Szon patroI

ja sie związałam ze wspólnikiem i nadal mocno go cisne do roboty i nie traktuje ulgowo. Wszystko jest w głowie jesli masz cel a ja mam w głowie wyraźnie zarysowany cel to wtedy nie ma problemu z wyegzekwowaniem czegokolwiek nawet jesli to rodzina.. mnie sie w głowie nie mieści bo po prostu moje przedsiębiorstwo działa jak dobrze naoliwiona maszyna.

A to już zależy od moich hormonów

W mojej firmie coś takiego by nie przeszło… ja nie wiem, co tam sie u nich podziało, ze tak to wyglada u Klaudiusza. Moich pracowników trzymam krotko, inaczej nie mogłabym sobie pozwolić na 3krotne wakacje w ciagu roku.

Raczej chodziło mi o to, ze to Elcie ktos oszukuje, włamał sie na konto Nimfetki itd.

Może to jakis scam na blika??

Pozdrów nimfetke, ja tez w razie czego mogę sypnąć groszem, bo nim smierdze;)

powiem wam, ze jak tak sie na chłopaków naoglądałam, to możliwe ze dzisiaj jest ten dzień ze spojrzę na Januszka łaskawszym okiem

Dobrze gadasz polać ci;) zapraszam do teamu! Odmowy nie przyjmuję.

Haha w punkt, cyk i screen. a jak mówiłam, ze alkuska to nikt mi nie wierzył.

Dobry mecz, Januszek doniósł przekąski, gosposia nam wszystko rozłożyła, klimat był, kto wie może dzisiaj nawet coś sie u nas z Januszkiem podzieje więcej

Ale elcie to ty szanuj. To jak, masz pomysł co zrobić z tymi przemarzniętymi pelargoniami?:(

To jest ten moment jezyku, ze musisz pewne sprawy przepracować. Mam namiar na dobrego terapeutę jesli jesteś z okolic Kato.

Skoro podobno masz przyzwolenie na hejtowanie i podobno kazdy ci na to pozwala i wspiera, to jaki problem teraz wprost napisać tak/nie??

Haha libed jak zwykle kulą w płot ze zgadywankami. Odświeżyć ci pamięć kim jestem?? Może kilka screenow ci pojaśni.

Ok. Jak coś to żeby nie było ze nie proponowałam. Chcesz być w teamie z niestabilna i przyboczna, nie ma sprawy. Tylko później mnie nie szukaj bo ja ze zdrajcami nie kolaboruje. Bajo

W punkt. Może jednak zechcesz dołączyć do mojego teamu?? Mam dobre ciasto od teściowej i sypie stówkami.

Proszę w teorii jaka obcykana. A jak z praktyka??

Dzieki za pojaśnienie, właśnie coś mi nie grało jak można bronic tutki. Już nie wspominając o tym, ze ja wolałabym mieć siebie w teamie, no ale coz. Wolna wola.

Czy ja cie kiedykolwiek atakowalam??

Ale beka, tutka sie niezle podnieciła, cyk i jest w archiwum moim.

Haha widac jak niestabilna jest zdystansowana do forum, zrobiło mi to dzień!

Pelargonie w tym roku znowu mi przemarzły masz na to jakis patent??

Mnie tutaj niejednokrotnie prosili zebym sypnęła stówka, niestety rozniosła sie wieść ze prowadzę prężnie działająca firme i stać mnie, natomiast nie ze mną te numery trzeba sie troszeczkę bardziej postarać imo.

Czy ten maz naprawdę istnieje?? Byłam na egzotycznych wakacjach w Pradze i nie udało mi sie tak szybko tam dojechać mimo ze jechałam najnowszym bmw.