renika8
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez renika8
-
Kasiu - to u Ciebie OSM już zamknięty całkowicie?
-
Jolla - co do karmienia - sama zastanawiam się ile jeszcze karmić? W tej chwili nie zrezygnuję jeszcze, ale za kilka miesięcy trzeba będzie o tym chyba pomyśleć. Ja również karmię cyckiem tak często jak Ty :)
-
Asiu - ja daję małej wyłącznie kaszki na wodzie :)
-
Korzystam że mała jeszcze śpi ;) Filipko!!! i dużo dużo więcej akcji w aucie :D:D:D ===================================================== Basiu - ja również (tak jak Jolla) nigdy nie smarowałam małej oliwkami ani innymi balsamami (oprócz oczywiście pupy) - nie wiem czy to kwestia ełckiej wody czy czegoś innego, ale skóra Karolci jest na medal :D pediatra powiedziała, że nie ma żadnej potrzeby smarować czymkolwiek jeśli nie ma ku temu specjalnych wskazań. Fakt faktem badania wykazały, że woda w naszych okolicach jest super i można spokojnie pić kranówę! A oglądałyście dzisiaj na dwójce (w południe) program o maluchach? Było o temperamentach, z którymi rodzą się dzieci. Świetny program.
-
jollu - wlewaj po troszeczku i obserwuj - ja też trochę bałam się, gdy na początku wszystko przylepiło mi się do rąk, ale po chwili zaczęło fajnie formować się a ciasto zrobiło się takie elastyczne. Tej śmietany wystarczy tylko trochę :)
-
jolla - jajek tam rzeczywiście nie ma a śmietany tyle należy dodać, aby ciasto połączyło się. Musisz sama wyczuć ile jej wlać ;)
-
Iwonko - nie liczyłam ile mi wyszło, ale z pewnością było ich więcej :) no i nie przesadzaj kochanieńka z tą samokrytyką dotyczącą gotowania! ;) jesteś dobrą kuchareczką tylko tak tu nam ściemniasz troszeczkę :P ;) :P
-
Eluniu - ja łączę przyjemne z pożytecznym! :D:D:D Komputer stoi w pokoju chłopaków a te łobuzy też mają Tv :D Tak więc piszę i oglądam jednocześnie!
-
brunet(ka) wieczorową porą wita was Iwonko - a dlaczego rogaliki miałyby nie wyjść? Co zrobiłaś źle? No i zazdroszczę Tobie takiego hartu ducha i silnej woli, aby nie narzekać przy mężu...ja czynię to każdego dnia, aby przypadkiem robaczek nie zapomniał jak mi ciężko, jak trudno, że kręgosłup boli, że chroniczny brak chwili dla samej siebie, że już nie wspomnę o rozrywkach :P ;););) :P Nie wolno mu o tym zapomnieć! :D:D:D Brzoskwinko - stanik superaśny! jak tylko skończę karmić to kupię sobie podobny :) no i kombinezony bardzo ładne! - sama zastanawiam się, czy kupić małej jednoczęściowy czy dwu? Jakaś taka niezdecydowana jestem ;) Filipko - harce w aucie???!!! :D No no no :D Ty łobuzico :D Tylko pozazdrościć temperamentu!!!Ja przeżyłam to ostatni raz 15 lat temu :D A haleczki również bardzo lubię ponieważ ukrywają moje rozstępy na brzucholu :) chociaż mojemu mężulkowi to chyba wszystko jedno - mogłabym pokazać się w stroju Ewy albo w worku jutowym a On i tak byłby zadowolony :D Kasiula - gratuluję konsekwencji przy usypianiu małego!!! Karolcia po kąpieli zasypia leżąc obok mnie, ale w ciągu dnia bez tulenia na rączkach to ani rusz :( a moja konsekwencja zawieruszyła się gdzieś 11 miesięcy temu i nie chce wrócić do właścicielki ;) Kasiu (KPZDM) - zdradź mi proszę, ile Ty ważysz kochaniutka??? Więcej niż 55kg????? Edytko - mamusie usypiające swoje dziecko na rękach łączmy się!! :D:D:D tak więc łączę się z Tobą w bólu ;) A Mikołajka bidon z Nuby to ten z tą zamykaną pokryweczką, która chroni słomkę przed zabrudzeniem czy ten drugi model? Elu - wczoraj zapomniałam odpisać na temat skrótu Rene. Jest kilka osób, które tak do mnie mówią (jeden raz nawet nasza Iwonka tak mnie nazwała ;)), ale jeszcze częściej słyszę: Renia :D:D Mallinka - moja mała lata wyłącznie w skarpetkach i nie chce nawet słyszeć o jakichkolwiek kapciuszkach że już nie wspomnę o butach Wiolu (jusiek) przyznam się szczerze, że ja nigdy nie smarowałam małej oliwką, nawet jednego dnia :) Kąpałam do niedawna w oilatum i skóra była cacy :)
-
No kurczę z tymi babciami...u mnie jest odwrotnie! Mała siedzi ze mną całyyymi dniami i dla niej mogą inni nie istnieć... no chyba że tatuś, ale i tak rozgląda się czy przypadkiem nie kombinuję czmychnąć z chałupy po cichaczu :D Z jednej strony jest to bardzo miłe, ale z drugiej bardzo uciążliwe :( czasami mam taką ochotę na chwilę samotności a tu dupcia blada :o gdy zostawiam ją na chwilę z babcią to od razu słyszę krzyk! ( a babcia to bardzo dobry człowiek i aparycja też sympatyczna! )
-
Haniu!!!!!!!!!!!!!!!! No nie przesadzaj! Psy przed Tobą???????????????? Eeeeeeeeee taaaaaaaaaammmmmm......żartujesz :D:D:D
-
ja dzisiaj tylko na moment ponieważ mąż ma do zrobienia jakieś zestawienia i wygania mnie sprzed kompa no trudno... ten jeden raz niech mu będzie ;) Elu pisząc to zajadam się tymi pyszniutkimi rogalikami! Ale mniamniuśne! Połowę zrobiłam z nutelką a połowę z konfiturą truskawkową i obie wersje są niam niam :D Ze słodkim serkiem też byłyby extra. Wałkowanie było przyjemnością bo to ciasto jest takie mięciutkie i elastyczne, trudność sprawiło mi formowanie rogalików :D Teoretycznie wiem jak zawija się rogaliki, ale w praktyce wychodziły mi koślawe jak kwazimodo i każy inny :D:D:D Ale cóż tam! Koślawe też pyszne! Haniu - może Zuzia wyczuwa u Ciebie to napięcie i dlatego wyciąga rączki do babci, która (prawdopodobnie) jest wyluzowana i uśmiechnięta? Ale tak czy inaczej to i tak jesteś dla niej UKOCHANĄ MAMUSIĄ!!!! oj, mężuś pogania Aha, Marlenko!!!!!!! !!!!
-
...no i muszę otwierać mleczarnię...
-
Basiu - na temat nocnego karmienia to ja coś wiem :o Ooooj wiem :o mamcia - u mnie w szafie z szybą jest taka słabiutka żaróweczka oświetlająca wnętrze - w nocy włączam ją, aby widzieć kontury Karolci i bez problemu trafić z cyckiem :D
-
Wiolu - kaczory przegrały wybory to i Mikołaj niebawem naprawi się :D:D:D
-
Anna - Twoja Lenka wie czego słuchać! W końcu ta piosenka wygrała w Sopocie! :D Asiu - ja daję małej szczoteczkę do ręki i Ona sama szoruje ząbki :D Ja tylko co chwilę płukam ją :) ceśka - ta strona z przepisami dla maluchów jest świetna! dziwię się, że do tej pory sama na nią nie wpadłam ;)
-
Haniu! Rozmowy w tłoku powinny rozbawić Cię do łez!!!! :D:D Elu - gratulacje dla Krzysia!!!!
-
z wieczora Niki - MIŁOŚCI MIŁOŚCI MIŁOŚCI na wiele kolejnych lat! ======================================================= Haniu - moja mała do aniołków nie należy, ale tak ciężko jak u Ciebie nie mam a jednak są momenty kiedy nachodzi mnie myśl, że późne macierzyństwo zamiast mnie odmładzać to wręcz przeciwnie :o czasami czuję się tak wykończona psychicznie i fizycznie, że mam ochotę zapaść w głęboki zimowy sen i obudzić się na 3 urodziny Karolci :D Rozumiem kochanieńka doskonale co czujesz! Rozumiem co do joty... Na moje szczęście Karolcia ma również wiele tych fajnych momentów, kiedy moje serce roooośnie i mam ochotę wycałować ją od stóp do głów :) no i przede wszystkim moja córka świata nie widzi poza mną więc ta jej miłość do mamuni wynagradza mi wszelkie trudności... Agu - ale śliczny brzuszek!!!! Kompletnie nie poznałabym Ciebie gdybym nie wiedziała wcześniej kogo będę oglądać :) A synuś słodziutki! Asiu, ja korzystam między innymi z tych miejsc a w szczególności z siedmiorogu :) tam można nawet podejrzeć książkę od środka ;) http://www.badet.pl/go/_info/?id=32704 http://siedmiorog.pl/_ksiazki130000_literatura_dziecieca_ http://junior.reporter.pl/ksiazki/ http://www.gandalf.com.pl/k/dla-dzieci-i-mlodziezy/
-
Ale numer z tą frekwencją! Nikt nie spodziewał się, że tyle osób pójdzie głosować :D
-
Haneczko, nawet nie planowałam jej zdobywać :) jakoś tak samo wyszło :D :D
-
Cześć Haneczko!!! stronka była niemal Twoja :D a torcik motyl chyba też zrobię któregoś dnia, gdy będę w dobrym humorze ;)
-
Iwonko, znalazłam przepis od Ceśki i wklejam go :) mam zamiar zrobić je na urodziny chłopaków 30.10 :) Na początek może kilka słów wyjaśnienia, zasadniczo przepis jest na ciasto czekoladowe,przepyszne, natomiast ja zawsze piekę dwa takie ciasta i przekładam masą ,ponieważ ma niesamowity smak i rewelacyjnie nadaje się na tort Składniki: 10 dkg gorzkiej czekolady / jeśli do tortu to im bardziej gorzka tym lepsza,np.lindt ,jeśli się nie mylę ,90%/ 5 jajek szczypta soli 15 dkg cukru 4 dkg masła/margaryny 2 dkg mąki pszennej 2 dkg mąki ziemniaczanej - czekoladę rozpuścić /rozpuszczam w mikrofali szybko i się nie przypala / - dodać masło/margarynę, wymieszać - żółtka utrzeć z cukrem, pomalutku dodawać mąki i cokolwiek przestudzoną czekoladę z masłem/margaryną - białka ubić ze szczyptą soli i bardzo wolno i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką/innym mieszałdem drewnianym/ z masą czekoladową - piec około 40 min w nagrzanym piekarniku (180st) /ja piekę okolo 30 min w temp ok 150-160 st z funkcja termoobiegu / równo sie piecze i na wierzchu wychodzi taka fajna chrupiąca skórka/ można polać polewą i obsypać bakaliami/ najlepiej migdałami ,orzechami/ lub upiec drugie ciasto i przełożyć masą /kremówkową - ale ta budyniową, lub ajerkoniakową - w tym przypadku używam masy z torebki /,aha, przed przełożeniem masą ciasta mocno nasączyć \"zapachowym\" alkoholem - np. wódką jeżynową - efet rewelacyjny jak dla mnie i tych,którzy jedli co najważniejsze nie ma mowy,żeby nie wyszło Serdecznie pozdrawiam,smacznego i zmykam
-
a widziałyście taki tort? zobaczcie ile osób zrobiło go! każdy inaczej udekorowany :) http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis18166.html
-
Iwonko - od Malinki czy od Ceśki??? Na co był ten przepis?
-
Uśpiłam małą uffffffffffff... chwila spokoju;) Elu - a wiesz z czym ja zrobię te rogaliki? Z Nutellą! albo innym czekoladowym kremem, aby wyszło taniej) :):):) powinno być smaczniutkie :)