Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

renika8

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez renika8

  1. Aguś :D No to mamy wspólny \"problem\" :D:D:D:D:D:D Brat często pyta mnie dlaczego tak sporadycznie ich odwiedzam mieszkając tak blisko - i co ja mam powiedzieć...;);):P Skoro moja mama powiedziała już jemu, że nawet księża nie mówią takich pierdół co On to rzeczywiście coś musi być nie tak;)
  2. normalnie nie rozumiem tego?????????? Nagle wszystko co już było wysłane zniknęło!!!!!!!!
  3. ALE JAJA!!!!!!!!!!! TYLE POSTÓW POSZŁO W PI....ZDU!!!!!!!!!!!
  4. Arletko - my już trochę rozpytywaliśmy o te \"stowarzyszenie\" ;) kuzynka powiedziała mi, że tam gdzie chodzi mój braciak jest bezpiecznie, że to jakaś grupa gdzie śpiewają kościelne pieśni i opowiadają o swoich dylematach. Tylko On tak bardzo \"nawrócił się\", że nie sposób z nim porozmawiać tak zyczajnie, po ludzku, jak kiedyś. Głupio przy nim nawet opowiadać pikantne żarty. Ma w głowie jakieś swoje ideały i mówi o nich do obrzydzenia. Gdy mówię jemu, że oczywiście tak na świecie powinno być, ale tak nie jest i nie będzie (stwierdzam tylko fakt!) to zaczyna mi prawić morały aż mi flaki wywracają się. Na tych imieninach (Andrzejkach) pokłóciliśmy się z powodu tematu o rozwodach. Sam podjął ten temat a ja tylko zaczęłam mówić, że nie zgadzam się z tym co On mówi. I tak zaczęła się dyskusja. On twierdzi, że nie wolno kobiecie rozwodzić się z mężem nawet wtedy, gdy jest regularnie bita i gdy mąż znęca się nad całą rodziną. Mówi, że skoro było na przysiędze: \"...aż do śmierci\" to tak powinno być i już!!! Skoro jest bita to widocznie coś musiało kiedyś być na rzeczy (musiała czymś zawinić) i teraz powinna rozwiązać ten problem w inny sposób tzn. zacisnąć zęby i wytrzymać! ROZWODU NIET!!!! Jak powiedziałam, że często faceci tłuką żonki bez żadnego powodu i że w niektórych przypadkach to nawet Bóg zrozumiałby, gdyby zabrała dzieci i schroniła się gdzieś przed tyranem to gruchnął na mnie, żebym nie mówiła za Boga!!! Że strasznie grzeszę mówiąc to! Więc w końcu poprosiłam, aby skończył już ten temat ponieważ nigdy nie zgodzimy się w tej kwestii, ale On drążył dalej...Więc wstałam od stołu, ubrałam małą i wyszłam. Krzysiek i chłopcy też odetchnęli z ulgą, że mogą już wyjść stamtąd. Szkoda mi tylko było bratowej bo dziewczyna aż popłakała się :(:( i oby wytrzymała tylko z tym jego \"nawróceniem\"...
  5. CO SIĘ DZIEJE??????????????????? DLACZEGO ZNIKAJĄ POSTY????????????
  6. Na szczęście ten post miałam skopiowany przed wysłaniem! Arletko - my już trochę rozpytywaliśmy o te \"stowarzyszenie\" ;) kuzynka powiedziała mi, że tam gdzie chodzi mój braciak jest bezpiecznie, że to jakaś grupa gdzie śpiewają kościelne pieśni i opowiadają o swoich dylematach. Tylko On tak bardzo \"nawrócił się\", że nie sposób z nim porozmawiać tak zyczajnie, po ludzku, jak kiedyś. Głupio przy nim nawet opowiadać pikantne żarty. Ma w głowie jakieś swoje ideały i mówi o nich do obrzydzenia. Gdy mówię jemu, że oczywiście tak na świecie powinno być, ale tak nie jest i nie będzie (stwierdzam tylko fakt!) to zaczyna mi prawić morały aż mi flaki wywracają się. Na tych imieninach (Andrzejkach) pokłóciliśmy się z powodu tematu o rozwodach. Sam podjął ten temat a ja tylko zaczęłam mówić, że nie zgadzam się z tym co On mówi. I tak zaczęła się dyskusja. On twierdzi, że nie wolno kobiecie rozwodzić się z mężem nawet wtedy, gdy jest regularnie bita i gdy mąż znęca się nad całą rodziną. Mówi, że skoro było na przysiędze: \"...aż do śmierci\" to tak powinno być i już!!! Skoro jest bita to widocznie coś musiało kiedyś być na rzeczy (musiała czymś zawinić) i teraz powinna rozwiązać ten problem w inny sposób tzn. zacisnąć zęby i wytrzymać! ROZWODU NIET!!!! Jak powiedziałam, że często faceci tłuką żonki bez żadnego powodu i że w niektórych przypadkach to nawet Bóg zrozumiałby, gdyby zabrała dzieci i schroniła się gdzieś przed tyranem to gruchnął na mnie, żebym nie mówiła za Boga!!! Że strasznie grzeszę mówiąc to! Więc w końcu poprosiłam, aby skończył już ten temat ponieważ nigdy nie zgodzimy się w tej kwestii, ale On drążył dalej...Więc wstałam od stołu, ubrałam małą i wyszłam. Krzysiek i chłopcy też odetchnęli z ulgą, że mogą już wyjść stamtąd. Szkoda mi tylko było bratowej bo dziewczyna aż popłakała się :(:( i oby wytrzymała tylko z tym jego \"nawróceniem\"...
  7. MODERATORZY! proszę zwrócić to co zabraliście!!!!!
  8. ale jaja!!!! zniknęły nagle posty!!! były i zniknęły!!!! A JA TYLE NAPISAŁAM!!!!!! KURWA MAĆ!!!!!!!
  9. ..w zęby nie warto bo można pokaleczyć ręce...:D:P
  10. Wioluś!!! tylko mokrym ręcznikiem po piętach aby nie było śladów!!!! Skubaniec może później zrobić obdukcję :D:D:D:D:D
  11. Arletko - my już trochę rozpytywaliśmy o te \"stowarzyszenie\" ;) kuzynka powiedziała mi, że tam gdzie chodzi mój braciak jest bezpiecznie, że to jakaś grupa gdzie śpiewają kościelne pieśni i opowiadają o swoich dylematach. Tylko On tak bardzo \"nawrócił się\", że nie sposób z nim porozmawiać tak zyczajnie, po ludzku, jak kiedyś. Głupio przy nim nawet opowiadać pikantne żarty. Ma w głowie jakieś swoje ideały i mówi o nich do obrzydzenia. Gdy mówię jemu, że oczywiście tak na świecie powinno być, ale tak nie jest i nie będzie (stwierdzam tylko fakt!) to zaczyna mi prawić morały aż mi flaki wywracają się. Na tych imieninach (Andrzejkach) pokłóciliśmy się z powodu tematu o rozwodach. Sam podjął ten temat a ja tylko zaczęłam mówić, że nie zgadzam się z tym co On mówi. I tak zaczęła się dyskusja. On twierdzi, że nie wolno kobiecie rozwodzić się z mężem nawet wtedy, gdy jest regularnie bita i gdy mąż znęca się nad całą rodziną. Mówi, że skoro było na przysiędze: \"...aż do śmierci\" to tak powinno być i już!!! Skoro jest bita to widocznie coś musiało kiedyś być na rzeczy (musiała czymś zawinić) i teraz powinna rozwiązać ten problem w inny sposób tzn. zacisnąć zęby i wytrzymać! ROZWODU NIET!!!! Jak powiedziałam, że często faceci tłuką żonki bez żadnego powodu i że w niektórych przypadkach to nawet Bóg zrozumiałby, gdyby zabrała dzieci i schroniła się gdzieś przed tyranem to gruchnął na mnie, żebym nie mówiła za Boga!!! Że strasznie grzeszę mówiąc to! Więc w końcu poprosiłam, aby skończył już ten temat ponieważ nigdy nie zgodzimy się w tej kwestii, ale On drążył dalej...Więc wstałam od stołu, ubrałam małą i wyszłam. Krzysiek i chłopcy też odetchnęli z ulgą, że mogą już wyjść stamtąd. Szkoda mi tylko było bratowej bo dziewczyna aż popłakała się :(:( i oby wytrzymała tylko z tym jego \"nawróceniem\"...
  12. Wioluś - ta moja mała gadzina też lubi pogrzebać w śmietniku :D Dzisiaj wyciągnęła puszkę po piwie (wypitym przez tatusia!) Ale wczoraj przeszła sama siebie: zmieniałam jej obsranego pampersa i bezmyślnie położyłam w zasięgu jej łapki - chwila zagapienia i........ rączka uwalona w gówienku powędrowała do paszczaka :P:P:P Fuuuuujjjjjjj......:O niby tylko trochę, ale zęby szorowałam jej przeZ pół godziny :D:D:D A ONA BRECHTAŁA SIĘ:D
  13. Edytko Trzeba to tak interpretować, że Twój Mikuś będzie prezesem fabryki szkła :D:D:D:D:D:D:D albo terapeutą w poradni AA :D:D:D
  14. Wooooooow!!!!!! Kotkaa!!!!! Jaka radosna wiadomość!!!!! G R A T U L U J Ę!!! Niech fasoleczka zdrowo rośnie!!!!!!!!!!!!!
  15. Monia - ja natomiast gdy byłam na imieninach u mojego brata również podarłam się z nim i wyszłam po 30 minutach. Mój brat od jakiegoś czasu jest jakiś \"nawiedzony\" i mówi takie rzeczy, że nie sposób dogadać się. Gdy wyszliśmy z Krzyśkiem z imprezy rodzice opieprzyli go na maxa i powiedzieli co myślą o jego zachowaniu. Jego żona już nie ma sił wysłuchiwać jego teorii a On sądzi, że wszyscy są przeciwko niemu. Od jakiegoś czasu chodzi na jakieś spotkania (religijne czy coś takiego) i nie można już z nim normalnie pogadać jak dawniej :(
  16. Aha! Monia - tak coś czuję, że to Karolcia namówiła (telepatycznie) Twoje dziewczynki na te nocne budzenie :D Te nasze baby uwzięly się na nas:D Choć niektórzy chłopcy nie lepsi! :D
  17. Ja w tej odsłonie zdążę tylko złożycz życzonka solenizantom: TYSIĄC PIĘĆSET STO DZIEWIĘĆSET CAŁUSÓW DLA MIKUSIA !!!!!!!!!!!!!!!!!! WOJTUSIA !!!!!!!!!!!!!!!! KORNELKI !!!!!!!!!!!!!!!!! Ps. Iwonko - jak udało się Tobie zrobić takiego ślicznego Puchatka??? Ps. Kasiu - całus od Misia jest już na moim i Karolci policzku :D Ps. Arletko - mieszkanko suuuuuperaśnie!!!! Ja również mam zielono żółtą kuchnię :D tylko moje kolorki są chyba bardziej jaskrawe;) Ps. Agatko witaj po długiej nieobecności pisz częściej!!!! ...no i zapomniałam co tam jeszcze miałam napisać.... mała obudziła się i drze paszczurka...;)
  18. Wysłałam przed chwilą Mariusza do skrzynki i co przyniósł???? Mam aniołka!!!!!!!!!!!!!!! Cały, śliczny i zaraz będzie wisiał na choince:):):):):) Iwonko! buźka Za aniołka i kartkę Ode mnie również oczekuj przesyłki;););)
  19. Brzoskwinko! no to opiekunka dała ciała z tymi swoimi sposobami :O to jest właśne najgorsze w tych nianiach, że nie wiadomo co One tam wyczyniają z naszymi brzdącami :O
  20. Kasiula!!!!! Co się wydarzyło???!!!!! Napisz!!!
  21. A u nas jeszcze są dwie drzemki i (całe szczęście) jakoś usypia około 21:00 ;)
  22. Mamcia!!!! Weź głęboki oddech!!!!!!!!!!!!!! Spokojnie moja droga bo szkoda Twego zdrówka!!:) Iwonko - a mnie Policja straszy każdego dnia od samego rana i jakoś idzie z tym żyć :D:D:D:D:D:D:D można się przyzwyczaić :P
  23. A dla naszych małych solenizantów odśpiewałam właśnie piosenkę: STO LAT STO LAT NIECH ŻYJĄ ŻYJA NAAMMMMMMM! JESZCZE RAZ JESZCZE RAZ NIECH ŻYJĄ ŻYJĄ NAAAAAM NIEEEEECH ŻYJĄ NAAAAAAAAMMMMMMM!!!!!! a kto? KRZYSIO, ZUZIA I LENKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  24. kochaniutkie! Filipko właśnie uśpiłam tego mojego małego kartofla i w końcu mogę usiąść spokojnie:) Od wczoraj robię porządki w chałupie więc ni chu chu czasu nie mam na rozrywki:O w szafach ze szkłem pełno kurzu a przy chodzącej Karolci nie ma mowy na jakiekolwiek czyszczenie bo jej tylko oczy świecą się na widok tylu fajnych rzeczy :D Wczoraj Krzysiek miał wolne więc zajął się małą a ja cały dzień sprzątanko... Dwa dni temu sypnęło trochę śniegiem więc zaczęłam dekorować mieszkanko świątecznie. Pełno Santa Clausów stoi w różnych wersjach - wiszących, stojących i leżących :D:D:D no i bałwanów i innych cudaków... A dla małej pod choinkę kupiliśmy grającego żółtego Teletubisia :) Na brzuszku ma ekranik i tam przelatują takie różne obrazki. Krzysiek zauważył, że mała super reaguje gdy widzi rano piosenkę z Teletubisiami i postanowił, że wózeczek kupimy gdy trochę podrośnie a teraz niech ma tego homotubisia :D:D:D:P
  25. Iwonko! suuuuuuuper!!!!! Ten Mikołaj gites i te świąteczne dzwoneczki bajera!!!! Ależ z Ciebie artystka!!! :D
×