecie. Szkoda czasu mi na was i nie tylko czasu.
-
Tego postu Twojego nie ma co komentować. Pakt o nieagresji podpisałyśmy czy jak? Coś Ci się pomylilo, nie szukam klik i nie mam zasady coś za coś, reaguję jak sytuacja wymaga.
-
I Ty tez gufno wiesz, wiec nie wprowadzaj w błąd z łaski swojej.
-
Bo masz to samo IQ co on, wam można pisać cały dzień co i jak, ale i tak wiecie lepiej co ktoś chce i jaką miał intencje i o to był zapłon drogi panie moondry.
-
Ty sie lepiej w końcu określ jak jest. Bo raz piszesz że nie ma o co, a teraz co innego. Nie jestem zazdrosna, juz nie.
-
A Ciebie ktos pytał?
-
Idź sobie serduszkuj do projekta.
-
Podrzuć jej nr tel na apke, w końcu sie trafi niekłótliwa.
-
W doopie mam kogo znasz, od kiedy i co myślisz. I Ciebie też od tej chwili jak z ryjem doskoczylaś i kazdą jedną, z pominięciem może 1-2. Won ode mnie atencjiszko do atencjusza.
-
Jesteście żałosne w tych waszych babskich lizaniach doopsk w ramach kliki. Więcej się nie ujmę za żadną babą dla zachowania prawdy. Nauczylas mnie że nie warto walczyc o prawdę, ale gdy może sie babie jakiejś dostać, niech sie dostanie. A teraz spyerdalaj ode mnie frontem na przód do psiapsi.
-
Mądrzejsza zapytaj czy jestes
-
Stuknij sie w głupi łeb. Ide Ci ma rękę pisząc ze nudla nie dałas choć inni kręcą sobie z Ciebie beke i jeszcze Ci mało? Tak to możesz sobie do niego pisać. A może to Ty Salowa na drugim nadajesz?
-
A zachowujesz się jakbyś nie mogła sobie tej walki odpuścić. No niestety ale jesteś na przegranej pozycji wśród innych kafeterianek. Gdybyś była wrogiem a nie widziałby foty jeszcze, to wystarczyłoby na moment byc milszą i rzucic hasłem żeby wbijał na mail po zdjecie.
-
W nocy też nie rozumiałam o co zrobiles afere. Że zachowujesz sie wg menzkiego gadziego i ja to komentuję? Taki problem z tym miałeś?
-
No Ty jak nie masz o wyjawienie nudli na publiku, to dziwne byś miała już mieć o cokolwiek jeszcze do niego, jakby się tak zastanowić..
-
Selfie było. Tak przynajmniej oboje twierdziliście i nie mam powodu wątpić, choć nic by mnie nie zdziwiło. W każdym razie, obojetnie co by nie było wysłane, dla mnie wiele to nie zmienia, bo w tamtej chwili i teraz chodzi mi o samo uganianie się za fotą baby, jakby tylko to sie liczyło jak kto wygląda.
-
Ale to nie miej o to pretensji tylko do niej Widzisz jaka różnica dla niego to jest - żadna, wszystkie równe, gdy można fote zdobyć, żadnej nie przepuści, choćby i godz wczesniej była wróg najgorszy.
