e-v-a
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez e-v-a
-
30paro latki starające się o dzidzie
e-v-a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie wiem co oni porobili z tymi pseudonimami,ze jak wpisze jeden,ktory uzywam w innym temacie,to juz mi moj stary nie chce wskoczyc.To ja E.C. he,he,he. -
30paro latki starające się o dzidzie
e-v-a odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam dziewczyny, Jodelka-hallo i dziekuje. Aneta-ja mialam robione usg co dwa tygodnie na poczatku ciazy,zeby sprawdzac czy wszystko w porzadku ,czy miesniak nie uciska itd.Moj ginekolog mowi,ze jeszcze w swojej dlugoletniej karierze zawodowej nie mial przypadku,zeby usg zaszkodzilo i nie slyszal o takich wypadkach.W ostatnich 3 miesiacach mialam raz na miesiac.Rozumiem twoje rozczarowanie,to jest takie cudowne uczucie moc zobaczyc kruszynke i ja troszke poobserwowac jak np paluszek do buzi wklada lub nozka kopie.Kiedy masz nastepna wizyte?Wszystkiego dobrego ci zycze. Olinek-my wszystkie rzadko zagladamy,poznalysmy sie jak kazda z nas przezywala uciekajace miesiace i nowe nieudane proby.Szkoda byloby stracic kontakt,ciesze sie,ze juz lepiej z twoim samopoczuciem i ciagle wierze,ze i ty sie doczekasz radosnej nowiny.Dlatego mam zamiar zagladac tu od czasu do czasu,zeby o tym przeczytac. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. -
czesc, kokopelaska-ja mieszkam w niemczech i znam niemiecki,ale tego co napisalas nie za bardzo,napisz cale zdanie. bo nie moze byc tylko oszczedzac kolory(doslowne tlumaczenie)
-
witam, widze,ze ktos dawno nie czytany sie znow zameldowal,dobrze,ze nie karmie piersia wiec nie bede miala pogryzionych.Ale zebow u nas jeszcze nie widac. Ja mam parke i wiecej nie planuje,bo i tak za stara jestem na 3 dziecko.Chociaz sie tak nie czuje.A co do wieku,to teraz spokojnie do 40 jest ok,nawet po 40 tez.Ja nie mialam az takich problemow,to co mialam zdarza sie rowniez mlodym kobietom. Cos mam problemy z kafe,wysle to co napisalam,jak sie uda.
-
Czesc dziewczyny, ja staram sie zagladac codziennie,ale jakos ostatnio nikt nie mial ochoty ze mna pisac,wiec tylko czytam.Pozdrawiam.
-
Czesc, widze,ze zmiany na kafe,kolorowo sie robi. Dominisia-bylas u lekarza ?Co u was? Anulka-szkoda firmy,mam nadzieje,ze sie uda z zasilkiem.Ja tez mam @,ale pewnie przez ta spirale jeszcze nieunormowany.
-
czesc dziewczyny, pisalam juz wczesniej,ale mi strona nie wchodzila. dviki-dobrze,ze rodzinka w komplecie,a Wiktorek musi nadrobic stracone w szpitalu kalorie. Dominisia-Bylas u lekarza z Bartusiem?Zdrowka zycze. Terka-widze,ze mala toba rzadzi;) Aga-moje wlosy tez strasznie wypadaja a na dodatek przetluszczaja sie jak cholera.Fajnie,ze zupka smakowala.Ja ma zalozone konto na fotosiku i wybieram zdjecie,pod spodem jest link do zdjecia ,kopiuje i wklejam tutaj.Potem mozna na ten link wejsc .
-
Dviki-no jestes,Lalik dwa razy pytala o ciebie.
-
ja biore w poczatkowych fazach przeziebien Anginheel albo Gripheel. Anulka,dobrze,ze cos juz wzielas,pij duzo i wez wit.C
-
Boze,przeczytalam jeszcze raz posta i widze jak tragicznie to zabrzmialo.mam na mysli,ze jesli tak jest ,ze nie moglyscie przejsc ,to dobrze,ze nie odchodzicie z tego forum i bedziemy w kontakcie,no i to forum dalej bedzie zylo.
-
witam, Aga,Baderka-fajnie,ze tu zostajecie .Ja tu tez postaram sie klikac U mnie dzisiaj wielkie lenistwo,maz jest w domu,wiec mam wolne od wiekszosci obowiazkow,ale to nie zdrowo,bo takie lenistwo lubi sie szybko w nawyk zmienic;)
-
Wisienka-w domu,ale tylo na 6 osob,bo corka w sobote ze swoimi znajomymi na dyskotece byla.Wczoraj byl chrzstny z zona i jeszcze jeden znajomy.
-
Dla Bartusia
-
dzieki Dviki,dobranoc,ja tez juz ide do lozeczka,bo maz czeka.Dobranoc.
-
Moja corka tez sie buntuje,to normalne,ja tez sie buntowalam w jej wieku.Klocic tez sie klocimy,ale szybko wyjasniamy i godzimy.
-
kazda z nas jest super mama tak jak potrafimy,a mysle,ze moja corka mi powiedziala,bo my bardzo duzo rozmawiamy i ona wie,ze ze mna mozna rozne rzeczy robic,ale nie znosze klamstwa.I jak cos zmaluje,to dostanie tez kare,ale zawsze wiedziala za co,bo jej mowilam.
-
Dominisia-najprawdopodobniej miala jakies skaleczenie,wiesz,jak sie podcierala po oddaniu moczu albo cos podobnego,nie bolalo widocznie i jak sie goilo to sie zroslo.Nie wiem dokladnie,bo mama tez nie potrafila niczego konkretnego powiedziec.Siostrzenica ma 12 lat i nie lata jak cos sie wedlug niej blachego dzieje do swojej mamy,wiec nikt wczesniej nic nie wiedzial,dopiero jak bolalo.
-
Dviki -na pewno nie jest to przyjemne i bardzo bolesne bylo,ale juz jest po zabiegu,mam nadzieje,ze szybko sie zagoi i bedzie potem ok.
-
ja tak bardzo boje sie o moje dzieci,a najbardziej o moja corke,bo jest w takim wieku,ze mozna narobic glupot. Basiu-dziekuje za zyczenia,my z corka jestesmy bardzo blisko.Nie wyobrazam sobie ,jak za pare lat odejdzie z domu.Mam to szczescie,ze jeszcze mi o wielu rzeczach mowi.Na pewno ma jakies tajemnice,bo to jest normalne,ale problemami czy radosciami zawsze sie dzieli.Zreszta i tak zawsze widze,kiedy jest cos nie tak.A najpiekniejsze zdanie jakie od niej uslyszalam,to bylo,ze chcialaby byc taka mama jak ja jestem.Nigdy tego nie zapomne i staram sie nie stracic tego zaufania jakim mnie obdarza.
-
miala zabieg,cos z cewka moczowa,zaczela zarastac i miala problemy z oddawaniem moczu.
-
Dviki-ciesze sie,ze z twoim synkiem juz lepiej. Moja siostrzenica tez jest w szpitalu:(
-
a moze mial juz wczesniej skore pod siusiaczkiem zaczerwieniona i jak pociagnal,to sie uszkodzila,bo byl juz jakis stan zapalny. Mysmy raz tak mieli,ze skora byla zaczerwieniona,bo moj maz jak zmienial pampersa,to niedokladnie osuszal po wytarciu husteczkami.I wtedy skora jest podatna na zranienia.
-
Dominisia-nie martw sie,z tymi przenosinami to nie od razu,dziewczyny musza sie zgodzic.A co do siusiaczka,to nie wiem ,ogladalas dokladnie?Moze podrapal sie jak sobie pociagnal?
-
ja jestem jednak za przeniesieniem,jezeli moderator forum nie ma nic przeciwko temu.Moze uda nam sie zaczac od nowa.Mam na mysli moderatora nowego forum i uczestnikow.
-
Justka-ja tez mam dosyc,niszczymy tyle energii na te "zyczliwe" posty pomaranczek.A co do "chwastow"to ja nie mam pojecia,a nie chce kogos znowu urazic.Nie bedziemy mialy pewnosci czy sa wsrod nas.:(