Paprotka27

Mnie tez sie podobaja rybki, człowiek sie wycisza, można patrzec na nie godzinami. Może jak Tomek bedzie starszy to tez załozymy. Andziu może ten ból to chwilowy ucisk, ale powiedz jutro lekarzowi.

Andzia lekraz powie że maleństwo rośnie jak na drożdżach i zdrowe jest jak rybka:) duże macie akwarium? a jakie macie rybki? mnie sie podobają pyszczaki, np. te w paski:)

Mysico a do czego zamontowałaś te parasolke? Kupiłas taka uniwersalną? Ja mam wózek z gondolą i mam te parasolkę zamontowac do brzegu gondoli?

Acha i tez nie przesypia nocy, budzi sie jak w zegarku o 2.30 i potem ok 6 rano. 2 razy przespał noc tylko.

Dziewczyny weselicho bede miała takie że ho ho:) (tak sie to pisze?) az na 25 osób;) No ale oczywiście zdjęcia pokaże:) Mysico Tomek ma podłozona malutką podusie pod materacykiem w gondoli ( ma regulowany zagłowek). W zasadzie nie jest to żadne podwyzszenie. Na razie na spacerach śpi więc nie podkładam mu np. wiekszej poduszki, ale jak tylko przestanie to bede musiała, chocby ze względu na ulewanie. W ogóle w ostatnich dniach zaczął sie dźwigac, tzn np, karmię go a on hop do przodu, albo jak leży tak samo. W ogóle bardzo jest ruchliwy i czasem mam problemy z utrzymaniem go. I na brzuszku nie bardzo lubi leżec, denerwuje sie jak mu głowka opada, leń z niego:)

Pyniu kocruy tez kiedyś miałam, ale jak mieszkałam u rodziców. Ale były to zwykłe dachowce - brudaski straszne. Ale długo ich nie mieliśmybo jakoś nikt za bardzo sie nie chciał nimi zajmowac i pojechały sobie na wieś. Tak samo było z psem, zapasła go cała rodzina, piesek jadał tylko szynkę, gruby był niesamowicie, nie chciał w ogóle chodzić , w końcu brat dostał alergii i z czystym sumieniem psa wydaliśmy. Tacy z nas miłośnicy zwierzat:) Parasolki obejrzyj na allegro. Ja widziałm je kiedyś w Sosnowcu w takim sklepie koło szpitala nr 2 i było ich bardzo sużo, a dziś przechodziłam i zapomniałąm kupic, bo myslałam o butach:) A co do sukni to wypozyczyłąm najtanszą, która jest na szczescie dobra na mnie, jedynie muszą ją skrócić. Zwykła spodnica na halce, do tego gorsecik, ecru, żadna rewelacja, normalnie bym na nią nie zwróciła uwagi, ale szczerze mówiąc jest mi to tak obojetne. Bardziej myśle w co tu ubrac Tomka:)Welonu miec nie bede, biustonosz pod ten gorset kosztował mnie 100 buuuuuuu:( Ok koncze bo Tomek piszczy. Rozgadał sie niesamowicie ostatnio:) Dalej poopowiadam Wam o moim weselichu wieczorkiem. ppapapap

Właśnie sprawdzałam pogode na jutro i ma być zimniej, szkoda:( Czekam az Tomek sie obudzi i zaraz idziemy znowu na spacer. Powinnam sprzątac bo koty snuja mi sie po kątach ale szkoda mi tej pogody.Wieczorem wypiję kawe i posprzatam Plus małego mieszkania - szybko sie je sprzata:) Tomek w dzień w góle nie chce spać w łóżeczku, tylko na kanapie, nawet w wózku juz nie chce. Po trzech próbach położenia go do łóżeczka dałam sobie spokój. Zacznę zmieniac mu nawyki jak przestanie ulewać, mam nadzieje ze nie bedzie za późno;)

He:) Kupiłam dzis wreszcie buty, kurcze dodatki mnie wiecej kosztują niz wypożyczenie sukienki:( Pyniu Tomek 7 maja kończy 4 miesiące. Na poczatku nie trzymał temp. ale teraz zrobił sie z niego goracy chłopak. Sama nie wiem jak go ubierac, Woże ze soba zawsze kocyk albo dwa:) Dzis np. miał półspiochy baweł, bluzeczke z dł . rekawkiem a pod to body na ramiaczkach, przykryty piel. flanel. albo kocykiem. Byliśmy we trójke w centrum S-ca, pierwszy raz:) I nie kupiłam w koncu tego co chciałam czyli parasolki do wóżka. Zapomniałam.

Olkaa dzieki serdeczne. Bardzo sie cieszymy ze mamy juz ten etap za sobą. I mąz bedzie miał wreszczie stały etat od października. Jeszcze tylko niech sie teść wyprowadzi i bede w pełni szcześliwa:)

Od pół godziny zastanawiam sie jak ubrac na spacer Tomka. Wystarczy body z długim rekawem takie frotkowe, śpioszki i kocyk lub pieluszka Wczoraj jak miał body z dł. rek plus bawełanina bluzeczka i pod flanelowa pieluszka lub kocykiem to miał spocone plecy. Ide na spacer koło 12 i bedzie wtedy ciepło. Kurcze sama nie wiem jak sie ubrac, bo w cieniu mi zimno a w słoncu goraco. Może przy 3 dziecku nie bede miała juz dylematów:)

Hej:) Dziękuję za gratulację dla męża. Od wtorku mam innego faceta w domu:) Wyluzowany, o jasnym spojrzeniu, usmiechnięty. Radykalna odmiana, oby to trwało jak najdłużej. Na razie odpuściłam sobie szukanie glazury, za to musze do poniedziałku kupić buty do ślubu. Dziś jade do centrum sosnowca, zawsze było tam dużo sklepów obuwniczych. Jak na złośc oczywiście nie mogę znaleźć nic fajnego. Zajrze później bo Tomek już niestety sie wybudza z drzemki. Ppapap

Hej:) Własnie połozyłam pijane zwłoki męża do łóżka a przede mna sprzatanie:( Ale wszystko poszło gładko i najwazniejsze że jest juz po wszystkim. Mąz okazał sie zdolna bestią i została mu przyznana nagroda za prace doktorską, co mam nadzieje zaowocuje profitami pienięznymi i bede mogła zainwestować je w remoncik mieszkania;) Kolacja nie była taka znowu wykwintna;) ale polskim zwyczajem odpowiednie ilości alkoholu rekompensują niedobory stołu:) Tak mi sie jakos zrymowało po paru drinkach ( jedyna zaleta karmienia butelką - można wznosić bezkarnie toasty:) Popijam kolejnego i jakos nie mogę zabrac sie do zmywania i dziwnie czuje sie bez Tomusia w domu:( Pozdrawiam serdecznie Dobranoc:)

Cześć:) Andziu zycze natchnienia w pisaniu pracy. Mój Tomek z wtorku na srode bedzie u moich rodziców pierwszy raz beze mnie. Mam nadzieje ze nie bedzie płakał. Musze go zawieść bo z nim sama nie dam rady wszystkiego przygotowć.A w środe musze isc jeszcze do pracy ustalić mój urlop itp. Az sie boję bo nie wiem czy wróce tam gdzie pracowłam czy do jakiegoś innego działu. Dziewczyny nie martwicie się, z czasem mężowie oswoją się z rolą Taty i nie beda mogli życ bez synów:)

Hej:) No taj mam jak w raju z moim Michałem. Przebiera ( jak mu sie trafi kupka to oczywiscie z zatkanym nosem ale juz sie przyzwyczaił i nawet oglada ja i sprawdza:) karmi, lula, bawi, usypia. Wszystko potrafi i chce robic przy Tomku. Moze dlatego ze bardzo staralismy sie o dziecko i w zasadzie zaszłam w ciąże w ostatniej chwili, bo za pare miesiecy miałam byc poddana małemu zabiegowi wspomagającemu. W zasadzie już stracilismy nadzieje ze sami damy radę postarac sie o potomka a tu niespodzianka:) Zresztą cała najblizsza rodzina oszalała na punkcie Tomasza. Mam nadzieje ze przystopują troche bo za niedługo jak podrośnie to na głowe nam wejdzie.

Dobry wieczór:) Judytko bardzo się cieszę że Patryk jest juz z Wami, na pewno pomału dojdziecie do siebie. Najważniejsze że cała rodzinka w komplecie w domku. Daffodile ale fajny chłopak ten Twój Olaf. Też blondynek jak mój Tomek:) Wczoraj zaliczyłam znowu krytyczną noc. W ciągu 2 godz. przebrałam Tomka 4 razy, w końcu o 4 uspił go mąż bo ja już traciłam cierpliwość i stawałam sie coraz bardziej nerwowa i chyba udzielało sie to Tomkowi. Jak pomysle o dzisiejszej j to nie chce mi sie kłaść spać. Musze zajrzec na nasze poprzednie stronki ,gdzie wymieniałyśmy sie przepisami. Na wtorek musze przygotować kolację, na której będzie promotor męża i trochę znajomych.Oby już było po obronie ,bo Michał chodzi nerwowy i nie moge sie z nim dogadać w najprostszych sprawach. W ogóle dziś mielismy ciężki dzień, mój brat miał wypadek samochodowy. Na szczeście nikt nie ucierpiał. Była to ewidentnie jego wina,wyjechał kobiecie na drogę. Sam jest w szoku i nie wie jak to się stało.O ba samochody nadaja sie do generalnego remontu.Cud ze nic im sie nie stało. Dobrej nocki papa

Mój Tomuś włąśnie zaczyna robić kupkę i cały skupia sie w sobie wiec mam ok 15 minut dla siebie:)Zdąze wypic kawke i pogadac z Wami:) Poogladałam dzis troche tej glazury w internecie i zgupiałam bo coraz wiecej mi sie podoba ale w ostateczności i tak cena chyba przeważy. Mam namiar na fajnych młodych malarzy. Malowali u moich przyjaciół i wyszło im super. Mam zamiar też zatrudnić ich u siebie. Jakby któras z Was chciała kontakt to służe. Marchewko ja bym postawiła sprawe jasnno, ze jest taki a taki antybiotyk i chcesz ten wypróbować a nie od razu na bazie penicyliny. Możesz jej to zasugerować na zasdzie : A co Pani mysli o tym itd. Jak jest mądra to zrozumie i sama tez powinna poszukac jakiegos leku zastępczego. Relaks sie skończył,ide oprządzić Tomaszka ppapa do wieczorka:)

W kazdym razie seria Melodia:)

http://www.cersanit.com.pl/product_b.php?idz=756f5575ff1780cc27490972f7455414&prod_dzial_id=6&ig=0&w=25x35〈=pl&mod=s_prod Skopiowałam link do tych kafelek ale nie wiem czy dobrze. Podobaja mi sie ale sama nie wiem.

Mam pytanko znowu. Jak to jest z czyszczeniem uszu? Oczywiscie czyszcze wacikiem ( patyczkiem broń boze nie dotykam) to co na zewnatrz i to co ewentualnie wychodzi z uszka , ale tej woskowiny to sie u Tomka juz duzo nazbierało. Czy za jakis czas nie bedzie to miało ujemnego wpływu na jego słuch? Kiedy sie zaczyna juz oczyszczac uszy porzadniej? Siedze sobie bo Tomek śpi i wymyslam problemy;) Jak sie obudzi to zmykamy na spacerek a potem to juz do komputera nie siąde, wiec Was troche jeszcze pomęcze:)

A to moj gg 6428030.

Andziu chciałabym łóżko plus dwie komody. Łózko miałby byc połaczone z szafeczkami, a raczej stoliczkami na bokach, wyglaa to jakby było z jednej bryły . Z materacem lekko wpuszczonym do rodka. Kiedys była taka sypialnia w Agacie ale kosztowała majatek a ja miałabym zdjecia od kolezanki która tez ja skopiowala, z tym ze miala stolarzy z Kielc a to daleko. A komody proste, z szufldami. Jakby co to dogadamy sie na gg, przypuszczalnie zamawiałabym ja w okolicach sierpnia, wrzesnia.

Ja niby mam jakąś wizje ale jak przychodzi co do czego to albo nie istnieją takie sprzety które sobie wymyslilam albo sa bardzo, bardzo drogie , albo niepraktyczne i tak w kółko. a jak pomyśle o szukaniu ekipy do łazienki to mi słabo, szczegolnie jak widziałam co wyprawiały u moich rodziców po kolei trzy firmy. Tata namietnie wywałał robotników co trzeci dzien.

Pyniu a pozostałe ściany jakie mają kolor?? Chciałabym w sypialnie meble w ciemnym brązie, chyba wenge to sie teraz nazywa. Mnie sie nie chce gotowac, Tata mi przywiózł wczoraj obiadek wiec go dzis wykorzystam a jutro pomysle nad pierogami z serem. Ze sklepu rzecz jasna;) Dobrze ze mam niewybrednego męża, który toleruje moje lenistwo w kwestii gotowania:)

Dzieki za rady Dziewczyny, na razie szukam sobie w internecie bo do sklepu to ciezko mi sie wybrać, troche czasu jeszcze mam ale chciałabym dokładnie przemyslec zeby być zadowoloną przez dłuuugie lata:) A jak na razie to rzeczy które mi sie podobają są równoczesnie drogie, niestety. Ale zawsze tak jest:) Mieszkanie juz czesciowo jest wyremontowane i musze sie dopasowac do tego co jest, bo żal zrywac np. panele. Mysle tez nad kolorami ścian, z jednej strony chciałabym zaszalec i pomalowac na jakies odwazniejsze wyraziste kolory, ale boje sie ze nie usne np. w sypialni z ceglasta czy pomarańczowa ścianą:)

Myscia chyba kiedys pisała ze można spróbować zaparzyć słaby napar rumianku i na Michasia chyba podziałalo. Może spróbuj, bo ja bym jednak tego termometru nie nadużywała.