Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

E.C.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez E.C.

  1. witajcie dziewczyny, dziekuje za informacje. Aneto-nie wiem co to jest PCT,ale jezeli chodzi ci o agresywnosc sluzu,to raczej nie jest mozliwe,bo ja mam corke i 3 razy balam juz w ciazy,tylko poronilam.Moze to jednak te z ograniczona ruchliwoscia plemniki.Ale na to to nic nie pomoze. Pozdrawiam.
  2. witam dziewczyny, ja mam hemoglobine juz od 2 lat miedzy 9 a 10. Coraz bardziej plamie i dostalam migrene,zawsze mam przed @.Moze ze sluzem u mnie nie tak?Pisalyscie cos o wiesiolku?Sa to tabletki,czy herbatka z kwiatow czy lisci?Jak go dawkowac.Pisalyscie ,ze to na sluz,nie za bardzo zrozumialam.Czy mozna go brac nie wiedzac czy sluz jest dobry czy nie?.Moja mama ma do mnie przyjechac,to moglaby mi go przywiezc.Napiszcie prosze,co z tym wiesiolkiem. Aneta-wszystkiego najlepszego i spelnienia marzenia. Chcaca-ja tez pracuje w szkole dla umyslowo uposledzonych i zauwazylam,ze ostatnio patrze na dzieciaki ze strachem.Przed planowaniem ciazy nie mialam takich problemow.Moze to dlatego,ze nasluchalam sie,jakie ryzyko niesie z soba pozny wiek matki.A to przeciez nie jest regula.Wnaszej szkole jest wiekszosc dzieci matek mlodych.
  3. chcaca-mam nadzieje,ze naprawde nic ci nie bedzie. Dziekuje wam dziewczyny za odpowiedzi.Mam od wczoraj zle dni.Mam nadzieje,ze sie troche uspokoje . Perfumetko-jaka masz hemoglobine?
  4. dziewczyny, czy wiecie cos na temat trudnosci w zagniezdzeniu sie jajeczka.Jakie moga byc przyczyny?Czy anemia ma wplyw na ukrwienie macicy i tym samym na zagniezdzenie?Nie moge przestac myslec-dlaczego nie wyszlo?Gdybym byla mlodsza,to moze nie staloby sie to moja obsesja.
  5. Ellulka-ja mialam inseminacje bo plemniki mojego nieslubnego sa niezbyt ruchliwe.A teraz,ze wzgledu na moj wiek ,no i trudnosci z zajsciem zastanawiamy sie nad sztucznym zaplodnieniem.
  6. Aneta-z tym udalo sie ,to chodzilo o ciaze.Napisalam to wczesniej niezrozumiale.
  7. witam dziewczyny chcaca-mam nadzieje,ze juz wszystko ok,jak spotkanie? Aneta-ja robilam lazanie z gotowego makaronu.Na opakowaniu powinno byc napisane,czy musi byc gotowany,czy nie.Sa rozne rodzaje makaronu.Ten bez gotowania czasami wychodzi twardawy.Ale jak sie kazda warstwe poleje wystarczajaco sosem beszamelowym,to zmieknie.Mialam nadzieje,ze udalo ci sie tym razem.Moze nastepnym razem.Co do inseminacji,czy poinformowano cie,ze ta metoda jest jeszcze mniej skuteczna od naturalnej?Bo mnie wlasnie tak powiedziano.Mialam inseminacje,w ciaze nie zaszlam,amiesiac pozniej zaszlam droga naturalna.Niestety poronilam. Zycze wam dziewczyny milego wieczoru.
  8. witam dziewczyny, to obiecany przepis na ciasto sliwkowe: Skladniki:250 g maki,125 g masla,400 g cukru,2 torebki cukru waniliowego,1 jajko i 4 bialka (wielkosc M),1200 g sliwek,300 ml soku sliwkowego lub wisniowego,1 torebka budyniu waniliowego,50 g maki ziemniaczanej,4 lyzeczki soku z cytryny,40 g platkow migdalowych. Z maki,75g cukru,masla,torebki cukru waniliowego i 1 jajka zagniesc ciasto.Owinac w folie i wstawic na 30 min do lodowki.Sliwki umyc,wyjac pestki i pokroic na polowki.250 ml soku,75 g cukru i torebke cukru waniliowego zagotowac.Dodac sliwki i ok 2 minuty dusic.Budyn i make ziemniaczana wymieszac z reszta soku i tym zagescic sliwki.Wystudzic.Ciasto rozwalkowac tak,zeby pasowalo do okraglej foremki i mialo wysoki brzeg.Wylozyc nim natluszczona forme.Zageszczony kompot ze sliwek wylozyc na ciasto.Piec w nagrzanym do 175 stopni piecu ok godziny.Bialko ubic z sokiem cytrynowym,na sztywno,powoli sypac 250 g cukru i ciagle ubijac.Tak dlugo ubijac ,az sie cukier rozpusci i bialko bedzie blyszczace.Wylozyc bialko na ciasto,posypac platkami migdalowymi i piec dalej ok . 15 min.Gora ma byc lekko zrumieniona.Ciasto wystudzic.
  9. witam dziewczyny, Pluszka-dziekuje za przepis,napewno wyprobuje Chcaca-dobrze ,ze wszystko jest ok,zdenerwowalam sie czytajac co napisalas.Nie jestem odporna na zle wiadomosci. Dziewczyny,ktore nie wymienilam po imieniu,pozdrawiam i zycze powodzenia. Ja bylam dzisiaj u gin ,zeby sprawdzic co z pecherzykiem,no i okazalo sie,ze musial niedawno peknac.Czyli zaczynam miec kolejny raz nadzieje. Aneta-co slychac? Na kursie namalowalam,calkiem bezwiednie,moja macice z miesniakiem i malutka fasolka z dala od miesniaka.Oczywiscie abstrakcyjnie.Ale fasolka -jak prawdziwa.Moj \"nieslubny\" sie wzruszyl,jak mu pokazalam. Pozdrawiam was wszystkie i zycze milego wieczoru i nastepnego dnia.
  10. witajcie dziewczyny Solaris-dziekuje za zyczenia ,przy toascie z przyjaciolmi myslalam o was i zyczylam ,zeby nam wszystkim sie udalo. Anik-my juz dzisiaj sprobujemy. Zycze milej niedzieli.
  11. to jest kurs malowania obrazow.Wlasciwie to chcialam kurs rysowania portretow,ale nie bylo za wiele chetnych.Ja od dziecka chcialam zostac artystka tzn malowac,rzezbic albo aktorka.Niestety zycie ulozylo sie inaczej ,poswiecilam wszystko mezczyznie.A teraz matka dziecka z mojej grupy,wiedzac,ze troche maluje,poprosila mnie o portret ze zdjecia.Zaczelam rysowac,ale nie jestem z niego zadowolona,wiec postanowilam zapisac sie na kurs.Ostatnio probowalam portretowac 25 lat temu,wiec oko i reka niewprawna.A chcialabym obietnicy dotrzymac,wiec stad ten kurs,mam nadzieje,ze bedzie owocny.Zaczyna sie o 19.30. Pluszko-moze dasz mi przepis na rybke,oprocz malowania namietnie gotuje.Moze bede mogla odwdzieczyc sie innym przepisem np. na ciasto sliwkowe,a wlasciwie torcik. Pozdrawiam.
  12. czesc dziewczyny, pozdrawiam was wszystkie.:) Wlasnie wrocilam od lekarza,pecherzyk w 10 dniu bardzo ladny,do wtorku powinno byc po wszystkim.We wtorek musze do kontroli,czy pecherzyk wyzwolil sie czy nie ,jezeli nie,to dostane zastrzyk i znowu sprobujemy.wtedy bedzie wiadomo dokladnie kiedy.Nie wiem czy u was tez tak bywa,ale my czasami nie mamy ochoty na lozko jak wiemy ,ze musimy pod przymusem.Staramy sie od prawie 3 lat i jest to czasami ciezka comiesieczna praca.Moze ze mna cos nie tak?
  13. czesc dziewczyny, nie zawsze pisze,ale czytam.Zycze wam milego dnia. Solaris-nikt na pewno nie smieje sie z twojego \"bzika\".Jak wiesz tez mam kota i kocham go bardzo.Oczywiscie inne zwierzeta tez,strasznie przezywam,jak widze na ulicy przejechane zwierzaki. Co to toxo,to chyba tez ja przeszlam,bo mialam przeciwciala.Nie wiem tylko kiedy,bo objawy chyba podobne do przeziebienia.Jak bylam w ciazy,jeszcze przed badaniem,to lekarz powiedzial,ze mam nie czyscic kuwety i unikac surowego miesa,watrobki itd.
  14. Pluszko-bylam na Das Parfum,nie wiem jaki jest polski tytul i czy jest w Polsce.Ciekawy film na podstawie powiesci Süsskind´a
  15. olinek, u mnie tez tak bylo z @ jak mialam poronienie.Mialam dostac w poniedzialek,ale juz pare dni wczesniej zaczelam plamic.We wtorek jeszcze nie mialam ,wiec zrobilam test i okazalo sie ze jestem w ciazy.Poszlam do gin,a on zaraz dal tabletki i kazal lezec.Lezalam,ale po szesciu tyg okazalo sie ,ze ciaza nie rozwija sie,pecherzyk przestal rosnac.Pewnie z powodu miesniaka,bo umiescil sie w poblizu.I nie mial odpowiedniego odzywiania,bo miesniak uciskal,podobno,nie wiem dokladnie.A ty jeszcze nie robilas testu?Moja znajoma powiedziala,ze ona tez miala plamienia ,bo jej brakowalo jakiegos hormonu(nie wiem jak to sie po polsku nazywa,w przetlumaczeniu doslownym :cialo zolte,moze wiesz o co chodzi?) Hormon dostala i ciaze utrzymala.Moze u ciebie tez tak jest?
  16. witaj olinek,no wlasnie wszyscy mowia nie mozesz ciagle o tym myslec,bo dopiero nic nie wyjdzie,ale jak tu nie myslec jak sie tak bardzo chce!!!
  17. czesc dziewczyny, sobote i niedziele spedzilam bardzo milo,bylismy w kinie,to pozwolilo mi sie odprezyc.Wczoraj skonczyla sie @ wiec mam nadzieje.Wczoraj snilo mi sie ,ze mialam poszukac polozna,ktora poprowadzilaby moja ciaze.Chyba mam juz obsesje.Czytajac was zaczynam sie niepokoic,bo wy bierzecie tyle lekow ,witamin,a mnie lekarz nic nie daje.W zeszlym roku chodzilam co miesiac sprawdzac jak rozwija sie pecherzyk,lekarz stwierdzil,ze wszystko ok i teraz nie musze.A ja mam wrazenie,ze po moim poronieniu w lutym mam cykle bezowulacyjne,bo mnie nic nie boli.Kupilam test owulacyjny ,w czwartek ide do gin,no i zobaczymy.Niedlugo bede miala 41 lat:( pozdrawiam was serdecznie.
  18. czesc dziewczyny, leze juz od trzech dni z migrena,wiec wpadlam na krotko,zeby was pozdrowic i zyczyc milego dnia.Dostalam niestety @,ale 5.10 ide do gin,zeby zobaczyc czy rozwija sie pecherzyk,jak dobrze pojdzie to w dniu moich urodzin powinnam miec jajeczkowanie.Moze los sprawi mi prezent?
  19. teraz to dopiero jestem wsciekla-kot nasiusial mi do doniczki z jukka i troche poza,na parkiet,no i troche sie przyciemnil.Nie wiem kiedy to zrobil,chyba rano,ze zdazylo wsiaknac w parkiet.Moglabym warczec z wscieklosci.Za duzo tego na dzisiaj...,mam nadzieje,ze nic juz sie nie wydarzy.
  20. Chcaca bardzo-nie wiem co to jest ta burlecytyna,ale cos by sie przydalo.Najgorsze,ze to co kupilam jest mi potrzebne ne jutro,bo jade do znajomej i kupilam maly prezencik.
  21. wlasnie odkrylam,ze zostawilam czesc zakupow w sklepie.Przymierzalam w 2 sklepach spodnie ,no i zapomnialam .Ale mi szaleja hormony.....,teraz dopiero...
  22. Witam was dziewczyny, dziekuje z pocieszajace slowa,pomogly! Pojechal,o 9.30 zadzwonil,ze jest w polowie drogi.Teraz czekam na kolejny telefon. Zycze wam milego dnia.
  23. no to jak moge pisac co chce,to wam napisze,ze moj chlopak jedzie do francji do swojego taty na sobote i niedziele.Jedzie motorem.Ja juz umieram ze strachu,ze cos zlego moze sie stac.Moze jak o tym strachu napisalam ,to mi przejdzie?
×