renika8
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez renika8
-
Maja - jak już mieć zegarek to konkretny prawda?! hahahaha A Twoja córeńka to taki sam samolot jak ta moja:D sprzątasz człowieku w jednym miejscu a już w drugim na diabła narobione ostatnio Karolcia polubiła wchodzić na deskę sedesową i zciagać wszystko co stoi na półeczce - wspina się na paluszki i dosięgnie prawie wszystkiego
-
Manonka - moja też dość wysoka, ale nie wiem ile cm ma teraz? A kanapy dla niej to też mały pikuś:D Zarzuca nogę i w sekundzie na kanapie skacze:D
-
Kasiula - z Twego Bartka to chyba ogrodnik wyrośnie:D tak dziarsko trzyma ten sprzęt w rączkach :D A fotka z lustrem rzeczywiście fajniutka;)
-
Haniu - ja polecam Motorolkę K1;);)
-
Manonka:D to niezły łobuziak z tego Twojego Tymusia :D:D:D Tak wyganiać mamunię z pokoju i jeszcze drzwi przed nosem zamykać!:D:D:D Odwrotność mojej małej - ta natomiast najchętniej przywiązałaby się do mnie powrozem! A z tym basenem to rzeczywiście dupiasta sprawa:( właśnie lęk przed czymś podobnym hamuje moje zapędy do pójścia na basen z małą:( Oby w końcu któryś antybiotyk poskutkował! Kurczę, ale to musi być zaraźliwe dziadostwo skoro już nawet domownicy to mają!:( Sioooo choróbsko!!
-
Jeśli chodzi o ciuszki to ja niczego kupować nie muszę, bo ostatnio moja sąsiadka oddała mi wszystkie ubranka po swojej córce:D Powiedziałam jej żeby nie wygłupiała się bo jest jeszcze młoda i może jeszcze mieć córeńkę a Ona na to, że nie wolno jej mieć kolejnego dzidziusia ponieważ po drugiej ciąży pękła jej zastawka w sercu :( Już nie pytałam w jaki sposób teraz zabezpiecza się - czy może zadecydowano o podwiązaniu jajników czy jednak inny sposób?
-
Nooo proszę!!! Manonka! ładnie to tak zakosić stronkę koleżance, która produkuje się tyle czasu! :D:D:D Gratki!!!
-
Filipko - chyba nie zadziwię Cię pisząc, że Twój zegarek PODOBA MI SIĘ!! Ten szeroki pasek jest SUPER! To jest pasek czy taka klamra?
-
Wanka - ta jego subtelność jest rozbrajająca :D:D:D Ale liczą się intencje!;)
-
Jolla- kiedyś to tylko te winko piłam, ale już nie pamiętam kiedy to było - dobrze, że napisałaś - przynajmniej nie wydam niepotrzebnie pieniędzy;)
-
Surfinia - ja również zazroszczę Tobie tego wyjazdu!!! Przypomniały mi się moje wyjazdy służbowe do Włoch;) Kurczę, na jeden dzionek chętnie wyrwałabym się teraz;)
-
A właśnie właśnie... Kamiśka! przekaż swojemu skarbeczkowi G*R*A*T*U*L*A*C*J*E od ciotki Nanaty z Ełku!:D
-
Kasiula - byłaś pierwsza w wyścigu:D:D:D BRAWO!
-
Haniu - ja nie mam takiej komóry
-
No i kto powie, że ja mało piszę?! :D:P;);)
-
Fikusku - w takim razie nasze córki mogą sobie przybić piątkę :D:D A płaczu dużo było czy nie?
-
Filpko - tylko że te chodzenie z głową w chmurach grozi wpadnięciem w gówienko pieska :D:D:D Ostatnio prawie wlazłam w taką niespodziankę - uratował mnie małżonek, który w porę zareagował mówiąc delikatnie i subtelnie: UWAŻAJ SIEROTO BO W GÓWNO WLEZIESZ!!! :D:D:D
-
Marlenko - ale super te Twoje linki z biżuterią;););) kilka rzeczy już sobie upatrzyłam;)
-
muszę i ja w końcu wskoczyć na naszą pocztę..chyba dużo nowości tam;)
-
Zamilkłam na moment bo moja królowa obudziła się i za czorta nie dała mi już popisać. Teraz zjawił się tatuś i zajął się nią a ponadto kupił żoneczce to co uwielbiam a dokładnie: KEBABA :D:D Mmmmmniaaaaaammmmmm...jak ja lubię jeść kebaby.... Edytko - u mnie natomiast porobiło się tak, że przed nocnym zaśnięciem (gdy leżymy już pod kołderką) mała jakby na siłę opóźniała to zaśnięcie. \"Lata\" po mnie, całuje, wciska pod rękę, owija nią etc...wie, że zaraz przyjdzie Krzysiek do niej więc kombinuje jak najdłużej;) A od rana nie mogę od niej odkleić się
-
Haniu - zdecydowanie ten zielony komplecik - zdecydowanie!;);)
-
co do szczepienia to my mamy już za sobą to ostatnie:) kolejne, gdy mała skończy 5 lat uuufffff...:D
-
Ja ślimaków nie zauważyłam u nas, ale może to dlatego, że zawsze bujam w obłokach idąc:D:D Edytko - mały spał już z tatusiem czy jeszcze nie?
-
co do pustek na kaffe to rzecz przedstawia się następująco: ja mam ostatnimi czasy wenę twórczą i piszę jak opętana, ale gdy po kilku godzinach widzę jeden wpis po moich postach to wena mnie opuszcza i najzwyczajniej nie mam ochoty w ogóle otwierać forum:( podejrzewam, że tak jest u większości... Jak wszystko kręci się i jest więcej wpisów to wówczas człowiek ma ochotę udzielać się, ale jak jest cisza to wtedy zadaję sobie pytanie: czy jest sens pisać?
-
znowu miałam farta ze stronką;)