tymczasowablokada

Yoroh blokuje temat o papryce. Czy ci ludzie są normalni? Moon nie rób tego więcej

Nic nie zrobisz, że Libedowi i Rudej za bardzo weszło forum do głowy i myli im się rzeczywistość. Co nie zmienia faktu, że temat fajnie się rozkręcił, ale nie podoba mi się nagonka na Brum.. Jakby co zrób mi blika, bierzemy Brum, Ginę i jedziemy w miasto

Mówiłam, że temat zostanie zablokowany.

I tak większość alimentów spłaca Państwo

Faszerowana papryka, gołąbki i łazanki

Wstajemy i nie śpimy

Powini wychodzić do ludzi i na terapie manualną, żeby być między ludźmi

Wszędzie Choroszcz

Mam ziemne dłonie

To znaczy jaki? Każdy ma inny charakter. Ja lubię jak kot chodzić własnymi ścieżkami i nie znaczy, że każdy Wodnik taki jest.

Bo ci tak podał jak Kanadę. Nawet o nim nie pomyślałam, ale Skorpiony to zadziory

Libed jaki spam. Skończ przeżywać i miej że umiar

Zależy podobno co się je przed snem

Musiałam się przelogować, bo nie mam już reakcji na tamtym koncie

Nigdy nie jest za późno na wszelkie zmiany życiowe.

Gdzie to widzisz? Przy śmietniku u stypiary?

Połóż się spać i jutro będzie lepiej

Moon źle na ciebie działa. Rzuć go natychmiast

Wezwać pogotowie czy policję?

Więc o co chodzi?

I jeden Pravik po gimnazjum

W byciu podręczną też można się chyba realizować

Wkaskuj w kabaretki, zakładaj szpilki i jedziemy z kabaretem

Niestety masz prawie 40 lat i twoim jedynym osiągnięciem jest jak dotąd wieloletnia działalność hejterska, liczne konta, zgłaszanie tematów i wyrwanie po kimś faceta po rozwodzie. Bo w realnym życiu każdy widzi jaka jesteś. Toksyczna, wyniosła i niesympatyczna. Wiecznie chora z pretensjami do całego świata.. No ja z moim chłopem na forum nie piszemy, bo aż tak bardzo znudzeni sobą nie jesteśmy Musisz przyjąć w końcu do wiadomości, że mam spokojniejsze życie i nie drże, że stary pójdzie do innej. W twoim przypadku do 3 lub 4.. I nikt tutaj nie musi mnie bronić. Nawet przed własną rodziną wstydziłaś się powiedzieć, gdzie wyrwałaś zużyte gacie (wstydziłaś się, pisałaś ) WIĘC odbij i panuj nad sobą, bo coraz gorzej z tobą Miećka