e-v-a

Wisienka-ja mam do granicy jakies 18 km,a jezioro bodenskie ,to jeszcze bardziej na poludnie,i daleko ode mnie.Ja jestem miedzy passau a monachium.No to byla bardzo udana wycieczka wisienko.

No tak,Raoulek tez zrobil sie spiacy,wiec go polozylam,cala trojka spi,jestem ciekawa jak dlugo? Basia-ja mieszkam na poludniu niemiec ,na bawarii,niedaleko austriackiej granicy.Do opola mamy 630 km.Juz 2 razy bylismy z Raoulem we francji,wiec droge znosi dobrze. Aneczka-fajnie masz sie,ja musialam sobie sama zrobioc sniadanie,bo pewnie do obiadu nie doczekalabym sie gdyby mial mi zrobic moj maz. Udanych zakupow wam zycze.

a moje dzieci i maz -wszyscy tacy grzeczni,maz ,corka jeszcze spia,a Raoulek grzecznie sie bawi,a ja moge pisac,tylko jak zwykle nikogo nie ma

marylka-jak tam twoja trzustka?Tylko wczoraj przeczytalam,ze cie brzuch boli,to juz mi sie snilo,ze bylam w szpitalu i robili mi badania usg i mowilam,ze mnie trzustka boli,ale okazalo sie ,ze wszystko ok. Taka podatna jestem na sugestie.Chyba nie moge czytac o zadnych chorobach;)

czesc dziewczyny, Raoul mnie nie wygonil wczoraj,wiec sie wyspalam.Wlasnie dziecko nakarmione,lezy w lezaczku i bawi sie zaba,a ja czytam,jem bulke z paprykarzem szczecinskim i mysle o Justynie,ze jej jeszcze na naszej klasie nie znalazlam. Justka-ja mam w domu rozne przyrzady do cwiczen,ale nie moge sie zmobilizowac,niestety,moze od jutra?;) Aneczka-najpierw pokaze corke,a jak zrobie sobie fotke,to sie ujawnie. A co do zjazdu,to mozemy spotkac sie w pol drogi od kazdej. Jak tak sobie o drodze pisze,to juz sie ciesze,ze na swieta jedziemy do polski. A jak ze zjazdem nic nie wyjdzie,to moze dziewczyny z Wroclawia sie spotkaja,bo ja mam tez rodzinke we wroclawiu i olesnicy.

nie uruchomilam laptopa,wlasnie wtrynilam sie corce na komputer i ona tez mnie wygania,wiec ide do Raoulka spac,mysle,ze on mnie nie wygoni.

Aneczka-niestety jeszcze nie ostatnia,bo ja jeszcze nie jestem ujawniona,ale nie mam zdjecia.

ja tez sie pisze na tabelke,moje odchudzanie wyglada tak,ze wlasnie zjadlam prince polo. Wlasnie wrocil moj maz i mnie wygania,powiedzialam mu,ze musze sie pozegnac,a on teraz mi mowi,ze jakos dlugo sie zegnam. Nie chce mi sie wyciagac mojego laptopa wiec musze sie niestety pozegnac,dobranoc,do jutra.Ale namotalam z tym zegnaniem.

Aneczka -fajna dziewczyna z ciebie. Inaczej sobie ciebie wyobrazalam,myslalam ,ze masz dlugie wlosy,nie wiem dlaczego. Dziekuje.

a ja nie moge znalezc Justyny

Marylka-juz obejrzalam.Wszystkie jestescie fajne babki.Zazdroszcze wam waszej mlodosci.

ok. lionforce@gmx.de

dobranoc

aneczka -ja tez chce cie poznac .Moge napisac adres?

ja tez chce zdjecie zobaczyc buu,znalazlam tylko kokopelase

Jesatem jeszcze Wisienka-moja corka ma na imie Olivia

tez dal ci synus wolne?

no i nie mowilam,nikogo nie ma.Chyba zaczne z nudow pisac z corka.Ona w swoim pokoju,a ja w swoim,ha,ha,ha.

fajne zdjecia,,a Jas slodziutki. A ja wredna mama obudzilam pol godz temu mojego syna,zeby dac mu butle i polozyc do lozeczka,bo jadl ostatnio o 15 .00.Jak odebralismy tate z pracy o 18.00 i zasnal w pokoju na dole ,to spal i spal,wiec zeby miec spokoj ,to go obudzilam.Nakrzyczal troche na mnie,ale juz spi.A ja mam teraz wolne,bo maz na meczu i jak zwykle nikogo nie ma.

dziewczyny jestescie niesamowite,wszystko przeczytalam,ale mi sie poplatalo. Gosdan - z tym zjazdem lipcowek ,to dobry pomysl,moze spotkamy sie z naszymi pociechami na rocznice,w lipcu? Aneczka-nie wszystkie jeszcze sobie poogladalas.Jak chcesz przyjechac na zjazd lipcowek i zachowac anonimowosc;)? a na naszej klasie jeszcze nikogo nie znalazlam,widocznie tepa jestem.

dzieki dziewczyny za rady,wlasnie przeczytalam na babyonline,ze dzieci karmione mlekiem modyfikowanym tez nie musza byc dopajane,wiec jezeli Raoul tak sie wzbrania,to chyba nie bede go zmuszac,moze pare kropelek w ciagu dnia,zeby sie przyzwyczajal.

Madzik-ja nie karmie piersia,wiec dlatego powinien pic.

dziewczyny, co dajecie waszym pociechom do picia?Raoul nic nie chce pic,zadnych gotowych herbatek ani wody.Za to mleka pije 185 a nawet 220 ml.Nie wiem juz co robic,bo przeciez powinien cos pic.

witajcie, czytanie zajelo mi prawie caly dzien z przerwami.Jak czytalam codziennie,to prawie nikt nie pisal,ale jak zrobilam 2 dniowa przerwe,to lawina.Nie wiem czy wszystko zapamietalam. Zdjecia i dzieciaczki,no i oczywiscie mamusie jak zwykle sliczne. Witam nowa-stara mamusie. Justka-twoj syneczek,to elegancik. Kokopelasa-wyrazy wspolczucia z powodu babci. Basia-ciesze sie,ze juz lepiej,zdrowiej szybko. Figielek-gratulacje z okazji zabka u Agatki. Aneczka-ladny gest z ta paczka,no i gratuluje wrazliwej corci. Lalik-przystojny jest twoj syn,szkoda,ze mlodszy,bo moja corka tez ladna laska;) Wisienka-kibic super,ja tez jestem za naszymi pilkarzami,mam nadzieje,ze mistrzostwa europy lepiej wyjda niz swiata Fajny jest ten konik,moze poprosze mame,zeby mi kupila. co do palaka,to fajna sprawa,moj raoulek ma taki trapez do stawiania z wiszacymi zabawkami,ladnie sie tym bawi ,ale krotko,bo jest malym zlosnikiem,jak nie uda mu sie wlozyc zabawki do buzi ,to strasznie sie zlosci. Co do siadania,to ja nie wiem kiedy my bedziemy siadac,szybko sie nie zanosi,bo Raoul podnosi glowe,jak on chce,np siegnac do wiszacej zabawki,a jak go biore za raczki,to podnosi tyleczek. A z ta siatka centylowa,to nie wiem czy mozna tak bardzo sie nia sugerowac,ze dzieci beda wysokie.W naszym wyoadku chyba sie nie sprawdzilo,moja corka jako dziecko zawcze byla powyzej sredniej,myslalam,ze bedzie wysoka,a teraz majac prawie 17 lat ma 167 wzrostu,wiec taka znowu wysoka nie jest. Justyna -co z Ksawciem?

Lalik-fajne te twoje dziewczyny,przepraszam,ze pytam,ale jakas niedoinformowana jestem,masz 3 dziewczynki czy moze chlopaczek tez jest? Dziewczyny,ktore maja koty,czy wasze koty tez uwielbiaja spac w wozku lub lozeczku.Ja ciagle pilnuje,zeby moja kotka nie wchodzila,a ona mimo wszystko mnie przechytrzy.Nie wiem co mam robic,bo wszedzie mam jej siersc.Jak wy sobie radzicie?