Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

renika8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez renika8

  1. Witajcie a my z powrotem oddaliśmy naszego kompa do naprawy :( w tej chwili mam pożyczony od mojej mamy, ale to też już taki staruszek i obawiam się tego, że może szlag go trafić właśnie teraz, kiedy jest u nas a wtedy to chyba załamę się :o wiadomo jak to jest z pożyczonymi rzeczami - nawet jeśli wzięło się od własnej mamy... A propos pożyczania - przekonała się o tym moja bratowa, kiedy przed Sylwestrem pożyczyła ode mnie łańcuszek na rękę. Dałam jej taki najpiękniejszy (i najdroższy) jaki miałam. Z takimi ładnymi kamieniami. Nakładałam jego tylko na wyjątkowe okazje. Bratowa przed wyjściem na imprezę włożyła jego do takiego preparatu, który miał spowodować większy błysk srebra. I co wyszło? DUUUUPA:(:(:( Chyba za długo go tam trzymała bo po wyjęciu kamienie zrobiły się czarne i paskudne. Nie przychodziła do mnie przez dłuższy czas co mnie dziwiło, bo jak znam swoją bratową to odniosłaby mi go od razu. Dopiero kilka dni temu zadzwoniła i przyznała się, że biega po sklepach szukając takiego samego bo zniszczyła mi go i musi odkupić:o Ooooooooooooojjjjjjjjj.........dlatego właśnie rzadko włączam ten pożyczony komputer i nie mogę doczekać się żeby go oddać. Ale w tym naszym poszła w diabły płyta główna i teraz albo facet znajdzie nową pasującą do naszego starego procesora albo przyjdzie kupić nowy komputer :O:O:O:O Ale dość o mnie....... Agu! pełna podziwu jestem!!!!! Tyle na głowie a Ty radzisz sobie będąc dwa tygodnie przed porodem! O rany...to już tak niewiele do narodzin kolejnego dzidziusia \"grudnióweczkowego\" :) Wiolu! ja również przeczytałam kondolencje złożone na profilu Twojego kolegi. Bardzo wzruszyłam się.......... Właśnie dzwonił mąż i mówił, że dzisiaj powiesiła się jakaś nastolatka i teraz starają się dowiedzieć jaki był tego powód. Co się dzieje z tymi młodymi ludźmi! Kiedyś chyba nie zdarzało się to tak często jak w dzisiejszych czasach?! Edytko - przygotowujesz się do odstawienia cycusia? Ja nie mam pojęcia jak to zrobić? Wiem, że pierwsze nocki będą koszmarne i dlatego tak przeciągam z miesiąca na miesiąc... Iwonko! Zdróóóóóóóóóóóóóóóóóóóówkaaaaaaaaaaaaaaa życzę!!!!!!!!!! Jak w końcu dorwałam się to piszę i piszę;)
  2. Anusiu wszystko napisałam w sms-ku a teraz wysyłam tysiąc dla Was obojga!
  3. Która nie wierzy, że duchy istnieją niech obejrzy ten film:) Tylko trzeba to oglądać cierpliwie od początku do końca i nie przewijać szybciej! Ciekawe, czy którejś z Was uda się wypatrzeć ducha! http://www.milanos.pl/video.php?cat=11&id=7627
  4. Aguś kochana dosłownie jestem w szoku :( Chciałabym tak wiele napisać, ale nie potrafię dobrać odpowiednich słów w tej sytuacji:( wszystko co napisałabym byłoby chyba zbyt płytkie... Będę prosić Boziulkę przed snem, aby zarówno Tobie jak i Anusi dała wiele sił (tych fizycznych i psychicznych) oraz żeby czuwała nad Waszymi małymi skarbami! Trzymajcie się dziewczyny dzielnie. Żadna z nas nie wie co przyniesie kolejny dzień...
  5. A ja tylko pozdrowię gorąco i zmykam do łóżka bo ledwo ruszam rękoma:( Cały dzień mała uwieszona na mnie...nie mogę odejść nawet na moment od niej... Oooooooooooooj................
  6. Witajcie wieczorkiem Haniu super wiadomość! Całe szczęście, że już jest lepiej! Agu trzymaj się kochanieńka!!! Ucałuj Wojtusia ode mnie i Karolci! Wiolu ja dzisiaj przy każdej relacji o tej tragedii normalnie płaczę...nie znałam tych ludzi a jednak łzy same lecą jak grochy... Coś strasznego :( tylu wyszkolonych pilotów, tylu mężów i ojców.... Cały czas powtarzają w wiadomościach, że to byli najlepsi z najlepszych w polskim lotnictwie.... brak słów:(:(:( Edytko ja również nie jestem pewna czy te pobudki nocne skończą się po zakończeniu karmienia cyckiem. Teraz to przynajmniej odwrócę się, dam posiorbać i spokój a jak będzie bez tego to sama nie wiem... Kasiu trzymam kciuki, aby tym razem Michałka ominął antybiotyk! Żeby chłopak w końcu nie dał się poważniejszej infekcji! WSZYSTKIM CHOREBZDOM - TYM MAŁYM I DUŻYM RÓWNIEŻ - ŻYCZĘ JAK NAJSZYBSZEGO POWROTU DO ZDROWIA!!!!!!!!!!! CHORÓBSKA PRECZ OD GRUDNIOWYCH DZIECI!!!!!!
  7. Haniu, tym bardziej, że w pogotowiu nie będzie kolejek a w normalnej przychodni masę chorych ludzi czeka na wizytę.
  8. Witajcie Iwonko jestem jestem.....ale wieczorami jestem już wypompowana i nic mi się nie chce:( Trochę spóźnione, ale płynące z głębi serca wyrazy współczucia z powodu śmierci babci....Ja również nie mam już żadnej.... Haneczko może jednak podskoczcie do pogotowia! Będziesz spokojniesza! Odwodniona pewnie nie jest, ale nie zaszkodzi skonsultować się z lekarzem. Tysiąc dla Zuzieńki!!! ============================================ Również spóźnione, ale bardzo bardzo serdeczne życzenia dla wszystkich solenizant ek!!!!!
  9. A ja w końcu mam kompa w domu!!!!!!!!!!!!! Więcej napiszę wieczorkiem jak mała będzie lulać:) Jak miło być znowu podłączoną do świata:)))
  10. A na jaki adres wysyłać te różne rzeczy dla Twojego kuzyna?
  11. Anusia - u Karolci krowa jest też the best:) (ma ich kilka, różne maści i fasony ;) ) tylko Ona nie mówi muuuuuuuuu a raczej mmmmmmmmmmmmmmmu :):):)
  12. Mallinko - no to kurczę współczuję... co tu robić jak dziecko nie chce pić mleka? :O Siłą przecież człowiek nie zmusi.... Ile to jeszcze różnych problemów przed nami.... Ja właśnie rozmawiałam z dziewczyną, która miesiąc temu urodziła synka - powiedziała, że to pierwsze i ostatnie dziecko w jej życiu bo mały potrafi ryczeć 7 godzin non stop a Ona ma już wszystkiego dość :) ojjjjjjjjjjjjjjjjj, jeszcze wiele przed nią hihi...
  13. Agu pozdrawia wszystkich i dziękuję za pamięć!!!! Badania wciąż nie wykazują niczego, Wojtuś schudł prawie o kilogram:(:(:( A ja mam się z Karolcią, oooojjjj mam..... Znowu przechodzi jakiś etap zakochania w mamusi. Nie mogę odejść bez niej nawet na metr!! DOSŁOWNIE!!! Albo z nią na rękach albo mam siedzieć na podłodze i bawić się z nią. Do kibla sama iść nie mogę bo wyje pod drzwiami i krzyczy mamaaaaaaaaaaaaa nawet jeśli w domu są Krzysiek i chłopcy. Ne chce nikogo innego tylko musi być mama! Rano nie daje mi odespać bo nie chce z Krzyśkiem siedzieć sama, zawsze zamykali moje drzwi i szli bawić się a ja lulałam, a teraz mała stoi pod drzwiami i woła mnie co sił w gardle. Muszą być drzwi otwarte a Ona co chwila przychodzi, sprawdza czy jestem i tuli się. Momentami jestem wykończona :O Oby ten etap zakończył się szybko bo padnę jak ruda mysz....
  14. Co jest w tych reklamach, że dzieciaki tak na nie patrzą? Moja mała też należy do tej bandy:D nawet z daleka rozróżnia reklamową muzyczkę i pędzi co sił w nogach, aby polukać trochę:):)
  15. A teraz idę coś na ruszt wrzucić (czytaj: przekąsić, zaszamać, najeść się...) bo jak Karolcia obudzi się to ciężko będzie z tym ;)
  16. Kotkaa!!! To dla Ciebie kochaniutka i Twoich maluszków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pamiętam że ja mówiłam tak samo jak Ty, gdy okazało się że będę miała bliźniaki:) Mama zmartwiła się a ja wtedy powiedziałam identycznie: "Nie miałam na to wpływu i najważniejsze, aby zdrowe były!!!!" Poza tym dziękowałam Bogu, że pozwolił mi zostać matką bo wiele kobiet nie ma takiego szczęścia w życiu....
  17. Witajcie kochaniutkie Moniś ja jestem jestem tylko ten mój mały dziaboląg skutecznie nie pozwala mi posiedzieć przy kompie Wczoraj wieczorem miałam już tyle napisane, ale jeszcze nie zdążyłam wysłać, gdy Karolcia zaczęła jęczeć a ja czym prędzej pognałam z cyckiem. Jak wróciłam okazało się, że okienko jest puste . Okazało się, że któryś z chłopaków chciał coś tam włączyć i niechcący kliknął w coś co spowodowało skasowanie mojego tekstu! Wyobrażacie sobie co ja wtedy poczułam Byłam tak zła, że już nie dałam rady pisać ponownie... Później tylko żałowałam, że życzeń jeszcze raz nie napisałam:( Tak więc: Wojtusiu Emilko Tysiąc pięćset sto dziewięćset całusów i buziaków dla Was!!!!!!
  18. Ups... SMOKOJADY miało być:P Smokowce to inna grupa:D
  19. Filipko :D Moja mała należy do tej samej grupy wśród ssaków:D:D Mamy już dwa smokowce pospolite:D Ona ma totalne przyzwolenie na ten gadżecik, ma ich trzy sztuki i ciągle gdzieś o jakiś się potykam :D A coooo taaaaaam.....;)
  20. KASIU WERONISIU KUBUSIU BARTUSIU W dniu Waszych urodzin, w dniu Waszego święta, serce me o Was -kochane dzieciaczki - pamięta!! Niech więc życzenia lecą listownie, bo nie mam szansy przekazać słownie Niech lecą prędko do swego celu, niech będą pierwsze wśród życzeń wielu :D:D STO LAT!!!!!!!!!!!
  21. Kasiu :D Teraz już widzę, chociaż za wiele to Ty tam kochanieńka nie pokazałaś :D
  22. Kasiu! w którym rzędzie jesteś Ty na zdjęciu ze studniówki?! Nie mogę rozpoznać:(
  23. Agu - a Ty cwaniuszku :) chciałabyś za jednym zamachem mieć kochaną gromadkę:D Nie ma tak łatwo - trzeba kilka razy zaliczyć porodóweczkę;)
  24. Ha ha :D przy takiej nowinie to nawet dwa chore uszka nie przeszkodziłyby!
  25. Kochanieńka! do wyborów miss piękności polonijnej powinnaś startować!!!
×