kasieńka

oj dzieki ,bo tak bardzo bym chciała karmić.Ateraz jestem juz spokojniejsza,ze mam jeszcze szanse.Teraz pozostaje mi cierpliwie czekac az moja mała bedzie miała ochote popatrzec na mamusie i zdecyduje sie wyjsc.Korci mnie strasznie by jej pomoc(jakiś olejek:) ) ale czytajac wasz topik i meczarnie Kotki nie wiem czy ma to sens

witam pozwole sie wtracic. jesli do serii trojkowej szukacie jeszcze jednej Kasi to chetnie sie przyłącze , do trerminu zostało jeszce 5 dni...ale chetnie sie juz rozpakuje.Tylko jak narazie zerro objawów,zero skurczy nic nie cieknie.nic nie odpada :) i małe pytanko jeszce nie mam siary...czy mam jeszcze jakies szanse na karmienie piersia? jak myslicie?

Dziewczyny,czy ja dobrze rozumie..... biegunka moze byc oznaka zblizajacego sie porodu ?.........O MATKO MNIE OD WCZORAJ CZYŚCI!! Ja jeszcze nie chce gdzie tam do 19 grudnia!!!

WIELKIE GRATULACJE DLA MAMATWINS I DZIEWCZYNEK. CO DO BOLU GŁOWY.....DZIEWCZYNKI POLECAM SLEDZIE SOLONE,TAKIE PROSTO Z BECZKI ...BOL GŁOWY MIJA W POŁ GODZINY SPRAWDZONE!!! SAMA STOSOWAŁAM !!!

renika........termin mam na 19 grudnia i chyba jak tak dalej pojdzie zaczne nosic plecak z cegłami na utrzymanie rownowagi hehe jak dobrze ze sniegu nie ma

Renika............no niestety 123 :) juz podejrzewam ,ze to moze blizniaki tylko jedno za drugim na USG sie schowały ;)

KURCZE TAK WAS SOBIE PODCZYTUJE WASZE POSTY I WASZE WYMIARY W STOPKACH I JESTEM PRZERAZONA ROZMIAREM MOJEGO BRZUSIA MA JUZ 123 CM WŁASNIE GO ZMIERZYŁAM

no chyba najwyzszy czas sie spakowac. Słyszałam opinie,ze dziewczynki ( a ja bede miała dziewczynke) czesto rodza sie jak mamusie.A z racji tego ,ze ja urodziłam sie 10 dni po terminie ,to moze moja mała tez tam troszke dłużej posiedzi ;) Dzieki za słowo otuchy...ale czym blizej godziny zero tym mam coraz wieksze schizy w pracy pracuje prawie z samymi panami,Oni w przeciwienstwie do mnie tak nie panikuja stwierdzili ze nawet moge w pracy urodzic,a Oni mi pomoga.juz w pogotowiu przygotowali czajniki bezprzewodowe by wode zagotowac....a najzabawniesze jest to ze zaden z nich nie ma potomka jeszcze ale dziennie słuza mi poradami i radami

Witam po długiej długiej przerwie;) długo nie pisłam ale miałam małe komplikacje.... wszystko skonczyło sie dobrze. jestem juz w 27 tygodniu ciazy :) długo wymiotowałam ( do konca 5-tego miesiąca)i strasznie odwonił sie organizm,do tego stopnia,ze na USG lakarz dopatrzył sie bardzo prawdopodobnych wad serca u dzidzi. Dostałam skierowanie na USG specjalistyczne do Rudu Sląskiej i na szczescie wszytko z dzidzia jest ok . POD SERDUSZKIEM NOSZE MAŁA ZUZIE,KTORA JEST ZDROWA JAK RYBKA :). Obiecuje sie poprawić i zaglądać teraz do Was częściej.

I mam poważny dylemat Tychy czy Mikołów ,mam jescze czas bo to dopiero 20-ty tydzień .Szpital w Tychach podobno swoja świetność ma juz za soba,kiedys był najlepszy na Ślasku ale ostatnio coraz wiecej złych opini o nim słychać. NA dodatek dziś od rana mam takie dziwne bóle w dole brzucha . Niech te upały sie już skonczą

A ja własnie sie zastanawiam czy zapisać sie do szkoły rodzenia. Moze warto? tym bardziej,ze to moja pierwsza dzidzia i wciąż strasznie sie boje ze sobie nie poradze jak pomyśle o przewijaniu,kąpielach itp. JA wciąż sie wacham czy rodzić w TyCHACH CZY mIKOŁOWIE.

witam w ten upalny poranek zaraz chyba padne ten upał jest okropny a do 18 -stej daleko. Moja siostra urodziła coreczke w maju i miała cesarke .Długo miała problemy ze szwem nawet do teraz odczuwa bol w miejscu zszycia. Napewno lepiej urodzić naturalnie, szybciej dochodzi sie do siebie.Ja okropnie boje sie bolu i dlatego mysle o znieczuleniu.Oj wiele bym dała by był juz grudzień............ POMARZYĆ MOŻNA :)

moje maleństwo własnie teraz sie chyba obudziło i rozpycha sie strasznie az musze wstać i troche pochodzić bo az trudno wysiedzieć ;).

witam!! ja jestem z okolic Katowic dokładnie z Tych :) Mam 32 latka i termin porodu na 20 Grudnia. upał jest okropny. A tak w ogole to na Śląsku rodza sie piekne i mądre dzieciątka :). Pozdrawiam

witam dzieki za wszystkie rady. zaraz po pracy biegne po imbir majeranek i witamine B6 zrobie wszystko by pozbyc sie tych mdłości. Moze dlatego tak mnie mecza za wzgledu na moj wiek heheh. bedzie to moje pierwsze dziecko a w czerwcu skonczyłam juz 32 latka :)

czesc wszystkim od dawna sledze Wasz topik,ale teraz odważyłam sie napisać ;) termin mam na 20-tego grudnia Mam pytanie to juz prawie koniec 4-tego miesiąca i wciąż mam straszne mdłości.Gdy poprosiłam lekarza o jakies tabletki to stwierdził,ze czym wiecej wymiotuje tym lepiej dla dziecka .... ale ja juz padam .Czy znacie jakies domowe sposoby na mdłości?

cześć Ja mam 31 lat i od trzech miesiecy staramy sie o dzidziusia... własnie dostałam okres wiec tym razem nic z tego, ale nie poddajemy się... JESTEM PEŁNA OBAW CZY JUZ NIE ZAPOŻNO I CZY WSZYSTKO BEDZIE OK Z MALEŃSTWEM

czesc oj biedny cos ten amant ja tez sie nie nadaje hihihi . a co do mnie mam 170 cm wzrostu oczy niebieskie ,włosy długie naturalny kolor blon ale obecnie mam sztuczna inteligencje czyli ciemno brazowe hihihi .

witam drogie optymistki widze ze wszyscy sie przedstawiaja ,wiec...Mam na imie kasia w czerwcu skonczyłam 30 latek :) ( ponoc magiczny wiek i chyba cos w tym jest bo w tym roku same zmiany w moim zyciu) mieszkam na górnym slasku dokładnie w miejscowosci fiatami i piwem tyskim płynacej czyli w Tychach. obecnie wolna po 8 letnim zwiazku moj dobytek to 4 letnia bernardynka i kupa wspaniałych najdrozszych przyjaciół :) :)

czesc witam wszytkich i z wielka radoscia oznajmiam ze od dzis jestem PEŁNA OPTYMIZMU........OD DZIS ZACZYNAM ZYC OD NOWA PEŁNA NADZIEJI I OPTYMIZMU wszystkie smutki poszły precz A MI WRESZCIE CHCE SIE ZYC!!!

W czerwcu mineło 8 lat od kiedy sie poznalismy.były wzloty ,upadki, była radosc ,smiech i były łzy. On pochodził z biednej rodziny w ktorej zy ło sie od 15 do 15,ja byłam rozpieszczonym bachorem ,ktory wszystko miał podne na tacy przez zycie. skonczyłam szkołe przejełam rodzinny biznes. Był taki opiekunczy,zawsze mogłam liczyc na niego, zawsze mi pomagał w domu w orodzie w pracy i tak stalismy sie para. zaczełam zyc dla niego ,moje zycie kreciło sie tylko wokół jego osoby. zawsze chciałam by miał wszystko..pamietam jak pisałam mu referaty do szkoły ,razem z nim uczyłam sie na prawo jazdy.....ufałam mu tak bardzo...wiedziałam ze cokolwiek sie stanie zawsze bedziemy razem . A TERAZ ... w poniedziałek sie pokłucilismy...pomslałam ze uzyłam zbyt szorstkich słów pojechałam go przeprosici co ZASTAŁAM GO Z INNA jak sie pozniej dowiedziałam byla to panienka ktora od dawna go nachodzila.Jego przyjaciel powiedziała mi ze on oswiadczył ze ma mu dac spokoj ale ona nie popusciła i stało sie ....mało tego nastepnego dnia mi groził,ze mnie zabije za to ze do niego przyjechałam.... mineło 5 dnia ja wogole nie spie ...płacze cały czas ....a bol rozrywa mi serce PRZECIEZ MIAŁO BYC TAK PIEKNIE....... KTOS BRUTALNIE WYRWAŁ MI MOJE MARZENIA Z SERCA ...CUJE ZE NIE MA SENSU JUZ MOJE ZYCIE...DZIS RANO JUZ TAŁAM W ŁAZIENCE I CHCIAŁAM SOBIE ZYŁY PODCIAC....ALE JESTEM TCHORZEM...NIE POTRAFIŁAM CZUJE ZE SKRZYWDZIŁAM GO MOJA MIŁOSCIA!!!!

JEST MI OKROPNIE ZLE ,SMUTNO,PASKUDNIE,MAM DOŁA GIGANTA..............SIEDZE PRZY TYM KOMPIE,A ŁZY SAME LECĄ PO POLICZKACH