renika8

Przepraszam dziewczyny że nie odzywałam się długo. Przechodzę ciężkie chwile z moją małą, która \"wisi\" na mnie od rana do wieczora i jestem kompletnie wypalona :( Nie chcę Wam tutaj smucić więc nie piszę w ogóle. Jak sytuacja poprawi się a ja nabiorę więcej energii i chęci do wszystkiego to powrócę na łono kafe;) Buźka!!!!! Ps. Haniu, widziałam Twoją Zuzię na fotkach :( Ucałuj bidulkę od nas!!

Mała śpi, ale skoro nikogo nie ma to i ja nie będę siedzieć przed kompem...poczytam sobie;)

A dzisiaj na naszym forum tak gwarno, że aż nie sposób zapamiętać co komu odpisać :D:D:D:P:P Normalnie ruch jak na Marszałkowskiej:D

Witam a do mnie w końcu zawitała moja pierwsza @ po porodzie;) a trudno przyzwyczaić się teraz:D Benka - w piątek u mojej małej również wystąpiła gorączka (bez żadnego kaszlu ani kataru). Poszliśmy do lekarza i osłuchowo nic nie wykazało, ale ze względu na to, że w Ełku teraz panuje jakaś \"epidemia\" na tą wirusową gorączkę pediatra poradziła, abyśmy poszli na pobranie krwi (z paluszka) a Ona z wyniku wywnioskuje czy to coś błahego i wystarczy zbić temp czy może kluje się coś wirusowego. Zrobiliśmy to badanie i niestety okazało się, że jest podwyższona ilość jakiegoś dziadostwa:( Tak więc Karolcia pierwszy raz otrzymała antybiotyk A z jedzeniem również pogorszyło się przez to choróbsko:( do tej pory to tylko dawaj, buźka nie zamykała się a teraz najchętniej leżałaby przy cycku a cała reszta \"cija cija\" lub \"jea\" co oznacza, że nie chce....dobrze że danonki je chętnie to przed podaniem antybiotyku jak znalazł! Osłania żołądek tak samo jak lakcid. No cóż - kiedyś musiał być ten pierwszy raz :(:(:( Ale skoro Twoja mała już nie ma dzisiaj gorączki to pewnie nie było to coś poważnego tylko rzeczywiście od ząbków! A teraz idę ją utulić do spanka

Mallinko :) ja również zastanawiam się nad tym samym! no i jeszcze nad tym, czy ten dekold nie będzie dla mnie zbyt wycięty... ja chyba zdecydowałabym się na zieloną:)

tak popatrzyłam na klawiaturkę i kurczę literka O nie jest nawet w pobliżu A więc nie mam pojęcia dlaczego tak mi wyszło??? Czy ktoś wie? :D

:D:D:D:D miało być Abstrakcja:D:D:D co się ze mną dzieje.....wstyd!

Który kolor wybrałybyście? http://www.allegro.pl/item353093250__super_sukienki_s_m_na_lato_2008_wysylka_6z.html

Kasiu - ja również nie mam najmniejszych wątpliwości, że kasiorka \"z nieba\" nagle nie spadnie:( totek to dla mnie czysta obstrakcja:( Krzysiek czasami wysyła kupon (gdy jest kumulacja), ale ja (jako 100% optymistka :P ) od razu mówię: chłopie! po cholerę marnujesz kasiorę! i tak nie wygrasz!!!:D No i zaczął się weekend - zaraz rozpocznie się okupacja komputera aż strach pomyśleć co będzie działo się w wakacje

muszę w końcu obejrzeć wszystkie zdjęcia na poczcie....

Edytko Kasiu w końcu!!!!;) Ola

Dziewczyny - jak piszecie o swoich domach to mnie od środka zazdrość zżera:(:( jak ja o tym marzę!! Ale boję się panicznie tego strasznego kredytu na tyyyyle lat:( obawiam się, że moi chłopcy musieliby spłacać jego później:( Ooooooojjjj...pomarzyć tylko......

Fikusku - a co Cię skłoniło do tego, aby wybrać swojej córeczce imię Nadia?;);) Czy masz w rodzinie jakieś korzenie zza wschodniej granicy?;)

Fikusku wiecie co, dopiero 9:00 rano a u nas gorąco już jak na Florydzie:):):) Pięknaaaaaaaa pogoda!!!!!!! Słońce, zero wiatru, ciepełko mmmmmmmmmmm...... to tygrysy lubią najbardziej:):):)

Kasiulka - odkąd mała nie budzi się w nocy co chwila wstaję skoro świt razem z kurami :D:D:D

Aguś - trzymam kciukasy, aby wyniki były dobre!! Wanka - ten film nie był taki jak go sobie wyobrażałam, ale był cholernie interesujący! Pomimo tego, że wszystko działo się w jednym miejscu i tylko z tymi dwoma bohaterami to trzymał w napięciu tak, że do końca nie zasnęłam! Kurczę, jak pomyślę, że to wydarzyło się rzeczywiście to ciary przechodzą po plerach:( A zakończenie fakt faktem nieoczekiwane. Sądziłam ciągle, że jedank uratują ich i Oni będą o tym opowiadać a to dupcia! Facio zmarł z wykrwawienia a następnie rekinki zrobiły swoje a facetka wolała utopić się niż być pożarta żywcem:(:( Brzoskwinko jak mogłaś nie podzielić się tym rarytasem! Oooooj pójdzie w bioderka pójdzie:):);)

Oki, idę oglądać ludojady :D

Haniu - To kleszczyca musiała być skoro takie miejsce wybrała;)mężulek chciał zapewne, abyś wyciągnęła ją usteczkami:D:D Filipka - to musiałby się chłopina zdziwić:D mowa oczywiście o mężu Iwonki :D A z tym napisem to jest tak, że to zostało przywiezione z Niemiec - mój szwagier dostał cały worek takich gadżetów od swojego szefa a ten szef prowadzi chyba jakąś restaurację. Iwonka wkurzyła się na ten napis i "przemalowała" go :D

Haniu gdzie????????????????!!!!! OMG!!!:(:(:(

a teraz kawał: wraca przysłowiowy Jasio do domu z koszem pełnym jabłek. Ojciec pyta: Skąd masz te jabłka? Jasio odpowiada: od sąsiada Ojciec: a On o tym wie?! Jasio: no pewnie! przecież mnie gonił!! :D:D:D:D

Marlenko - u nas to było tak - trzymałam małą na parapecie bo chciała popatrzeć na pieski za oknem a skądś przylazła mała mucha i zaczęła osowiale maszerować po szybie - Karolcia na nią spojrzała dziwnie a ja chciałam popędzić tą czarną gadzinę i popchnęłam ją paznokciem do przodu - w tym momencie mała strząchnęła się i zaczęła ryczeć sądziłam, że to tylko prze chwilę i później zapomnie a Ona po dziś dzień pamięta i jest coraz gorzej :( nawet maszerującą mróweczkę na podwórku ujrzała i zaczęła płakać:(:( natomiast straszne dinozaury w książce całuje!

Iwonka pozdrów przy okazji mężulka!;)

Haniu:D:D a co tam!:D Niech nie pływają w takich głębinach gamonie:D Wanka! to będzie się działo! :D

Iwonuś - ja tam jestem zwolenniczką nowoczesności;) nie przepadam za "starociami" - wystarczy mi, że sama młódką już nie jestem:D

do zakończenia to ja już może zasnę:D ważne żebym zobaczyła jak kogoś schrupie rekinek:D:D