-
Zawartość
86 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
4 NeutralO Dwa spełnienia tak tak
-
Nie mnie jeszcze nie spotkał ten zaszczyt Rym&Cym pewnie ma
-
Musiała by sama chcieć jeśli miało by do czegoś dojść ja jej płacił nie będę
-
Bo bardzo boli i czeba oblodzic
-
Mnie zabolało z anastazja bo wróciłem od notariusza że przepisałem mieszkanie a ona już wtedy to twoje sprawy, no jak moje nasze jak mieliśmy być razem to zabezpieczam nam majątek netto
-
Tak i należy się szacunku bo nawet system chciał zabrać ale byłem cwanszy
-
No ja wiem że cyferki robiom największe wrażenie a np to byl moj błąd kiedyś kawalerki Warszawa 27m2 byly po 170tys jeszcze by mi 100 została na te giełdzie gdybym chciał Ogólnie trzymanie kasy na koncie bankowym to bankructwo tylko powolne Kasa powinna pracować czy to w towar warty x2-10 czy na giełdzie z szansom x2-10 Bo zzrera jom inflacja to już lepiej w mieszkaniach mieć ale to już wrażenia nie robi bo nie ma cyferek Kilkaset płyt to też takie pstro dla was a się sprzedajom średnio po 259 Najlepiej sobie racjonalizacji to nic nie warte bo ja się nie znam nie chce poznać i tego nie mam
-
Nie wiadomo jak się potoczy inflacja no ale zobaczymy czy się dorobi chociaż tyle jak mieszkanie ziemia trochę złota na czarną godzinę 100tys towaru na handel topowych rtv wartych w momencie zakupu 40-60tys
-
Za 30lat jak będzie oszczedzal systematycznie całe wypłaty może mnie dorówna tego momencie co jestem teraz
-
W normalnym świecie gdy się liczy uczciwie on musi dekady robić po 8h i jeść tynk rodziców żeby być w moim miejscu z majątkiem netto Tylko najłatwiej sobie powiedzieć nie masz nic píerdolenie a większość ludzi stąd nie stać kupić ode mnie nawet mojej ziemi bo im by rozpíepszylo wszystkie oszczędności
-
Bo wy podstaw nie znacie, kogoś mahetnosc liczy się tylko i wyłącznie tak ile może przetrwać jak przestanie pracować Tylko tutaj u jakieś krejzi typ z pracom i 13000 na pceta oszczędności u rodziców stoi wyżej niż typ który może sprzedać cały majątek i bimbac dekady
-
Prawda zawsze się obroni od wszystkiego som definicje
-
Piszesz bzdury tylko tyle
-
U mnie mieszkanie ziemia oszczędności złoto towar oraz rtv ~mln kredyty payu ~1500zl max
-
Każdom twojom wypowiedzi Definicja „milionera” jest dość prosta, ale warto ją rozróżnić precyzyjnie: Milioner – podstawowa definicja Milionerem nazywa się osobę, której majątek netto wynosi co najmniej 1 milion jednostek danej waluty (np. dolarów, euro, złotych). Majątek netto = wszystkie aktywa (gotówka, nieruchomości, inwestycje) minus wszystkie zobowiązania (długi, kredyty). Przykłady: Osoba posiadająca w banku 1 milion złotych i nie mająca długów → milioner. Osoba posiadająca dom wart 2 mln zł, ale z kredytem 1,5 mln zł → majątek netto = 0,5 mln zł → nie milioner. Warianty definicji Milioner w dolarach (USD) – najczęściej stosowany wskaźnik w rankingach światowych. Multimilioner / miliarder – odpowiednio osoby z majątkiem netto powyżej kilku milionów lub miliarda. Jeśli chcesz, mogę też wytłumaczyć różnicę między „milionerem w gotówce” a „milionerem w majątku netto”, bo to czasem powoduje zamieszanie. Chcesz, żebym to zrobiła?
-
No a 150 się nie opłaca płacić, lepiej se kupić 3 pcety co miesiąc czy komode stowka odblokowana to czasem jest być a nie być czyli miec co robić a nie mieć cały tydzień Raz za 150 kupiłem 10 dysków twardych i mieliśmy co robić szukając porno
