Serio, coś takiego jak „szambo ekologiczne” naprawdę istnieje Tylko że to nie szambo, a przydomowa oczyszczalnia ścieków. Działa to na tej zasadzie, że nie trzeba co chwilę wywozić, a wszystko przerabia się na miejscu – i spokojnie można to zamontować nawet później, jak już się mieszka.
U mnie działa już jakiś czas i jestem zadowolony – mniej kosztów, mniej roboty, a do tego można jeszcze podłączyć zbiornik na deszczówkę i mieć wodę np. do ogrodu albo do mycia auta. Serio fajna sprawa, jak ktoś nie ma kanalizacji.
Jakby ktoś był zainteresowany, to mogę podrzucić link do sprawdzonej firmy, która mi to robiła. Zajmują się wszystkim kompleksowo – od doradztwa, przez sprzedaż, aż po montaż. U mnie ogarnęli wszystko od A do Z i działa bez zarzutu.