Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

moonsun

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez moonsun

  1. moonsun

    smażone pomidory

    WYTRZYMAM WYTRZYMAM WYTRZYMAM Jeszcze tylko 22 dni (chyba, bo nie ladnie pytac kiedy powrot) wytrzymalam przeglad szafek na dzien dobry... przestawienie kwiatka....ale jak chciala usmazyc schabowe dla mojego dziecka i M na trzy dni walczylam! delikatnie, ciezko bylo i dla mnie najwazniejszy argument \"zeby bylo swiezo zrobione\" dla T. byl niewazny ale udalo sie :) teraz chodzi i sprzata mi MOJE rzeczy, ktore mam poukladane po swojemu...czuje sie jak ostatnia syfiara...ona caly czas cos robi kolo moich rzeczy!!! WYTRZYMAM WYTRZYMAM WYTRZYMAM czesc mam na imie Goska i jestem...no wlasnie... przepraszam znowu narzekam.... ale dam rade dzieki Wam moje kochane pomidorki!!!!!!
  2. moonsun

    smażone pomidory

    pisze szybko i chaotycznie bo zaraz wyjezdzam :) to po kolei trzeba wejsc na strone www.polishbooks.co.uk znalezc ten konkurs na stronie, a potem kliknac na prace komkursowe potem szukac kogos o pseudo Moonsun :) potem przeczytac a potem koniecznie oddac swoj glos ;) z gory dziekuje i caluje z M. sie pogodzilam, ostatecznie przeprosil ;) ale foch byl dlugo :D a co!
  3. moonsun

    smażone pomidory

    Dziewczynki! Zdrowych wesolych swiat, smacznego jajeczka i mokrego dyngusa przy okazji zapraszam na strone konkrusu w ktorym wzielam udzial :) pod pseudonimem oczywisice Moonsun :) http://polishbooks.co.uk/!konkurs_prace.php?language=pl jezeli podoba sie Wam to co pisze mozecie oddac na mnie glos :) pozdrawiam Moonsun
  4. moonsun

    smażone pomidory

    padam na pysk...i jeszcze M mnie wkurzyl bo staral sie udowodnic wyzszosc czystego samochodu (ktory i tak jest czysty) nad bigosem...ktorego i tak nie bede jadla...ech...szkoda slow, tylko sie wkurzylam... moje kochane pomidoraski jutro jade na swieta a jak wroce T. bedzie u mnie wiec nie wiem kiedy sie odezwe...jak cos bede informowac Niuciolke smsem... wiecie co najchetniej skrylabym sie w jakims cieplym kaciku i nie wychodzilabym....zle mi...smutno mi... mam ochote wrocic do pl i zostawic to wszystko (czyt. M.) w pierony ale to dluga historia... jeszcze zaswieci slonce :) postaram zajrzec jutro pa bo przede mna jeszcze kupa roboty...
  5. moonsun

    smażone pomidory

    mam dola jestem obtluszczona krowa nie ma klika zaczelam ciwczy i po pieciu minutach rece mi sie trzesly i slabo mi bylo...dodam ze to nie piewrsze podejscie do cwiczen po porodzie, ciwczylam juz nawet do 50 minut. nie wiem sama...jak sie zmobilizowac...chce chociaz zmiescic sie do ciuchow sprzed ciazy...ciezko mi liczcy i odchudzac sie bo nie moge jesc polowe rzeczy ktore zapychaja (kalafior, kapusta) pomidory i ogorki tez nie sa wskazane bo sama chemia i mala ma nieladna kupke po tym siwnistwie...juz sama nie wiem... ja w przeciwienstwie do wiekszosci wyplakuje sie na forum...i nie wiem czy powinnam Wam psuc moja osoba nadchodzaca wiosne...przepraszam.. JA CHCE KLIKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  6. moonsun

    smażone pomidory

    Czesc Dziewczynki Pinia dzieki za wytlumaczenie Ptysi :) probowalam usunac ten ukosnik ale on sam tak wskakuje :( dodam tylko ze po wejsciu Ptysiu kliknij na My pics i zobaczysz blondi hihihihihihi. a o tej porze o ktorej pisalas i wolalas wczoraj to staram sie spac o ile dziewczyny mi dadza...dzisiaj wstawalam 6 razy do werniki i raz spadlam ze schodow...nie wiem jak sobie z nia poradzic :( Niuciolka wpis Charty ma juz ma pare dni i nie...nie Charta napewno nie odeszla!! bardzo sie ciesze z Twoich spacerkow, a jaki argument Cie przekonal z tego programu?? Mona Omamku o mnie zapomnialas o mnie :) ale chyba nie dlatego ze nie pisze bo ostatnio dosc aktywna jestem ;) fajna ta kolezanka a masz przepis na te pizze bo mam ochote upichcic? to by bylo na tyle teraz mleczarnia... Roller to prosz prosze uwazam ze ta propozycja to niezwykla szansa dla Ciebie, kto wie moze posypia sie propozycje?? i bedziemy miec wsrod nas slawna projektanke wnetrz ;) :) zrob wszystko zeby sie wyrwac i pojechac!!
  7. moonsun

    smażone pomidory

    uuuuufffffffffffffff ale jestem zmeczona :D tak sie dotlenilam ze zaraz usne na stojaco :D najpierw byl dluuugi spacerek potem byl obiadek i potem spacerek tym razem do samochodu. Natalka przespala caly (prawie) spacer :D a bylo slicznie :D zreszta bedziecie mogly same zobaczyc bo na sloneczkach nowa dostawa :D nawet mamuska ma pare zdjec :D ide kapac natalke, jeszcze tu wroce :D
  8. moonsun

    smażone pomidory

    Dzien Dobry pomidorki :D Ptysia nareszcie sie odezwalas a na dolki najlepsze pomidorki!!! zapamietaj sobie !!! i ciesze sie ze KAsia sie lepiej czuje Omamku uwazaj na plecy!!! Lenka baw sie i relaksuj kochana...wiesz co moj M jest jak Twoj (czy to nie jacys blizniacy) moj M do wszystkiego dochodzil ciezka praca i jest bardzo od siebie wymagajacy...od siebie i ode mnie i ciesze sie ze mamy dwie cory bo jak sadze bylby tak samo wymagajacy od syna... Niuciolka uffff juz sie martwilam o KAcpra!!! ja przezylam w swoim zyciu jedno spotkanie z chuliganem, tylko ze moje spotkanie zakonczylo sie tragicznie...moj kolega na moich oczach zostak zasztyletowany...wlasciwie jednym ciosem prosto w serce...co potem przezywalismy z M (oboje przy tym bylismy i jeszcze paru przyjaciol) dziisaj moge o tym spokojnie opowiadac ale jeszcze pare lat do tylu....zorganizowalismy sobie grila na dzialce przyjaciela, przechodzili jacys ludzie (przysiegam nie bylo z naszej strony zadnej agresji, bawilismy sie, wiekszosc z nas byla studentami a druga czesc pracujacy ludzie) jak sie pozniej okazalo przyjechali na zarobek ze slazka. Nieopodal byla dyskoteka i zapytali o droge...bez przyczyny...bez ostrzezenia...zadal cios...prosto w serce...a ja stalam obok...szybko brat mojego M wzial samochod i z drugim kolega pojechali do szpitala...nie dojechal zmarl na rekach swojego przyjeciela...byl jedynakiem...na drugim roku studiow...szok...lzy...policja moderca uciekl i moj M go rozpoznal, oboje bylismy swadkami koronnymi (tak sie to chyba nazywa) najpierw na policji a potem w sadzie musielismy przezywac te sytuacje zdawalo sie ze bez konca...a potem nie przespane nocy...gdybanie...i ta schiza jak tylko ktos stanal za mna w tramwaju czy autobusie...strach... Minelo 10 lat...strach minal...zal pozostal...a morderca dostal 25 lat...ciekawe po ilu latach wyjdzie... ach....przepraszam za te smutki...ok...jedziemy disiaj na wycieczke, dotlenimy sie i bedzie znowu swiecic sloneczko...
  9. moonsun

    smażone pomidory

    Niuciolka napisz skarbie co z synem jestem z Toba calym serduchem!!!
  10. moonsun

    smażone pomidory

    wiesz co omamku wlasnie wyczytalam ze mozna tez uzyc kleju z maki wiec jak nie kupie to wykorzystam ten patent i trafilam przez przypadek na suuuuuper stronke http://www.miastodzieci.pl/zabawy.php/kat,50.html polecam i ide robic z weronisia sloneczko z masy papierowej :)
  11. moonsun

    smażone pomidory

    WOW Omamku slicznie to jajo wygladalo!!! suuuuper!!! kurcze jak tylko dorwe jakis klej tutaj podobny do tego co tam jest zrobie takie jajeczko (siedze w domu jak kwoczka to wysiedze :D hiihhiihihihi) wyglada naprawde pieknie!!!
  12. moonsun

    smażone pomidory

    szperalam w necie w nocy (zamiast spac!!!!!) duzo czytalam na forum www.bieganie.pl i znalazlam tam taki plan 10 tygodniowy, oto ten plan: \"Zaczniemy od przygotowania Twoich nóg do zwiększonego wysiłku. Pierwsze osiem dni poświęć na energiczne spacery: przez pierwsze 4 dni 20 minutowe, a przez drugie 4 dni - 30 minutowe. Następnie rozpoczniemy 10 tygodniowe marszobiegi pozwalające Ci wzmocnić mięśnie i kondycję na tyle, aby 30 minutowy bieg nie był problemem. Podczas każdego z tych dziesięciu tygodni trenuj 4 dni (poniedziałek, środa, piątek, sobota) pozostałe dni poświęcając na regenerację lub spacery (bez biegania). Oto Twój plan na te tygodnie: 1. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy). 2. Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy). 3. Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy). 4. Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy). 5. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy). 6. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy). 7. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy). 8. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy). 9. Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy). Jeśli czujesz zmęczenie po skończeniu dziewiątego tygodnia, powtórz go jeszcze raz. 10. Biegnij 30 minut. Podczas każdego treningu pamiętaj, żeby się rozgrzać (może to być pierwsze 10 minut biegu wolnym tempem). Dobrze jest też rozciągać się trochę, bowiem rozciągnięte ciało wydajnie pracuje i regeneruje się, a co ważniejsze jest odporniejsze na kontuzje i urazy.\" co wyczytalam jeszcze warto biegac rano na czczo bo wtedy spala sie szybciej tluszcz, juz po 15 minutach ale trzeba sie rozgrzac bo mozna sie kontuzji nalapac no i trzeba zainwestowac w buty i jakis stanik dobry w moim przypadku :) ja chyba sie skusze , wszystko zalezy jak bedzie mala spac i weronika bo w sumie ona mnie pierwsza budzi w nocy...i schudne SE....na.....hm...moze lato :D zobaczymy :D
  13. moonsun

    smażone pomidory

    Aloiv goloneczki powiadasz :D och zjadlabym, tylko ze ja podobno nie umiem jesc golonki, bo jem tylko chude miesko a reszte zostawiam :D z musztardka...mniam...a i Omamek by sie zalapal na goloneczke bo jak pamietam lubi takie przysmaczki :) Jas Fasola powiadasz no to bedziecie miec wesola sobote :D Niuciolka jak slysze o takich sytacjach to mi sie noz w kieszeni otwiera i robie sie baardzo agresywna!!!! nienawidze czegos takiego!!! cale szczescie ze tylko tak sie to skonczylo ale wyobrazam sobie co Twoj syn przeszedl no i Ty...bezkarnosci niektorych naprawde zatrwaza!!! a tak wogole to masz super M i wogole jestescie swietna rodzinka a co do wrzodow na....roznych czesciach ciala :D to jesli mialyby byc jak TY to ja poprosze na calym ciele :D a jezeli lzej sie czujesz to to jest najwazniejsze! Zizu dla mnie mozesz pisac o pracy i mnie to nie denerwuje ani nie nudzi, tylko zal mi Ciebie, ale moze potzrebujesz czasu... Omamku OSZCZEDZAJ sie!!! co to za dzwiganie mebli!!!! juz niedlugo kupicie sobie samochod i bedziecie jezdzic na weekendowe wycieczki :) mam nadzieje ze Weroniczka jutro bedzie sie dobrze czula (tak jak dzisiaj) i wybierzemy sie gdzies na zielone laki :) nie zrozumialam z tymi jajkami balonowymi i co to jest wikol?? a reszta pomidoraskow jeszcze nie wrocila martwi mnie tez Ptysia...dawno jej nie bylo... no i Charta....moze znowu gdzies podrozuje..... bo Roller to pewnie pracuje... a Niujor z bazylkiem szaleje.... Tatra ale sie uczy albo pracuje... Pinia leczy kaca... Nostra szaleje na spacerkach z urocza sliczniusia slodziusia Blanusia... Lenka sie byczy na wywczasach :D.... Becik z Frogusem szukaja sukienki :).... Sisi kogos zamyka albo otwiera :D.... Caramba albo przemeblowuje albo biega gdzies z chlopakami :) Desserter spedza czas pomiedzy ubikacja a lozkiem :D Mona nie ma sily podejsc do kompa po dietce :D (nawiasem mowiac tez na niej bylam schudla 6kg i dlugo trzymalam wage ale tez cwiczylam i biegalam) Lonia zakrapla i przeciera oczka i niedowierza ze tak malo wpisow jest Guziczek walczy ze slodyczami czy co?? :D a Dinka o nas chyba zapomniala... Mrozka szaleje na parkiecie :D no a Czesc i Hejka z ukrycia na nas zerka dla wszystkich wymienionych lub nie tysiace buziakow!!! ide sie relaskowac bo M. zabral najmladsza na spacer a starsza oglada baje :D a i zapmnialam dodac chce zaczac biegac :D wysle to co juz napisalam bo mi utnie :)i zaraz dokoncze!
  14. moonsun

    smażone pomidory

    no pomidorki chyba wygrzewaja swoje cialka na sloneczku :D niujorku skarbie napisz choc slowko jak dzisiaj samopoczucie...martwie sie o Ciebie... no a reszta pomidorow po powrocie z a) pracy b) zakupow c) sprzatania d) spaceru e) prac porzadkowych na podworku f) z lozka po imprezie za to z wielkim kacem (pinia :D ) g) plotek u kolezanki h) odwiedzin i z czego tam jeszcze chcecie prosze o zameldowanie sie u mnie: Weroniczka dochodzi do siebie, gardelko juz mniej boli antybiotyk trzeba wybrac, Natalka spi :) , M. w pracy, ja posprzatalam, obiad ugotowalam, usmialybyscie sie co...poniewaz nie mam jak wyjsc do sklepu musialam ratowac sie tym czym mam :D wiec dzisiaj u mnie mieso mielone z papryka, pomidorami, kukurydza, tysiacem przypraw i teraz najlepsze :D z makaronem sojowym, noodles (tez makaron ;) ) i zostalo mi z wczoraj takiego makaronu kokardki, co ma sie zepsuc tez wrzucilam :D :D :D zobaczymy co M powie hihihihihiihi no a ja ciesze sie ze sloneczka siedzac w domu :( ale moze jutro gdzies wyjdziemy :D no to papa pomidorki :)
  15. moonsun

    smażone pomidory

    czesc pomidorki :) cisza w eterze....a ja slucham sobie Celine Dion i sprzatam, za oknem sloneczko, mysle ze i dla Ciebie Niujorku zaswiecilo slicznie... niuciolka i dla wszystkich z osobna wielki i bukiecik
  16. moonsun

    smażone pomidory

    Niuciolka dziekuje serduszko za wszystko wielki dla Ciebie i Karolci!!! Niujorku to nie jest tak ze zycie jest caly czas rozowe...nie mam moze duzego stazu, nie mniej wiele z moim M. przeslismy. Bywalo roznie, ponad rok temu bylo tak zle ze o malo nie skonczylo sie rozwodem. Roznimy sie bardzo, jestesmy przeciwienstwami i to nie zawsze uzupelniajacymi sie. Moj M czesto jest upierdliwy a ja nawet po 15 latach sie do tego nie przyzwyczailam :) jest pedantyczny a ja lubie tak zwany artystyczny nielad. On poukladany a ja wiecznie czegos szukam...on zaplanowany a dla mnie spontan jest najbardziej ekscytujacy...on lubi fantastyke i fantasy ja niekoniecznie on lubi ciezka muzyke ja lubie przy muzyce odpoczac...on jest wybuchowy a ja raczej przygryze wargi i panuje nad soba...moglabym tak dlugo wymieniac. Powiedz czy rozmawialas z M. czy czuje ze wlasnie Ty go unieszczesliwiasz?? moze tylko tak Tobie sie wydaje...skoro jest cos co wspolnie kochacie i co Was zachwyca w takim samym stopniu to warto przeczekac, przemyslec, porozmawiac... Trudno nam bedzie cokolwiek doradzic bo nie jestesmy w stanie ocenic Twojej sytuacji obiektywnie, nie mniej jednak wiem ze szczera rozmowa moze czynic cuda...moze warto zaplanowac cos razem, zacznij od kolacji we dwoje, zebyscie poczuli ze znowu jestesci razem, dla siebie nie tylko obok siebie Tatra wspomniala ze cos Wam obiecalam... zapraszam Was na moja stronke, chciala sie z wami podzielic choc czuje ze odslaniam niezly kawal siebie...ale przeciez jestesmy tu razem, na dobre i na zle...wiecie o mnie i tak bardzo duzo, nadszedl czas zeby pokazac Wam cos jeszcze :) http://gosias1976.blox.pl/html Pinia mam nadzieje ze bawisz sie swietnie i wszystkiego naj naj dla Madzi Aloiv ciesze sie razem z toba z WW -kompanki :D Zizu duzo siely Ci zycze....nie ma ludzi niezastapionych!! pamietaj Ty i Twoje zdrowko jestescie najwazniejsi!!! Roller jak zwykle praca praca praca ty nasz kochany pracoholiku dla wszytskich tysiace buziakow alarm sie uruchomil ale moze dzisiaj zajrze martwie sie o Niujorka naszego... leceeeeeeeeee
  17. moonsun

    smażone pomidory

    niuciolka potrzebuje twojej porady jak i gdzie moge Cie zlapac najszybciej??
  18. moonsun

    smażone pomidory

    Weronika ma prawie 40 stopni garaczke, zawalone gardlo :( cala noc zbijalam temperature...Natalka po dwoch szczepionkach jest cala obolala i placze ...ja chodze na rzesach a M pracuje :) przepraszam ze krotko i licze na zrozumienie... caluchy M.
  19. moonsun

    smażone pomidory

    Niuciolka to ja oficjalnie koncze nasza rozmowe dodam tylko ze to ja pamietam zawsze od Dniu Matki, zawsze wysylam kartke, pamietam o urodzinach T i imieninach zawsze dopilnuje zeby M do niej zadzwonil jezeli nie robil tego przez dluzszy okres, jak sie z nia widze zawsze jestem mila, nie pielegnuje zlosci ale swiadomie unikam kontaktu i tyle na ten temat :D lece mleczaenie otworzyc :D napisze pozniej :D
  20. moonsun

    smażone pomidory

    Niuciolka uszku moj kochany, obarczam ja bo sama jestem zona i matka i nigdy nie pozowlilabym dotknac moje dzieci dla mnie to swietosc, o ojcu mojego M. nie wspominam bo szkoda tutaj miejsca, mojego i waszego czasu, nie jest wart. A to co wczesniej napisalam to tylko jeden przyklad. dlaczego nie moge tego zrozumiec?? bo 5 minut od ich domu mieszkali jej rodzice a dziadkowie M. w duzym domu, mogla sie tam przeprowadzic...druga sprawa, dlaczego mlodszy syn nigdy nie byl na to narazony??bo byl chroniony przez nia ( a wiec dalo sie!!!!) a cale zlo spadalo na M. bo byl starszy?? bo byl niejako przyczyna tego zwiazku?? nie wiem, jest wiele pytan ktore nigdy jej nie zadam, bo nie chce tego rozdrapywac. Mam wrazenie jakby chciala go ukarac...nie wiem....a co do obarczania tylko jej, wina ojca jest bezsprzeczna a ona godzac sie na to jest dla mnie wspolwinna. Nie chce teraz mowic ze moi rodzice lepsi...to czy tamto...ale wiem ze nigdy nie powoliliby na to. A sam moj M mowi ze milosci nauczyl sie u mnie w rodzinie, u mnie zobaczyl jak powinna wygladac i funkcjonowac normalna rodzina i ciezko pracowal i pracuje nad swoja psychika zeby byc dzis tym kim jest... moze to i lepiej Niuciolka ze poruszylas ten temat bo wyrzucilam to z siebie, dodam tylko ze nie zawsze bylo zle pomiedzy mna a T. ale pol roku mieszkania z nia dolozylo do tego zalu dodatkowa zlosc. Ja moje dziecko Weronisie chronilam jak moglam a ona zapraszala gosci na przyklad i pozwalala im palic w mieszkaniu w momencie jak tam mieszkalismy z kilkutygodniowym niemowlem...robila wiele rzeczy zeby mi dokuczyc nieraz kosztem dziecka...mala miala kolki nigdy nie przyszla pomoc mi, zapytac...ja tuz po porodzie zachorowalam bardzo, M pracowal a ja nie mialam co jesc, bo nie bylam w stanie sobie nic ugotowac, moja mama zwalniala sie z pracy i na piechote leciala kilka kilometrow zeby mi przyniesc cos do jedzenia a moja T widzac moja mame strasznie proponowala mi bigos ktorego i tak nie moglam jesc ( :D ) a przez caly dzien nie zaproponowala mi nawet herbaty....dodam ze wtedy ani nigdy przed tym nie walczylam z nia i ansze stosunki mozna bylo uznac za poprawne. wyprowadzilam sie z hukiem po jej kolejne akcji, ale to juz druga historia. i nic sie nie martw moj aniolku ja wiem ze Ty chcesz dobrze, dobrze przede wszystkim dla mnie, ja na codzien nie zyje ta niechecia do niej no juz musze leciec
  21. moonsun

    smażone pomidory

    Niuciolka ja tylko slowko odnosnie T. widzisz...powiem Ci cos na jej temat on i jej M. \"wpadli\" jak sie to potocznie nazywa i cale zycie, obwiniala mojego M za to ze \"przez niego\" musiala sie ozenic ze swoim teraz juz eks M...cale zycie starala sie zrobic z mojego M czarna owce w rodzinie...niezapomniane obiadki rodzinne kiedy ona zaczynala, a wtorowala jej niemal cala rodzinka (oprocz Babci) rozmowy jaki to moj M jest beznadziejny i do niczego sie nie nadaje. Wyobrazasz sobie jak on sie wtedy czul, ja bylam obecna i chcialam wykrzyczec im wszystkim ale nie mialam tej odwagi, nabralam jej z czasem i teraz walczymy oboje, tylko ze teraz nie ma juz z kim bo nas juz nie ma na niedzielnych \"rodzinnych\" obiadkach...powiem jeszcze jedno KTORA MATKA POZWOLI ZEBY SIE ZNECANO NAD JEJ WLASNYM DZIECKIEM!!!!! chodzi tu o ojca mojego M. jak mozna pozwolic...zadna przemoc dla mnie nie ma racji bytu,wiec jesli byla z facetem i on ja bil to byla z nim z wlasnej glupoty ale swiadomie!!! a dziecko??? jezeli moj M. fizycznie lub psychicznie zaczalby znecac sie nad moimi dziecmi to niewazne w jakiej sytuacji materialnej bylabym NIGDY niepozwolilabym na to!!!!!! i za to mam do niej ogromny zal i NIGDY jej tego nie wybacze .... za duzo.... za duzo powiedzialam...moze to zle ze mam w sobie te zlosc....ale jak wyobraze sobie siedmioletnie dziecko stojace na bacznosc od 2 w nocy przed ojcem do czasu kiedy pijany nie usnie moze 3 moze 4 godziny, nie moze sie zachwiac bo dostanie a rano musi isc do szkoly to gdzie ona wtedy byla??? bala sie??? a czy pomyslala jak bardzo boi sie jej dziecko??? niezauwazyla jego przerazonych oczu?????!!!!???? ................................................................................. ciesze sie ze moj M nie jest skrzywiony i ze potrafi kochac.......
  22. moonsun

    smażone pomidory

    Czesc pomidoraski :) Omamku Weroniczka od malenkowci tak spi, najpierw do 6 miesiecy budzila sie co polgodziny (!!!!!) potem nauczylam ja smoka i budzila sie co dwie godziny, ale do tej pory nie przespi calej nocy (w calym jej zyciu zdarzylo sie to moze z 10 razy maksymalnie) potem przychodzila do nas i ja zawsze konsekwetnie przekladalam ja do swojego lozeczka (dodam ze wszyscy spalismy w jednym pokoju) a potem przenieslismy sie do uk i juz sie nie budzilam jak weronika przychodzila dopiero rano budzilam sie obok niej (tutaj miala juz swoj pokoik) odkad mama byla, Weronika przychodzila do jej pokoju a od tygodnia mamy tzm eletroniczna nianke i weronisia jak sie budzila w nocy to wolala babcie i babcia do niej szla. Czytalam duuuzo na temat budzenia sie w nocy dzieci....i juz sama nie wiem czemu weronika budzi sie co noc. Ostatnio wyczytalam, ze dziecko samo musi usypiac a my zawsze czytamy jej do snu i w ten sposob usypia to znaczy usypia jak ktos jest obok niej i jak sie budzi w nocy nie widzi nikogo i dlatego wola nas.wiec od tygodnia staramy sie wpoic nowe zasady to znaczy, tak jak woczraj, przeczytalam jej troszke ksiazki powiedzialam dobranoc i wyszlam. zasnela dopiero po godzinie i oczywiscie obudzila sie okolo 3 i wolala mnie przez ta elektorniczna nianke :? M. do niej poszedl i oczywiscie usnal razem z nia. a Natalia przespala cala noc obudzila sie o 7 rano :) (zasnela okolo 23) w tym artykule pisalo zeby kasekwetnie dziecko samo usypialo i ze kiedys to podziala...zobaczymy...a co do zazdrosci to Weronisia wspomniala ze to nie w porzadku ze my spimy we trojke a ona sama i oczywiscie tlumaczylam jej, dlaczego tak jest, ze Natalka bedzie z nia spala po wakacjach, ze jak ona byla mala to tez z nami w pokoju spala itp ale chyba jej nie przekonalam...no ale sie rozpisalam :D Rollerku dla mnie bomba! moja mama sama piecze torty (przepyszne) a ja najczesciej je dekoruje teraz widze ze mam tu mistrza dekoracji, gdybym miala pytania to juz wiem do kogo sie zwracac! zadna moja dekoracja nie dorasta Twojej do piet! ale...nigdy nie mialam zdolonosci manulanych i sie z tym pogodzilam...zreszta mam watpliwosci czy posiadam jakichkolwiek zdolnosci... Niuciolka nie, nie smuce sie tak bardzo bo wiem ze teraz moj tato jest szczesliwy :) choc wiem ze moja mama najszczesliwsza jest z wnuczkami i dramat bedzie we wrzesniu, nie wiem jak ona sobie poradzi...jak wyjechalismy do anglii bylo jej bardzo ciezko i juz sie zaczynalam martwic o nia...zaczely ja denerwowac inne dzieci ...bylo ciezko a w domu na kazdym kroku byly zdjecia weroniki..doslownie wszedzie...a co do T. hm....nie moge...poprostu nie moge....chyba za duzo przykrosci mnie od niej spotkalo i teraz za nic sie nie moge przekonac... caluski dla wszystkich pomidorkow, przepraszam ze nie napisalam do kazdego... juz niedlugo....cos Wam pokaze...jeszcze troszke... papa Moonsun
  23. moonsun

    smażone pomidory

    a ja siedze jak na zeslaniu....moje starsze dziecko samo usypia i nie bardzo jej to wychodzi...dzisiaj w nocy bede miec wesolo na zmiane :D bo weronika gorzej spi w nocy od natalii...no ale coz niema co narzekac takie sa uroki macierzynstwa :D zadzieram kiece i lece jak to mawia jednen uroczy pomidorek :D papa dobranoc ps. dziekuje loni i Niujorkowi ;) i Sisi czekam cierpliwe, a Becik??
  24. moonsun

    smażone pomidory

    Loniag pasemka moje na sloneczkach sa dostepne :) tak sie wycwanilam ;) a i Wy mozecie w kazdej chwili tam zajrzec i poogladac :) zdjecia jeszcze nie doszly ale czekam z niecierpliwoscia :) Omamku juz po kilku latach slowa uciekaja i lapiesz sie na tym ze niektore (w moim przypadku angielskie) slowa sa bardziej \"akuratniejsze\" niz nasze...mam nadzieje ze dramat twojej przyjaciolki szybko sie skonczy!
  25. moonsun

    smażone pomidory

    niujorku niestety niedoszly zdjecia :( (gosias1976@tlen.pl) a smutna jestem bo Mamusia pojechala i smutno w domu :( no i niedlugo T. przyjezdza :( i wszystko do du...y :( jedyne co mnie pociesza ze Tatus moj jest dzisiaj szczesliwy :) trzymajcie sie pomidoraski! ja ide sie posmucic...
×