Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

libed from kafeteria

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1327
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez libed from kafeteria

  1. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    ja jestem p[rosty chlop znad rowu jak twierdzi bandzior wiec ja bym takich widmokow leczyl metalowym pretem i trzymal w klatce
  2. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    zamiast ogladac te bzdury z jutuba poczytaj fachowa literature to sie dowiesz ze ludzie ktorzy maja bliskich alkusow, cpunow etc zachowuja sie wlasnie tak ze obwiniaja innych o ich nalogi i uwazaja ze to winna innych ze im te nalogi ulatwiaja. moj wniosek nie byl bezsensowny ja nie siedze w twojej glowie nie wiem dlaczego bronisz schizoli czy degeneratow i kryminalistow napisalem swoj wniosek i argumentacje. to forum kazdy moze pisac co mysli nawett jak to dla ciebie obrazliwe albo nieprawdziwe. nie wzialem tego z kapelusza jak widmok i nie napisalem ci ze cie ojciec molestowal i dlatego udajesz ze nie widzisz kazi jazd widmoka tylko pdoalem ci argumentacje.
  3. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    mzoe jakies matce doradz jak ma to robic dziecku zamiast mnie
  4. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    jeszcze bylo w modzie leczenie alergii trzymajac dwie metalowe kulki
  5. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    ech bandzior przestan ty juz wierzyc w te bzdury plaskoziemskie robaki to pasozyty nie robia sie z cukru i nic ich nie aktywuje dzieci sie zarazaja nimi np. od zwierzat nic zadnych ukrytych pasozytow nie uaktywnia bo niby jak ? to robaki sa wiec z jaj sie biora a nie powstaja z cukru albo w uspieniu czekaja dbaj o higenie nie spij z psem i kotem ani zarazonymi ludzmi to ci robaki nie beda grozic
  6. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    gorsze jest kwas fosforowy ale to jest tez w wodzi emineralnej to rozmiekcza kosci nie musisz mi tlumaczyc ja kiedys tyle tego pilem ze jak naciskalem sobei na piszczel palcem to on mi sie wglebial bo byl tak miekki ja doskonale znam skutki i ryzyka.
  7. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    nie przeze mnie raczej bo ja nie uzywam zwrotow ciotki etc ja pisze wprost ameby widmokowe albo niańki
  8. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    teraz wiele napojow i energetykow slodza sokiem bo wtedy nie ma oplaty cukrowej i nizszy vat jest te "Soki" maja wiecej cukry niz energetyki czy cole./pepsi bo zwykel ponad 40kcal w 100mll a cole maja 28kcal. tylko nie sprawdzajcie w chatach bo one sie myla.
  9. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    no napisz kto nie wstydz sie jezyka juz pisales to mozesz powtorzyc jezykowi to nie rpzeszkadza ona jest tak zdesperowana ze udaje ze nie widzi jak masz pedo jazdy mimo ze sama ma dziecko to jej sie nie wlacza czerwona lampka gdy widzi zwyrola. zdesperowane baby tak maja taki plus jeza ze w przeciwienstwie do mary ona sie nie obraza jak ktos nazwie ja baba albo ciotka
  10. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    to ma wiecej cukru niz pepsi zapamietajcie pije pepsi nie cole to sa rozne smaki
  11. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    soprry ale nie chce mi sie jakichs bzdur czytac o jakichs metodach psychologicznych polecanych przez wariatki z jutuba kazdy ma sowj charakter ja nie mam problemu z moim to ty masz problem ty przepracuj mnie nie rpzeszkadza ze ktos mnie nazwie chlopem nie jestm mi przykro albo wujkiem wiec nie potrzebuje sie wglebiac w psychike zeby sobie z tym dac rade.
  12. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    tak zdrowo sie odzywiasz to po czym te wysypke masz tyle lat ?
  13. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    a pasozyty nei sa z cukru matki wariatki tak dzieci strasza zeby nie jadly slodyczy bo beda mialy robaki
  14. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    no i znowu ladnie o sobie opowiadasz tak dokladnie mieszkam wszedzie i podgladam cie przez diode w tivi nie ma akurat cukier mam w normie dr widmok ciekawe czy te ktore mnie krytykuej za diagnozy teraz sie doczepia do twoich ale pewnie nie bo nie z paznokcia wiem i ja nie pisalem o zaglebiu bo tam nie ma gornikow tylko o slasku chyba oczywiste ze mieszkajac w sosnowcu ze slaskiem sie musialem, stykac mialem so i nikt mnie nie gonil ale ladnie pokazalas co za patologia u ciebie mieszka ze niszcza samochody jak widza przybyszow z obcej krainy jest dokladnier jak piszesz potmokowie gornikow kiboile i menele pija i sie bija ale w niedziele raczki zlozone i oddaja poklony to nie chodza na takei rpzedmioty. nieswiadomie potwierdzasz slaskie zacofanie swoim komentarzem.
  15. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    ja ok 3l pepsi teraz 3 butelke napoczalem
  16. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    mozliwe ona ze slaska to wiadomo ze gornicze geny to raczej niezbyt inteligentni znam slask i wiem kto tam mieszka
  17. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    to zapytaj widmok kogo ma na mysli piszac mi czy mi zwalila i mi stanal moze ci powie
  18. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    w sumie to ci co pija sie zawsze obrazaja jak sie im pisze ty pijaku mnie tam pisza pijaku i ja sie smieje w polsce polowa ludzi to menele tez sie macie o co klocic w kraju wkotrym polowa pije raz w tydogniu jakis alkohol przynajmniej
  19. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    oczywiscie ze ona
  20. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    bija sie rozdziel i dej po plaskaczu kazdej
  21. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    no to przetestuj keidys i napisz ze jezus byl czarny i zobaczys czy zniknie post
  22. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    napisal ten ktory nie wyzywa zglasza nie banuje
  23. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    juz ci pisalem ze zamiasty mara napisalem marta to byla pomylka literowka zwykle nie wziala sie znikad ale ja pamietam jakie imie pisalas i jak masz na imie po prostu pisalem o nickach i imionach i jeszcze zrobilem literowke. czepiasz sie tego zdania 5 raz myslac ze ja cie z kims myle. ja czesto z jednym zdaniu miksuje cos co pisze i o czym mysle i tyle. wiem ze nie masz na imie marta . tak wiadomo ze jak ja spie a ktos cos zrobi o 6 rano to pozniej nie prowadze sledztwa tylko cos zakladam i sie moge mylic bo to nieistone kto sie zali a kto daje bana i drugorzedne czy zrobil to x czy y fizycznie. problem wlasnie w tym o czym piszesz w tym temacie ze ktos wymaga zeby ludzie reagowali jak on chce bo on jest botem to niech inni tez beda. botem nie musi byc tylko widmok i sernik bo oni moga reagowac inaczej bo sa nienormalni. z takim czyms sie nie zgadzam
  24. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    no teraz wstaw to o tym ze przetrwasz tu do konca i odejdziesz ostatrni
  25. libed from kafeteria

    Przyznam jestem w lekkim szoku. Szłam dziś po Warszawie

    sernik jak sie mu pisze slowo schizofrenia to tez zawsze mowi ze tego ine czyta normalna reakcja chorych ktorzy sie nie lecza
×