renika8

no właśnie..moja też wcina wszystko co napotka na drodze:) kiedy dzieciaki przestają gryźć wszystko co mają w ręku?

Olu - to samo powtarza mi mój mężulek :D:D:D Wy chyba dogadaliście się:D:D:D

No i moja Ziutka obudziła się...koniec dobrego dla mamuśki... Jeszcze jedno pytanko tak szybko: czy Wasze maluchy rysują już świecowymi kredkami (czytaj: gryzmolą :) ) Mam zamiar kupić małej świecówki, ale obawiam się, że Ona będzie je tylko gryzła zamiast gryzmolić po kartce:D

ja w wieku 27 lat też już miałam (gdzieniegdzie) siwulca:D

Olaaaaa- a jaką konsystencję ma to "coś" co rzuciłaś Monice?:D:D:D Jak wygląda taka "chęć"? :D

Olaaaa! Dla mnie, dla Hanki, Dla Mallinki teżżżżżżż!!!! Dawaj dawaj ty diablico wcielona! Ale mąż ma z tobą dobrze:D Mężowie Basi i Kamili też zresztą:D A komputer to mój przyjaciel, stąd płynie muzyczka, tutaj mam Was, mogę \"pogadać\" z ludźmi, poszperać na allegro....jakoś tak weselej:D Mallinka - no to nieźle poczyna sobie Oleńka z tymi kupkami:D Moja mała standardowo 1 raz dziennie. Albo około 12:00 po zjedzeniu deserka albo przed kąpielą po zjedzeniu kaszki:) Idzie sobie grzeczniutko w kącik koło balkonu i już widzę co się święci:D Moja mama mówi, że skoro Ona jest taka przewidywalna to powinnam już sadzać ją na nocnik, ale mi się jakoś nie chce zabierać za tą naukę:P Jeszcze dam jej trochę luzu :D Monia!!! w końcu odezwałaś się!!!

Adda - jak minęła kolejna noc bez cyca? Znowu była histeria? O matko, tego właśnie boję się i dlatego zwlekam ciągle z tym definitywnym odstawieniem...

Haniu- o kurczę, mało tego że boisz czy nie jesteś w ciąży to jeszcze jakieś pieczenie i swędzenie dopadło:( I jak człowiek ma mieć ochotę na sex skoro same problemy z tego wynikają???:(:(:( Szczerze mówiąc to na mnie nawet błyskotki nie działają:( nie mam ochoty i nic nie mogę na to poradzić a może jakieś tabletki zacząć brać? Hiszpańską muchę:D:D

Ola - ja też zachwalałam te z Rossmana! Praktycznie teraz to tylko te kupujemy.

Jolla- sporo schodzi Wam tych pampersów. U nas jest połowę tego a dokładnie 4 dziennie. Zmieniam jej co 4 godziny - o 8:00 (gdy wstaje), o 12:00 o 16:00 i o 20:00 przed snem. Czasami jest tak, że po tych 4 godzinach jest sporo nasiusiane a czasami pielucha jest leciutka:) W zależności ile wypije herbatki w tym czasie. Gdybym nakładała małej 8 pieluch dziennie to praktycznie wyrzucałabym je prawie suche:) A u nas jest słoneczko, ale takiego ciepełka nie ma. Jest spory wiatr. Czekam właśnie na \"powrót\" mojego komputera:D Powitam go z fanfarami:D Olu - Ty głodomorku! W końcu schrupiesz Jasia na deser:D

miało być: taką okazję ;) napisałam wcześniej jakoś nieudolnie:D

jeszcze tylko powalczę o stronkę bo szkoda przepuścić takiej okazji ;)

Cholercia, znowu byłam u Karolci... Marlenka zdążyła już opuścić mnie :(:( Macie wszyyyystkie serdeczne pozdrowienia od Izy (MamyMajki)!!!! U niej chroniczny brak czasu i stąd jej nieobecność, ale będzie starała się! To ja też w takim razie oddalę się już

Będę cierpliwie czekać!! Przecież wiesz, że dla mnie to jak balsam na serce:D

A fotki z kolczykami już wysłałaś?

Marlenia - ni cholery nie chciało wysłać się znowu coś się dzieje

No proszę! Jak już w końcu wysłalo to 4 razy! Chyba moderatorzy usłyszeli wiązankę, którą puściłam pod ich adresem:D:D:D

wieczorkiem W końcu jutro będę miała swój komputer:) ufffff...nie trzeba kupować nowego. Nareszcie odzyskam zdjęcia, piosenki, GG i całą resztę :D Kasiu! u Ciebie resztka chęci????! Przecież Ty nie należałaś do Klubu Ozięblaków! :D Agu! My - wszystkie grudniówki - przeżywamy Twój poród jak swój własny! :D Adda - Ooooooooojjjjj...bidulko:( początek ciąży i od razu choróbsko:( Pierwsze koty za płoty - później już będzie szło gładziutko! Głaskanie brzuszka jeszcze trochę poczeka;) Filipko - o cholercia z tym autkiem:( O co zaczepiłać? U Was zima w pełni czy już odpuściła w końcu? Jakiś czas temu wujaszek zadzwonił i skarżył się, że nie wyrabia z odgarnianiem śniegu:D

wieczorkiem W końcu jutro będę miała swój komputer:) ufffff...nie trzeba kupować nowego. Nareszcie odzyskam zdjęcia, piosenki, GG i całą resztę :D Kasiu! u Ciebie resztka chęci????! Przecież Ty nie należałaś do Klubu Ozięblaków! :D Agu! My - wszystkie grudniówki - przeżywamy Twój poród jak swój własny! :D Adda - Ooooooooojjjjj...bidulko:( początek ciąży i od razu choróbsko:( Pierwsze koty za płoty - później już będzie szło gładziutko! Głaskanie brzuszka jeszcze trochę poczeka;) Filipko - o cholercia z tym autkiem:( O co zaczepiłać? U Was zima w pełni czy już odpuściła w końcu? Jakiś czas temu wujaszek zadzwonił i skarżył się, że nie wyrabia z odgarnianiem śniegu:D

wieczorkiem W końcu jutro będę miała swój komputer:) ufffff...nie trzeba kupować nowego. Nareszcie odzyskam zdjęcia, piosenki, GG i całą resztę :D Kasiu! u Ciebie resztka chęci????! Przecież Ty nie należałaś do Klubu Ozięblaków! :D Agu! My - wszystkie grudniówki - przeżywamy Twój poród jak swój własny! :D Adda - Ooooooooojjjjj...bidulko:( początek ciąży i od razu choróbsko:( Pierwsze koty za płoty - później już będzie szło gładziutko! Głaskanie brzuszka jeszcze trochę poczeka;) Filipko - o cholercia z tym autkiem:( O co zaczepiłać? U Was zima w pełni czy już odpuściła w końcu? Jakiś czas temu wujaszek zadzwonił i skarżył się, że nie wyrabia z odgarnianiem śniegu:D

wieczorkiem W końcu jutro będę miała swój komputer:) ufffff...nie trzeba kupować nowego. Nareszcie odzyskam zdjęcia, piosenki, GG i całą resztę :D Kasiu! u Ciebie resztka chęci????! Przecież Ty nie należałaś do Klubu Ozięblaków! :D Agu! My - wszystkie grudniówki - przeżywamy Twój poród jak swój własny! :D Adda - Ooooooooojjjjj...bidulko:( początek ciąży i od razu choróbsko:( Pierwsze koty za płoty - później już będzie szło gładziutko! Głaskanie brzuszka jeszcze trochę poczeka;) Filipko - u Was zima w pełni czy już odpuściła w końcu? Jakiś czas temu wujaszek zadzwonił i skarżył się, że nie wyrabia z odgarnianiem śniegu:D

Marlenko - wczoraj musiałam tak szybko zmykać bo Karolcia zaczęła nagle płakać a później to już Krzysiek sam zajął miejsce przy klawiaturce:) Agu - ten Twój szpital wystawia naszą cierpliwość na próbę:) Adda! A jak tam u Ciebie droga mamusiu? Jak samopoczucie? Głaszczesz już swój brzuszek czasami? Pisz kochaniutka jak czujesz się! Macie już synusia i córeńkę więc teraz możecie ze spokojem oczekiwać informacji o płci trzeciego maleństwa:) Rozmawialiście może z mężem o ewentualnych imionach dla dzieciątka? Arletko - macie teraz duże mieszkanko więc z czwartym dzidziusiem nie byłoby problemu! A może jeszcze jeden synuś??;) ...co ja tam jeszcze miałam... zanim mała śpi :)

Cholercia muszę zmykac

O proszę!! No to pięknie! Musiałaś zaopatrzyć się od razu w bigle i jakieś żyłki chyba? Jak To się robi?