ulotna chwila
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ulotna chwila
-
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Twoje............:-D?hmmmmmmm............. Czy ja o czymś nie wiem;-)? hihi -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Dobre serducha mamy, to Cie poprzytulamy:-) tuli..tuli..:-) -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
a w dodatku pojawia się i znika...ma na naszym punkcie bzika:-D? hihi -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
ojj teeeeeeeeeee......nie zawstydzaj nas;-) hihi -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
teeeeeeeeeeee............no to przytulam -mocno i cieplutko:-) -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
lilkianko! Ktoś nas całuje, a my nawet niei wiemy kto...:-D sie narobiło..... -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
teeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:-) przytulić:-)? pyśne to winko....:-) -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
jak lilkianko nikt do nas nie dołączy, to się ululamy tym winkiem;-) i bedzie.... ....tańczę na stole, kieckę zadzieram;-) -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
też wolę czerwone:-) wznoszę toast-mój ulubiony:-) Niech kochają nas ci, co nas kochają A tym co nas nie kochają niech Bóg odmieni serce A jeśli nie odmieni ich serca, to niech im skręci kostkę Abyśmy ich poznali po kulawym chodzie no to lu:-) -
Dzisiaj już kliknąć drugi raz nie mogę:-( ale winda, czemu nie:-D?
-
no to klik...:-) a teraz... do łóżeczka myk
-
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Dobry Wieczór Przytulaski dla wszystkich :-) lilkianko-wczoraj grały nasze szczypiorki o wejście do finału MŚ :-) -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
lilkianka? co to za smutna mina? wygraliśmy!!!!!!!!!!!!!!:-D :-D aż mi w gardziołku zaschło od dopingowania:-D -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
lilkianko..już do łóżeczka? ale, jak trzeba to trzeba.... i znowu zostałam sama...nawet Mietek się zawinął:-O (ale chyba nie w dywan i nie udale naleśnika;-) hihi ) Przytulasek na dobranoc:-) i oczywiście \"zdrówko\":-) -
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
ojojoj..............znowu się spóźniłam Czyżby Papużka już odfrunęła zabierając ze sobą liliankę chlip...chlip....i kto mnie przytuli;-)? -
Agripko tyle pysznych słodkości:-)! A ja zmieniłam swój tryb żywienia i dziwne...ale zupełnie nie mam ochoty na słodkości, ale dla Rodzinki napewno znowu coś upiekę. pozdrawiam cieplutko
-
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Dida.............wracasz do domku przez Białystok:-D? Co tak dłuugoooooo?????? No i się nie doczekałam........woła mnie cieplutka kołderka, więc.... ....dobranon kolorowych z fabułą życzę;-) -
no to klik:-) szkoda, że można tylko raz na dobę
-
czy jest tu jakiś miły pan co mnie przytuli na dobranoc
ulotna chwila odpisał na temat w Dyskusja ogólna
chyba się spóźniłam i nie zdążyłam na przytulaski jakoś dzisiaj dla odmiany spać mi się nie chce, a tu teraz już pusto... i kto mnie przytuli? chlip chlip.... -
Witam wszystkich kociarzy i ich futra:-D Widzę, że jeden kociaczek ma problemy zdrowotne :-( oj smutno....mam nadzieję, że wszystko wróci do normy dużo zdrówka życzę! Powiedzcie mi proszę jak długo rosną koty? Moja funia ciagle jest taką małą niunią:-) i mam wrażenie, że już nie rośnie i taka zostanie(ma około rok i 3 miesiące) Ma takie ekskluzywne krótkie łapki:-), że szok!! Jenyyy jak ja kocham swoją małą foszkę!!!!!!!!!:-D Czy to normalne:-D? (pytanie retoryczne-:-D ) Ostatnio nie ma mnie często w domku i jak wracam, to normalnie mogłabym ją zjeść-jest taka słodka! A do tego przymilasta starsznie się zrobiła-chyba rozłąka robi swoje:D.Daje się miziać bez ograniczeń:-) Spryciula już nawet potrafi się wdrapać na wysoką szafę, tylko jeszcze widzę, że boi się z niej schodzić. pozdrowionka dla całego futrzasto miziakowato mruczącego topiku:-)
-
otulona.... z moje Kizi to jest niestety straszna rozkapryszona funia:-D zazwyczaj mam w domku 3 rodzaje karmy(żeby nie było monotonnie)ma dzieloną miseczkę i zawsze dostaje dwa rodzaje do wyboru, po jakimś czasie wybiera sobie jedną z nich, a drugą ledwo skubnie, po 2tygodniach upodobania się jej zmieniają i już wcina tą, którą omijała szerokim łukiem...i tak na okrągło. czasami łaskawie zje dosłownie odrobinkę surowej ryby, albo piersi z kurczaka, na żółtko też się nie rzuca z entuzjazmem-liźnie dwa razy, a reszta wysycha i ląduje w koszu. Jedyne co tknie to śmietanka z serka wiejskiego:-D-jak jej się przypomni, że to co mam w rękach, to chyba to co ona chyba lubi, to wskakuje mi na kolana, obwącha i jak widzę, że zaczyna się oblizywać(a`propos -Wasze koty też tak mają, że jak powąchają jakiekolwiek \"ludziowe:-D\" jedzenie to się oblizują?-moja oblizuje się zawsze, ale na oblizywaniu się kończy wyjątek stanowi wspomniana śmietanka i czasami jogurt, na wszystko ine reaguje fochem)to daję jej na łyżeczce-maksymalna moc przerobowa -2 małe łyżeczki:-D jak była dużo mniejsza to często jadała surowe mięsko, twarożek, rybki itp. pamiętam,że gotowałam jej ryż z marchewką i kurczakiem-na początku nawet jej smakowało, ale szybko się odwidziło i pomrożone porcyjki w dośc dużej ilości wylądowały w koszu na śmieci... robiłam też galaretkę z kurczaka(oczywiście bez soli) i znowu standard, czyli kilka razy zjadła, a potem znowu strzeliła focha tak więc jak widzisz Kochana już to z nią przerabiałam, a podsuwanie pod nos domowego nie przynosi rezultatów i doskonale wiem, że domowe jedzonko wcale nie oznacza, że to tak wszystko hop siup:D-czasami trzeba się narobić w kuchni:-D pozdrowionka i dobranoc.... ps.dzisiaj cały dzień wszyscy sypią kawałami i w sieci i w realu:D uśmiałam się po pachy(cokolwiek to oznacza;-) :-D:P)
-
Wiecie co? Wróciłam właśnie z zakupów i coś mnie cholerka podkusiło żeby wdepnąć do zoologicznego(nigdy wcześniej tam nie byłam, bo wszystko co potrzebne mojej kici zamawiam sobie w krakvecie)...no się zdenerwiłam Przywitał mnie głupio-mądry sprzedawca...który jak się zorientował, że przeglądam co tam \"ciekawego\" ma podszedł do mnie i pytał czego szukam(szukałam wspominanej przeze mnie wcześniej nowej karmy)no to mu powiedziałam, na co on zaczął się mądrzyć, że w tej cenie to ...i tu się zaczęło....po co pani taka karma?w tej cenie to o prosze ma pani tutaj np.Purinę....i pokazyje mi owszem purine , ale cat chow , czy jakoś tak (generalnie kto się orientuje to wie,że to trochę lepsze od whiskasa:-O zgroza...no nic nawija dalej i zaczyna zachwalać karmy typu Friskis mówiąc ,że to Purina...zaglądam do tego wora z karmą, a tam barwione chrupki...czytam skład..a tam od cholery wypełniaczy typu popiół... no mówię Wam MASAKRA!!!ale sprzedawca dalej twardo zachwala towar! Czy on nie może sie doinformować?cholera jasna jest przecież tyle fachowej prasy na ten temat, ale nie...woli ludziom wciskać kit(większośc się pewnie nabierze, a taki klient jak ja jest pewnie wyjątkiem:-O) ehhh...szkoda gadać... Gdyby nie fakt, że wracałam już z zakupów i byłam po pierwsze już troszkę zmęczona, bo ganiałam chyba z godzine po sklepach, a po drugie objuczona torbami z zakupami to pewnie wdałąbym się z nim w głębszą dyskusję, a tak, to tylko powiedziałam mu, że nie uznaję kolorowych chrupek, bo to wsztystko jest sztucznie barwione, po drugie w tych karmach jest za dużo wypełniaczy,a na Purinę to bym się skusiłą gdyby to byłą prawdziwa Purina Pro Plan...a nie jakieś kolorowe chrupki opatrzone tym logo :-D No! wygadałam się i od razu mi lżej:-) Pozdrowionka dla kociego topiku:-)
-
Dzień Dobry:-) Ciekawe co tam w Gdańsku.... Powiedzcie mi, czy szczepicie swoje futra co roku na wszystko? Tak mnie to jakoś zaczęło interesować(niedługo idziemy na szczepienia) z tego co pamietam, to szczepienie kotów nie jest obowiązkowe?czy coś pokręciłam? ja swoje futro i tak zaszczepię,bo wolę spać spokojnie, ale wiem, że niektórzy nie szczepią kotów-mówią np.po co mam szczepić jak on niewychodzący. Co o tym myślicie?Chyba trochę to lekkomyślne.... pozdrowionka dla całego kociego topiku:-)
-
Cześć Agripko:-) Leonek wyszedł.....gigantyczny:-D miał jakieś 12 cm! Nie byłabym sobą jak bym tego ciacha nie zmodyfikowała-cała ja a to wszystko przez gigantycznego biszkopta... Tak mu się przyglądałam i stwierdziłam, że jest za duży:-D no i go rozparcelowałam na dwa niższe -ciężko było, ale jakoś udało mi się rozdzielić go bez szkody i nieco zmodyfikować przekładanie dodając dżem z dużą ilością całych wiśni. w każdym razie wyszły dwa pyszne ciasta , które zniknęły w błyskawicznym tempie:) pozdrawiam milutko
-
Dobry wieczór:-) Dawno mnie tu nie było. Fajnie, że topik żyje i nie trzeba go szukać, bo jest na topie:-D A teraz konkret- czy słyszeliście już o o nowej karmie? dopiero wchodzi na rynek-produkt polski-nazwa BIOSTIM PREMIUM myślę, że to jakaś alternatywa dla naszych portfeli. Sugerowana cena za kilogram to niecałe 13 zł. Analiza białkowa tej karmy też jest całkiem dobra. Mam ją gdzieś na kompie, tylko mi sie zapodziała-jak znajdę to wkleję:) pozdrowionka dla Was i Waszych futerek:)