Icebound Harpy

Natomiast ja nie lubię ciebie. A teraz pozwolę sobie coś dodać - Per me, sei un fastidio inutile. Addio.

To w takim razie jak wytłumaczysz ciągle latanie za mną? Rozumiem, że maskotka Elcia to twoja liga, ale nawet ona cię kopnęła w d.

Nie pultaj się już, do mnie ani do Madzi nie masz podbicia, usuń się w cień.

Ty, prostaku, wraz ze swoją żonką wzbudzacie litość połączoną z niesmakiem. Jesteście ciężkostrawni.

Możesz przestać za mną łazić, ochłapie?

Jesteś pijana?

A teraz o kim? Bo w sumie nie było mnie tu jeszcze za czasów pisania z gościa.

Są wyklikiwane.

Tutka i bezrobotna utrzymanka mają niewiarygodnie wybujałe ego i wyszczekane są nad wyraz, Boryna natomiast wydawała mi się niegdyś lagodniejsza, ale z czasem diabeł zaczął wyłazić spod skóry.

Która z ameb według ciebie jest najgorsza?

The early bird gets the worm. 🪱

Oui

…bym mogła ponownie zmarnować ci życie.

Screan… serio? Screan&Shout normalnie. screen patałachu.

Zgłoszone.

Komorniczak się nudzi i wierutne bzdury wymyśla, ot co.

Wypad prosiaku.

Ha ha haa

Cholera wie, o co chodzi w tych jej zaburzeniach psychicznych. Bo raz pisze z jednego konta, po chwili „lajkuje” z drugiego, a pod wieczór odzywa się z trzeciego. Zaburzona jednostka.

Ze zgadywania też nienajlepsza jesteś, szloro. Byczego z kimś tam pomyliłaś i tą kurrrwę bożą tak samo. Schowaj się w cień i nie spamuj mi powiadomień.

A ty wypad robić prawo jazdy może czas najwyższy?

Tutka to stan umysłu… daj spokój, po co się rozczulać nad sfrustrowaną opiekunką inwalidzkiego śmiecia.

A cudownie. Czuję się tam jak w domu czasami nawet sobie myślę że chciałabym być w pracy zamiast w wolnym…. Bo w pracy człowiek nabiera szlachetności.

To cudowne miałaś ferie Kochana. Ja właśnie czekam na kolegę bo za godzinę idziemy do kina. Tu nic się nie zmieniło, jedynie tutka się uaktywniła bardziej niż zwykle razem z zawszonym namiotowcem. A tak po staremu…

Bo kolega zaprasza mnie do kina dziś na „dom zly”, ale ja wpisałam w Google i to film z 2009 r. możliwe że puszczają go jeszcze w kinach? Mam nadzieję, że nie pomylił go z „dom dobry”, który już oglądałam.