NieTakiKróliczekZły...

Zawsze chciałam mieć 50 lat, nadwagę, rozwód i kiepską pracę

Myślę, że to troszkę żenadka tak potrzebować walidacji od typów z forum (a potem zdziwienie, skąd przeciętne Mietki mają takie ego)

Ok, przeleciałam wzrokiem posty Iskry i nie widzę odniesień do mnie. Czyli salowa próbuje na siłę wszcząć inbę z dowolnym "sojusznikiem", niemożliwe

Nie zrobiłam nicku dla ciebie, a "barłóg" uznaję za projekcję, nikomu normalnemu raczej nie przyszłoby do głowy takie określenie (może kup sobie łóżko).

Ale Iskra coś do mnie, czy o mnie pisze, czy tak po prostu próbujesz wszcząć inbę z niczego? Przyznam, że nie czytałam jej postów akurat.

Na pewno potwierdzi, Ty też jesteś inna niż wszystkie

A ja myślę, że stopień monogamiczności i potrzeby monogamii to cecha mocno indywidualna.

Ja mam takie bardziej ogólne i smutne wnioski, że po co niektórzy mężczyźni się z kimś wiążą, żeby potem czuć "płomień"... na widok randomki na ulicy. Presja wewnętrzna i społeczna na założenie rodziny?

Elciu, na pewno nikt nie przeoczy, ani nie zapomni, że Ty jesteś ta inna i wyjątkowa (jak to stwierdził zbok z tira - prawdziwa kobieta, czyli zawsze miła)

To też wynika z nadmiarowej troski.

Próbuje wybrać finalną wersję, która najmniej będzie go obciążała

Mogę, ale potem mogę przeczytać, że wypiłam aperola

Trudno się nie zgodzić

Nie będę się może wypowiadać, bo też mam zazdrośnika

Ale to Ty o tym piszesz i twierdzisz, że ten filmik jest prawdziwy. My twierdzimy odwrotnie, że to prowokacja, mająca potwierdzić stereotypy.