Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Paprotka27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Paprotka27

  1. Pyniu nam pomógł od razu, z tym ze Tomek miał to przepisane na kolki i ulewanie, ale tez zaraz po podaniu syropku od razu sie wypróznia. Wiem, ze trzeba troszkę dłuzej go stosować zeby przyszły efekty. Ja na poczatku miałam opory wobec tego leku, bo wyczytałam ze niby sie mocno sie wchłania ale znajomej w szpitalu powiedzieli ze mozna stosowac go przez dłuższy okres czasu i ja podaje juz 2 miesiąc. Szkoda tylko ze ma tak krótki okres wazności i co miesiac kupuje nowy a starego wylewam prawie całą butelke.zastanawiałam sie czy nie odsypywac tego proszku i jakoś proporcjonalnie dodawac wody ale nie wiem jakie by to osiagneło stęzenie a nie chce zaszkodzić małemu.
  2. Hej:) Ja na jesien tez chyba zmienie wózek, bo akurat bedziemy mieszkac w bloku bez windy i nie dam rady tachac mojej landary. Jestem juz po zabiegu i na szczescie nie doszło do otwarcia zatoki. ale jak tak dalej pójdzie to za 10 lat zostane bez zebów. może implanty do tego czasu stanieją;) Pyniu jak będziesz mieć chwilę to zajrzyj do swojej skrzynki. Wysłałam Ci maila z mała prośbą:) Zabieram sie za wybieranie glazury do łazienki. Chciałabym miec ciemne fugi na ścianach ale nie wiem jaki kolor by pasował płytek i czy nie bedzie to zbytnio razić. Może mi podpowiecie jakie wybrać? Zastanwiam sie też nad brązem, beżem albo jasną zielenią , taką groszkową w połączaniu z takim odcieniem ciemnej, biskupiej czerwieni) No ale tu pasuje jasne fugi. . Widziłam kiedys takie zestawienie w jakiejś gazecie ale nie moge sobie przypomniec co to za płytki były:( A znacie może kogoś kto zrobiłby mi sypialnie? Wg. wzoru? Dziś ładniejsza pogoda, w sam raz na spacerek, chociaż troszke wieje pozdrawiam
  3. Hej:) Ja własnie wróciłam ze spacerku ale wytrzymałam tylko godzinke i troche weranduje Tomka teraz przy lekko uchylonym oknie (mam nadzije ze nie dostanie kataru) ale jak ma dopływ tlenu to przynajmniej spokojnie śpi:) Nie moge juz nic pić przed zabiegiem a tak mi sie chce kawy:( Ale chce już miec to za sobą bo ząb mi juz bardzo dokucza. W Sosnowcu zaczeło właśnie padać:(
  4. To dobrze, bo jakby jeszcze mi ząbkowanie doszło... Mam nadzije ze beda nu wychodzic jak najpozniej jak przetanie ulewac;)
  5. Tak sobe pomyślałam ze zasypia przy butelce odkad mu zageszczam kleikiem. moze e jest bardziej syty i nie potrzebuje tak duzo mleka? Tak sobie wymysliłam ze dam mu smoczek z wieksza dziurka i zje szybciej i moze nie zasnie. ale nie wiem czy nie jesty mały do takiego smoczka, a mleko nie jest znowu takie geste. Musze spróbować. Żal mi rezygnowac z tego zageszczania bo troche to pomaga. I znowu pytanko. Od paru dni sie slini i wkłada do buzi namietnie rączki, chyba nie ida mu już zabki?? Troche wczesnie. A moze sowodowane jest to tym ze odkrył ze raczkami mozna sie bawić i chce popróbowac? Smoczek wypluwa a wkłada raczaki, chyba ze czyms go zajme. Grzechotki tez próbuje polizac:) Acha i jeszcze coś, nie ingeruje w rozwoj Tomka, jedynie kładac go na brzuszek czasem go przeturlam, a ostatnio znjoma zapytała sie czy Tomek sie już dzwiga do siadania. boje sie go np. podciagac za rączki, a nie zauwazyłam zeby sie jakos sam próbował podnosić. Na to chyba tez za wczesnie?
  6. Cześć:) Marchewko trzymam kciuki za egzamin:) Pyniu dziekuje za zdjęcia (mam nadzieje ze mail doszedł. bo ostatnio sie napisałam do znajomej a potem zapomniałam go wysłac). W każdym razie dziękuje za zdjęcia, sukienka bardzo ładna ale nie na moją figure, niestety. Fajna sesja ślubna:) Pyniu ja tez podaje debridat i u nas pomógł od razu, jest to tez lek przepisywany na ulewanie,no ale u nas akurat pod tym względem chyba nie działa. Dziewczyny ja z kolei szukam butów na ślub. Jak myślicie pasują eleganckie sandałki? Czy nie wypada do kościoła? Takich typowych butów na pewno juz wiecej nie założe a sandałki kiedys sie pewnie przydadza.O ile takie znajde oczywiście. I mam pytanie, Tomek odkad zaczął chwytać w rączki zabawki to patrząc na nie zezuje, tzn. przybliza je sobie i zbiegają mu się oczka, to samo w czasie karmienia. Oczywiście rączkami próbuje chwytać butelke i patrzy zezując na butelke lub na to co jest w srodku? Czy mam sie tym martwić???a kiedy sie po raz pierwszy bada wzrok takiemu maluszkowi?? Ulewa oczywiście dalej, poprawy nadal nie ma i meczymy sie dalej:( Od jakiegoś czasu nauczył sie zasypiac przy butelce, w nocy jest to miłe, ale martwie sie ze względu na mozliwość wystapienia w przyszości próchnicy butelkowej. Często zasnie w trakcie jedzenia i trzyma w buzi ostatni łyk mleka, rozbudzam go wtedy a on przestraszony łyka na szybko i sie krztusi. Albo zasnie w połowie butelki a potem za godzine budzi sie krzykiem, zdziwony ze nie ma mleka. i znowu karmienie od poczatku. Zreszta krztusi sie przy byle okazji. Tym oczywiście też sie martwie. Nie moge go zostawic samego w łóżeczku jak nie spi bo ulewa albo sie krztusi i tak w kółko. Czasem jestem już zmęczona tym wszystkim:(Staram sie wszystko robic jak najlepiej ale czasem juz nie wyrabiam i łąpię doły. Za mnie też trzymajcie kciuku, ide jutro usuwac zęba, bedzie to mały zabieg chirurgiczny w narkozie i troche sie boje. Co prawda ma to trwac kilkananscie minut,ale zawsze to dla mnie stres jak mnie usypiaja. To na razie, miłego dnia:)
  7. Pyniu a w jakim sosnowieckim parku spacerujesz? My bylismy dzis w sieleckim a tak to chodze na Zeromskiego koło basenu:)
  8. Hej:) Czytam własnie jak ubieracie pociechy na spacerki i dochodze do wniosku ze jak chyba ubieram Tomka za lekko ( body z długim rekawaem, bluza welurowa z katpurkiem ,cieńsza bawełniana czapeczka,kapturek od bluzy, śpioszki bawelniane, ciepłe skarpetki podciagniete pod kolanka i na to podwójnie złozony kocyk, niezbyt gruby. Był cały czas cieplutki no i mam duża gondolę z materacykiem, która sie w tym słońcu dodatkowo nagrzewa. A teraz to sama nie wiem. Kiedyś przeczytałam taka wypowiedż ze jak sie zbyt cienko ubiera dziecko to moze to spowodowac wzrost napięcia mieśniowego, bo wtedy dziecko z zimna spina sie w sobie itp. a potem z kolei ze jak za grubo, to dziecko traci naturalna zdolność do wytwarzania własnego ciepła. I być tu mądrym. Jak by go dzis ubrac:)
  9. Fraszko właśnie doczytuje, no to będzie parka z Alusiem:)
  10. Hej:) Piekna dziś pogoda, od paru dni wstaje juz rano z Tomkiem o 6 wiec zdazyłam juz byc na zakupach i ugotowac zupkę (znowu pomidorową). Wieczorem przyjeżdza znajomy i mysle co to na kolację zrobić. Zjadłabym np. leczo albo fasolke po bretońsku ale za duzo roboty. Podałam Tomkowi troche soczku marchewkowego łyżeczką , na poczatku był zaskoczony i troche mu wypłyneło z buzi i oczywiście sliniak w plamach. Jak mi za niedługo zacznie ulewać kolorami to chyba cały dzien przesiedzi poowijany pieluchą. Fraszko pochwal sie co tam na tym usg było widać:)
  11. Dobry wieczór:) Uwielbiam te wieczorki jak Tomek śpi:) Niby powinnam gotować zupkę ale mi sie nie chce. Mam dylemat, wyliczyła mi dzis dentystka za leczenie kanałowe zęba ok 500 zł i daje 70 % ze nie będzie bolał poźniej i zastanawiam sie nad usunięciem. Na szczescie nie będzie widać ale z drugiej strony szkoda mi zeba, młoda jeszcze jestem. A najbardziej wkurza mnie ze był leczony rok temu i ponoc juz wtedy mogł być leczony kanałowo. Wkurzona jestem na tamtą dentystkę. Mysico ja tez zastanawialam sie nad mata i w koncu kupiłam karuzele a teraz żałuję bo karuzela się kurzy i niezbyt Tomek się nią interesuje. Obydwie maty sa fajne a do pałaka mozna przywiesic dodatkowe grzechotki i np. balony. U nas robią furrorę i wisza na karuzeli a najlepiej jak mu macham nad głowa, tylko ilez mozna;) Dzis omówiliśmy z teściem szczegoły dotyczace meszkania i juz postanowione że przeprowadzimy sie najpożniej we wrześniu. Cieszę sie niesamowicie i mysle co i jak urządze. Dzis ostatni raz spróbowaliśmy włożyc Tomka do nosiedłka i zakończyło sie znowu strasznym płaczem. Mój kolejny zakupowy niewypał, dobrze ze moge zwrócić. Dzieki za rady w sprawie podawania jedzonka, może jutro spróbuje podac pierwsza łyżeczke.
  12. Hej:) Andzia fajnie ze wszystko ok i że dzidzia rośnie:) Ja jak tylko uporam sie z nerką to zaczynam chodzić na basen. Na mnie nic nie działa tak jak pływanie i mam nadzieje ze wzmocnie troche kręgosłup, bo pobolewa ostatnio coraz bardziej. Mam pytanie do Mam, czy pierwsze deserki takie jak, np. tarte jabłko, albo soczki, mam podgrzewać i dawać lekko ciepłe?? Mam zamiar podać Tomkowi za kilka dni pierwszą łyżeczkę marchewki i tak sie zastanawiam. Poleciła mi pediatra spróbować z tą marchewką, na poczatek miedzy posiłkami , poczekać na reakcję a jak będzie dobrze to spróbowac podac po mleku, może troszke zagęści mu sie w brzuszku. Zobaczymy czy mu posmakuje, po kleiku nic mu nie jest. Zaczęłam sobie oglądać sypialnie i łazienki w internecie, co prawda do zakupów daleka droga ale nacieszyć oko można;) Mysicia mam juz nosidełko, jest takie jak na zdjeciu, wykonanie ok, bardzo porzadne. Jednak mamy problem. Tomek nie akceptuje noszenia w nim, próbowaliśmy kilkakrotnie przymierzyc je a ten wręcz histerycznie płacze. I wymieniamy je na chustę.
  13. Cześć:) Mamuniu teść zakupił dom w okolicy Myszkowa, Zawiercia?? gmina Włodowice chyba, miejscowość na K, trzy domy przy ulicy, a tak to lasy wkoło i pewnie pola:) Zależało mu na domku w spokojnej okolicy wiec ma, a ja sie cieszę:) Pyniu,mój Tomek po nutramigenie(tez preparat mlekozastepczy jak bebilon) nie puszcza za duzo bączków ale za to Michał przebiera go w maseczce na twarzy, wrażliwiec;) I ma pecha bo co wychodze na dłuzej to trafia mu sie kupka:) Wczoraj Tomek dostał natchnienia w przychodni przed szczepieniem, a że musze mu dać ok 20 minut to przepuszczalismy w kolejce kolejne maluchy. Pyniu popełniłam podobną karuzelke , Tomek przez pierwsze tygodnie w ogóle nie był zainteresowany, teraz raczy na nią spoglądac przez góra 20 min. I wiem w czym tkwi problem. Wolno sie obraca i ma smetne melodie. Ale za to jak rozhuśtam pluszaki to patrzy jakzaczarowany:) Ide kąpac małego bo śpiewa mi w wózku Pozdrawiam serdecznie
  14. Lucyjka ja miałam robione to usg na Opolskiej u Dr. Włoch i byłam bardzo zadowolona. Warto tam zrobić. Pozdrawiam
  15. Hej:) My jeszcze się gościmy ale wieczorem tez już jedziemy do siebie. Tata mi usypiał Tomka, małemu dobrze sie leżało w ogromnych ramionach dziadka i chyba będzie musiał przyjeżdżać usypiać wnuka ;) Tomek w święta pochwycił grzechotkę i piszczy na całego i oczywiście przy okazji ulewa.Nie może spokojnie poleżeć, pomarzyć tylko non stop nogami kopie. Dziś po południu idę przymierzać sukienki, może coś sobie dobiorę bo czerwiec już blisko. No i dobra wiadomość:) Prawdopodobnie w wakacje przeprowadzimy sie już do własnego domku. Teść kupuje dom, a my odkupimy od niego mieszkanie. Musimy tylko zrobić łazienkę,kuchnię i można mieszkać. Pozdrawiam serdecznie zajrze wieczorkiem papa
  16. Hej:) My tez za niedługo jedziemy, trochę sopie pośpię u rodziców jak będą go bawić:) Gdybym już nie miała okazji to życzę Wam Wesołych i Radosnych Świąt.
  17. Marchewko ten wózek był (może jeszcze jest, zielony) w sklepie w Sosnowcu za ok 900 zł, ale nie ogladałam go wtedy dokładnie. Ma bogate wyposazenie, 2 pokrowce id, i nie jest taki cięzki. Fajny.
  18. Fraszko ja spedził m tygodnie na ogladaniu i czytaniu opinii o wózkach, chciałam znaleźć idealny, a takiego nie ma;) W końcu kupiłam używany, duży wózek z gondola na allegro, z myślą że z czasem zakupię lakka parasolke lub jakis fajny wózek spacerowy. Na razie jestem zadowolona, ale nawet nie próbuje przemieszczac sie moim czołgiem tramwajem , dlatego zakupiłam nosidełko. Mnie sie bardzo przydaje gondola,bo Tomek w dzien w niej spi.
  19. Mysico nosiedłko zamówiłam ale przyjdzie pewnie po świętach wiec za jakis czas napisze jak sie sprawuje. Marchewko nam by sie przydały te szelki, bo Tomek mi po łózeczku wedruje:) W nocy obudził sie tylko 2 razy o 3.30 i potem już o 6.30 i ulewał tylko troszke. Teraz tez spi i nie ulał po ostatnim mleczku. Ale dzis jest dobrze a jutro nadrobi z nawiązka pewnie:( Słoneczko swieci , koło południa idziemy na spacer. Nie ma u mnie za bardzo gdzie chodzic, wkoło same bloki, ulice, kraweżniki, podjazdy. Jutra jade juz do rodziców, 10 km dalej a bagaży jakbym jechała na miesiac. Jedna torba to butelki i osprzet do gotowania:)
  20. olkaa czasami jest dzien kiedy bardzo mało ulewa i mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie lepiej a tu przychodzi nastepny ranek i od rana chlusta. Chciałam robic usg brzuszka zeby sprawdzili czy to typowy refluks ale kaza mi sie wstrzymac i jeszcze odczekac te 2 miesiace. W zasadzie Tomek nie ulewa jak głeboko spi, ale z kolei czesto budzi sie, bo chyba mu podchodzi ten pokarm, zaczyna kasłac, kreci sie, charczy, wybudza sie i tak w kółko. Widze jak sie meczy, na pewno ma zgagę, ograniczamy mu jedzenie ale on potrzebuje zjesc coraz wiecej i nie da sie go juz oszukac smoczkiem. Podaje mu debridat syrop , troche pomaga, ale pije juz go miesiac a jest to ponoć dość mocny lek, min. na kolki. Nawet ulewa przy zmianie pieluszki, jak mu dzwigne pupę do góry, moze nie tak czesto ale raz dziennie sie zdarza.
  21. Dzieki Andziu. Mam nadzieje ze w przyszłoście nie okaze sie Tomek ze ma cos powaznego. Konsultowałam to ulewanie u 3 peditarów. Tomek bardzo ładnie przybiera na wadze, ma apetyt, , do tej pory nie nabawił sie infekcji płuc czy oskrzeli, ma mieszankę mlekozastepcza (na wypadek alergii) chociaz ja wiem ze po tym nutramigenie wiecej ulewa, ale kazdy z tych lekarzy upiera sie przy podawaniu tego mleka, nie ulewa noskiem (zdarzyło mu sie raz ) i mamy na razie czekać. Do 6 miesiaca może ulewać. Kazano nam sie na razie wstrzymac z usg brzuszka. Pilnowac tylko zeby sie nie zachłystywał , pionizowac go i po trochu zageszczac kleikiem. Przed nami jeszcze 3 miesiace:( Nie zawsze jest tak źle, czasem jest dzien kiedy ulewa malutko. Tym sie pocieszam. Mam znajomą która byłą teraz z synkiem w szpitalu, bo nabawił sie zachłystowego zapalenia płuc przez ulewanie. Porobli mu badania i tez na razie zalecili zageszczone mleko i kazali czekac. a tak to Tomuś śmieje sie , macha nózkami i jednoczesnie ulewa, a nie moge go przeciez zwiazać zeby lezał nieruchomo.
  22. Wczoraj oglądałam podobny wóżek i gdybym wiedziała ze zimy nie bedzie w tym roku i ze tak pozno zaczne chodzic na spacery to sama bym taki kupiła. Jest dość lekki, ciekawe czy stelaż jest wytrzymały? I czy wygodnie bedzie sie prowadzić gondolę z takimi rączakmi, no i warto sie zapytać jakie sa wymiary gondoli i siedziska. Tomek znowu mi dzis juz po raz kolejny ulał połowe z tego co zjadł. Wszystko laduje na podłodze. Az sie poryczałam z bezilności bo juz nie wiem co moge wiecej zrobić, a on z wrazenia momentalnie zasnął. Za tydzien spróbuje mu podac troche marchewki, soczku i puree, może troszke mu zagęści się w brzuszku.
  23. No nie mogę, dobre. a jak okazyjna cena za te atłasy:)
  24. Hej:) No to sobie daruje na razie Silesię czyjak to tam sie zwie. Chyba zaczne szukac krawcowej. Ogladam na razie na allegro jak mi cos wpadnie w oko to podesle linka. Cały czas zastanawiam sie nad tym nosidełkiem. Niewątpliwie ułatwiłoby nam to przemieszczanie się z Tomkiem na krótkich trasach. Ostatnio obliczylismy ze srednio nosimy go w pionie ok 4 godz. chyba dzieki temu potrafi juz utrzymac przez dłuzsza chwile główke. Brzydka dzis pogoda, taka senna.
×