gafi

Test robiłam ósmego a @ będę miała w okolicy 12-14 października.

Gagatka, a ja cały czas mam nadzieję, że nie dostanę mimo, że test miał tylko jedną kreskę. Robiłam go stosunkowo wcześnie więc może jeszcze nie zobaczył tego co powinien?? Na początku tygodnia będę albo płakała albo się śmiała. Tak na wszelki kupiłam kapsułki z wiesiołka i FemiFertil na trzy cykle. Jeśli by przypadkiem nie był potrzebny - ogłoszę na forum jakiś konkurs, w którym nagrodą będzie FF. Weekend niestety spędzam w pracy więc wypoczywajcie również za mnie. Pozdrawiam sobotnio - niedzielne leniwce :)))

Ja na kilka miesięcy przed urodzinami mojego mężczyzny zapisałam się na taniec brzucha i po kolacji zatańczyłam mu na stole między świecami. Noo ale tydzień to trochę za mało :)) Możesz jeszcze kupić SOBIE ale dla niego jakąś erotyczną bieliznę?? Fajnie się komponuje z dobrym winem i jakimś drobiazgiem typu portfel, krawat czy to tam lubi.

Ech ja nie piję :( Mam jakąś awersję do alkoholu i właściwie nigdy nie przepadałam. Ale jak byłam w ciąży i widziałam czystą wódkę to mi się do niej ręce trzęsły. Jak miałam okazję (i nikt nie widział) to moczyłam usta w kieliszku męża :) Najzabawniej by było jak byśmy wszystkie zaszły w przybliżonym czasie :)) Można by było zrobić zlot starających się forumowiczek z dziećmi :))

Dzisiaj mam 16dc. W ogóle to mam cykle 24-26 dniowe. Ja nie używam testów owulacyjnych. Chyba szkoda kasy bo i tak sypiam ze swoim facetem często. Nie chciałabym doprowadzić do takiej sytuacji, że robię test i jeśli jest owulka to dwa dni spędzamy w łóżku. Fajniej jest tak spontanicznie dla przyjemności.

Mam sąsiadkę w ciąży. Dzisiaj się pochwaliła bo jeszcze nic nie widać. Pewnie "zaraziła się" ciążą od swojej siostry która kilka miesięcy temu urodziła. A ja jakieś zapalenie cewki moczowej złapałam. Boli mnie :(( I nie ma mowy o kochaniu się :(((

Za Waszą radą idę w poniedziałek do ginekologa żebrać o skierowanie na sprawdzenie drożności jajowodów. Obawiam się jednak, że nad trzydziestoośmio letnią kobietą, której zachciało się dzidziusia nikt się nie będzie za specjalnie rozczulał. Chyba muszę się nastawić na samofinansowanie badań i wizyt lekarskich :((( A może powinnam odpuścić sobie ... Mam w domu nastolatkę w okresie dojrzewania. Może za 3-4 lata zostanę babcią ....

Na egzotycznym urlopie ugryzł mnie pająk. Na skutek ugryzienia (w dłoń) zaczął mi się robić ropień pod pachą. Ropa zbiera się bardzo głęboko i jakoś nie koniecznie chce sama wyjść na zewnątrz. Chodzę na punkcje. Przedwczoraj zaczęłam przyjmować lek Sumamed. Jestem wrażliwa na antybiotyki więc natychmiast dostałam grzybicy pochwy i jamy ustnej - mimo brania probiotyków osłonowych. Ropień mimo wszystko nadal czuje się świetnie. Jeśli antybiotyk nie pomoże - trzeba będzie ciąć. Nie da się ominąć węzłów chłonnych. Czy ktoś zna jakiś sposób na pozbycie się takiego czegoś bez pomocy skalpela?