-
Zawartość
1562 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Get Out
-
Dobry zabijacz czasu tak powiem, bo zbyt ambitne nie jest .
-
"Jedna bitwa po drugiej " z DiCaprio jak kręcą Cię tacy gogusie.
-
"Nie oddychaj 3"
-
Jedno i drugie wtedy Nagi instynkt będzie .
-
Nie musi , bo wtedy była by inna emotka.
-
Horror o zjawiskach nadprzyrodzonych.
-
Naprawdę nic się nie stanie jak zjesz często kilka okienek czekolady i z czegoś musisz mieć siłę. Ja stawiam na wygodę , a Żywiec ma tak zrobione butelki, że wygodnie leżą w dłoni i można pić w czasie jazdy. Kubuś też ma wygodny uchwyt to od razu kupuje. Wiem lecę na wygląd.
-
Wiem świat uratujesz, ale w pewnym momencie nawet Ty będziesz mieć dość i powiesz stop.
-
Ja już obliczam na ile mu starczy dwa pałerbanki, to będzie spokój z cymbalistą. Żałuję że się go litowałem ongiś, bo ma nikczemną naturę i nie dziwi mnie że kochanek czy kto tam pozbył się go z lokalu i zostało mu koczować w namiocie.
-
Żywca zawsze biorę , bo ta butelka wygodna jest chociaż pewnie inne wody są lepsze Muszyny jakieś. Oczywiście że organizm potrzebował właśnie żelaza temu sięgnął po akurat taki produkt i dobrze że masz apetyt .
-
Kompleksy z moim ego pogrzało cię totalnie .
-
Ja mam wiele twarzy i odpowiednio dawkuje w zależności jak się ktoś zachowuje . Hehe
-
Na leżaka szczególnie jak doszły słuchy, że jakiś grunt ziemię opylił.
-
Na beemke po sis też .
-
Rozcieńczysz to wodą pijąc dużo i przyda Ci się dawka żelaza. Widać organizm potrzebował tego stąd taka pazerność. U nas są takie w małych beczułkach , ale to prywatny mały sklep i nawet podróbkę Kaskady się kupi i jakieś oranżady z lat 90-tych.
-
A bycie sobą to komfort, bo nie trzeba ma nic uważać jak będąc w czterech ścianach gdzie nikt nic nie widzi. Takie coś wisi na zaufaniu bo pokazuje się wtedy nawet słabości, bez obawy że zostanie się wyśmiane.
-
Szacunek jest najważniejszy w tym , bo jak się szanuje to się dba przynajmniej z mojej perspektywy i jak szanuje kogoś to nawet nie przeklinam.
-
No to kompromis wchodzi wtedy i jak jest ten prosty kompromis, to nie ma wojny.
-
Wykończysz się łysiejący gejaszku z urojeniami schizofrenicznymi na wielkiego cymbaliste i to na moich oczach. Hehehe
-
Kto to wykona żeby pilnować ciągle tej cienkiej granicy , bo na każde słowo nawet trzeba uważać.
-
Raczej nie bo jadłem i prowadziłem, bo to są znikome dawki i zależy ile zjadłaś. A zostało coś czy pazerną byłaś jak złodziej na stołówce
-
Femceliska od razu do wora wiadomo , bo z tej mąki nie będzie chleba. Ale jest też kilka normalnych bab z którymi właśnie jest normalnie to do nich się chętnie wraca będąc w porządku wobec nich.
-
Na dłuższą metę męczące, bo ciągle trzeba się pilnować dawkując odpowiednio jak lekarstwa i dojdzie do zmęczenia materiału zwanym frustracją. Wiesz homo sapiens ma wady i właśnie akceptacja tych wad za pomocą kompromisu jednej i drugiej strony dopiero będzie stanowić solidny filar, bo to jak budowanie domu.
-
No więc widzisz wiesz o co chodzi , bo to tak jak z szacunkiem jednych się darzy, a innych niekoniecznie , bo są obrzydliwi osobowościowo. Normalna dziewczyna ma normalnie i koło się zamyka.
-
Powiem Ci jak widzę że łajza nic nie warta z charakteru , to można zastosować cały zestaw sh/it testów i jeszcze wjechać na gadzi mózg , a później ja tej pani nie znam .
